Details
Nothing to say, yet
Details
Nothing to say, yet
Comment
Nothing to say, yet
Something is happening in Nowogard. They have a program called "Czyste Powietrze" (Clean Air) where they help residents replace their old coal stoves with more eco-friendly ones. The program has been successful, with many people taking advantage of the financial assistance provided. The mayor encourages everyone, including businesses, to participate in the program. They have already replaced 237 stoves in the past five years, spending almost half a million złoty. The assistance amount has also increased from 3,000 złoty to 5,000 złoty for households and up to 10,000 złoty for communities. The program aims to improve air quality and provide a healthier environment for everyone. Coś tu piszczy. Coś tu piszczy w trawie. W Gminie Nowogard. Ciekawe co tu piszczy. Zapraszamy. Witam w piątek 1 stycznia. Minęła właśnie godzina 9. Zapraszam na audycję Co w trawie piszczy w nowym 2024 roku. Naszym gościem dzisiaj jest wodnicz Nowogardu Robert Czapla. Dzień dobry panie wodnictwu. Dzień dobry panie redaktorze. Dzień dobry państwu. Korzystam z okazji, że pierwszy raz się z niektórymi z państwa widzę już w tym roku. To pozwólcie, że złożę wam jak najserdeczniejsze życzenia. Przede wszystkim zdrowia, radości, uśmiechu, satysfakcji. Zadowolenia z planów i wykonania z planów i zamierzeń życiowych, biznesowych, społecznych. No i przede wszystkim szczęścia rodzinnego, bo to jest bardzo ważne. No my też. W imieniu naszych słuchaczy spowoduję najserdeczniejsze życzenia dla pana burmistrza, dla bliskich pana burmistrza. No tym bardziej, że ten rok, który się zaczyna jest rokiem wyjątkowym, więc siły, siły i determinacji jak najwięcej. Dziękuję. Drodzy słuchacze, słyszycie od jakiegoś czasu o programie Czyste Powietrze w Nowogardzie, więc warto zapytać pana burmistrza, z czym to się je? Co to jest to Świeże Powietrze w Nowogardzie? Kto może z tego skorzystać i na jakich zasadach? Więc panie burmistrzu, co to jest ten program Czyste Powietrze w Nowogardzie? Panie redaktorze, pytanie bym odwrócił nie z czym się je, tylko z czym to się wąchał, może w ten sposób. Możemy i tak. I czym my oddychamy. Od początku swojej pracy stawiam na ekologię i na to, żebyśmy wszyscy oddychali świeżym powietrzem, czystym powietrzem, zdrowym powietrzem. Bo to nasze zdrowie i życie jest najważniejsze. Przypomnę, że taki program wdrożyliśmy, sadzenia drzew, gdzie sadzimy drzewa, krzewy w miejscach, które państwo wskażecie. I na terenie wiejskim robimy całe szpalery drzew, odtwarzamy poniemieckie aleje drzew owocowych, przydrożnych. Miejsce to samo, ten program funkcjonuje, ale też wiem, że mieszkańcy chcieliby wymieniać swoje piece na te bardziej ekologiczne. Nie zawsze mają motywację i nie zawsze mają pieniądze na ten cel. Zresztą moim intencją było to, żeby zachęcić i zmotywować mieszkańców do tego, żeby wymieniać te stare kopciuchy. Przede wszystkim, bo to wygoda. Bo jak ktoś przychodzi z węgla na gaz, czy na inne źródło, to już nie zamawia, nie szufluje tego węgla do piwnicy. Potem nie nosi do pieca, nie pali codziennie. Ale z drugiej strony to też jest zbałość o nasze środowisko. Wydaje się, że jak jedna osoba piec wymieni, to co to za zbałość za środowisko, tyle powietrza jest w naszej przestrzeni życiowej, że to nie ma wpływu. Ale jak co roku, co miesiąc nowe osoby przychodzą i wymieniają stare źródło utrzymania ciepła na nowe, to tego się rozbiera. Dlatego postanowiłem rozpocząć taki program i rozpoczęliśmy w 2019 roku ten program. I stwierdziliśmy, że jeżeli ktoś chce wymienić piec na bardziej ekologiczny, to dostanie kwotę 3 tys. zł. A jeżeli to jest wspólnota mieszkaniowa, czy dom bliźniak, to wtedy 5 tys. zł do takiego pieca dokładamy. Procedura jest bardzo prosta, bo wystarczy przyjść do nas, do Urzędu, do pani Oliwiących, czy do pani Magdy Piórko i powiedzieć, że chce taki piec wymienić. Dostajemy formularz, wypełniamy formularz. Formularz jest bardzo prosty. Imię, nazwisko, numer telefonu, adres e-mail, miejsce zamieszkania, to co wiemy. To wszystkie dane plus do tego, jakie źródło ciepła mamy teraz i co chcemy zrobić, jakie źródło chcemy zrobić ciepło plus. No i pracownicy sprawdzają, czy jest to bardziej ekologiczne. Mamy taką tabelę tych ekologicznych źródeł ciepła, co jest ekologiczne, a co nie. Czy to jest bardziej ekologiczne, a co nie. No i jeżeli tak, jeżeli coś się kwalifikuje, no to wypłacamy pieniądze. Procedura jest taka, że najpierw podpisujemy umowę i przed umową nie można w ogóle wydać pieniędzy. Potem wydajemy pieniądze, przychodzimy z fakturami no i dostajemy zwrot. Więc tutaj nie ma kłopotu, wszystko sprawnie jest rozliczane. Nasi pracownicy są do dyspozycji i praktycznie poprowadzimy każdego za rękę, jak to zrobić. Wystarczy, że ktoś ma pomysł. OK, dosyć już tego węgla, dosyć już tego koksu, chcę to wymienić na coś ekologicznego, idę do urzędu, niech mi pomogą. No i to wystarczy. I przychodzimy do urzędu, tak jak mówiła Pani Ola Wiącek lub Pani Magdalena Piórko. Siadamy, rozmawiamy, wypełniamy formularz z Panią, mówią krok po kroku, jaka jest procedura. Mało tego, bo przecież wymiana źródła się powiąże często z projektem, zatwierdzeniem projektu, potem z jakimś kominiarzem, potem z jakimś elektrykiem itd., itd. W międzyczasie tej całej procedury, jak są jakieś kłopoty, problemy, znaki, zapytania, nic prostszego. Dzwonimy do urzędu, dzień dobry, to ja mam umowę, czy byłam u Pani tydzień, dwa tygodnie temu, miesiąc temu. W tej sprawie mam tu problem, jak to rozwiązać, no i też pomagamy. Najważniejsze, jak jest problem, to żeby do nas zadzwonił, się zapytać i dopiero go rozwiązać, niż zrobić samemu, żeby nie utracić tego dofinansowania. Chodzi o to, żebyśmy cały czas byli w kontakcie. My ten kontakt staramy się utrzymywać z mieszkańcami, no i wtedy osoby przychodzą i są obsługiwane. Robimy to najlepiej, jak potrafimy. Naszą intencją jest to, żeby jak najwięcej powymieniać tych kopciuchów, że tak się wyrażę, w mieście i gminie Nowogorskiej, jak najwięcej tych środków wydać. Powiem, że te środki są nielimitowane. Myślę, że każdym razem mamy jakąś pulę na dany rok, ale jak nam brakuje, to dokładamy. I nie ma w tym kłopotu, nie zdarzyła się sytuacja, że nam zabrakło pieniędzy i nie dołożyliśmy. Zawsze jak nam pula się wyczerpie, no to dokładamy kolejną pulę środków i one są do dyspozycji. Czyli tutaj nie ma ryzyka takiego, że podpiszemy umowę, a nie będzie pieniędzy czy coś w tym rodzaju. Zachęcam Państwa serdecznie, zachęcam mieszkańców gminy Nowogard do tego, aby korzystać z tego programu. Mało tego, ten program rozszerzyliśmy, bo nas pytali właściciele firm, czy jak mam sklep, fabrykę, małą, niedużą, pomieszczenia handlowe czy biurowe i to też ogrzewam właśnie w taki sposób, kiedyś jeszcze tradycyjny kołys węgierski, to też mogę wymienić. Na początku niektórzy mieli wątpliwości wśród rady. No ale tak, to jest firma, ma pieniądze, to sobie niech sama wyjdzie. Ale nam nie chodzi tutaj o pomoc społeczną czy socjalną. Kto ma pieniądze, to niech sam sobie radzi, a kto nie ma pieniędzy, to niech sobie nie radzi. Tylko my dbamy nie o pomoc społeczną, tylko o zdrowe powietrze i czyste powietrze, o to, czym oddychamy. Więc tu nie ma znaczenia, czy ktoś ma dochodu tysiąc złotych czy pięć tysięcy, czy firma dużo zarabia, czy mało. Ktokolwiek się zgłosi do nas i powie, że chce zlikwidować kopciuch, który truje nasze środowisko, to my pomożemy. Nie ma tutaj barier finansowych i to jest fajny program, bo my się po prostu dokładamy do powietrza, a nie do pomocy socjalnej czy do społecznej. A ile mniej więcej dotychczas osób skorzystało z tego programu? Czy ma pan może danych? Pewnie, że ma. Mam takie sprawozdanie i sobie to kalkulujemy. A więc z tego naszego powietrza, zdrowego powietrza w Nowogardzie, bo tak się program nazywa, zdrowe powietrze w Nowogardzie, w 2019 roku podpisaliśmy 33 umowy z naszymi mieszkańcami, wymienialiśmy stare piece węglowe na nowe ekologiczne i prawie 100 tysięcy złotych na to wydaliśmy. W roku 2020, czyli rok później podpisaliśmy, uwaga, 80 umów na kwotę prawie 115 tysięcy złotych. W roku 2021 podpisaliśmy też dużą ilość umów 75 na kwotę 164 tysiące złotych. W roku 2022 podpisaliśmy 15 umów na kwotę prawie 44 tysiące złotych. I w ubiegłym roku podpisaliśmy 24 umowy na kwotę 56 ponad tysięcy złotych. Jak Państwo widzicie, tam nie ma równo razy 3, bo to jest kwota do 3 tysięcy. Czasami ktoś przychodzi i przynosi nam faktury na 2,5, więc wypłacamy 2,5. Ktoś przychodzi i faktury przynosi na 2,8, więc wypłacamy 2,8. To jest do 3 tysięcy złotych i do 5 tysięcy złotych. Więc to, ile to będzie, czy to będzie 2,8, 2,7, 2,9, to wszystko zależy od Państwa, jakie faktury nam Państwo dostarczycie, tyle my dajemy, ale nie można przekraczać tej górnej granicy. Panie redaktorze, w czasie, bo teraz pytanie jest w ogóle o serwis D, czy warto był? Właśnie, czy to w jakiś sposób można sprawdzić, że to powietrze w Nowogradzie jest czystsze niż było? No to by trzeba było kompleksowo spojrzeć i kompleksowo mamy 237, wymieniliśmy 237 pieców. Można powiedzieć, że jedno osiedle domków jednorodzinnych, załatwiliśmy ten temat, albo całą wioskę, czy dwie wioski załatwiliśmy, to w zależności od wielkości wioski, tym tematem. I wydaliśmy na to 478 tysięcy złotych, więc kwota prawie pół miliona, niemal 240 kopciuchów wymienionych, więc teraz to pokazuje skalę. To, co powiedzieliśmy na początku, że ten jeden piecyk to sytuację nie zmieni. Ale jest takie przysłowie, jakby kropla powiedziała, że nie jest potrzebna, nie byłoby oceanu. Więc ziarnko do ziarnka zbierze sięniarka, no i zebrała sięniarka przez te 4 lata, to 19, 20, 21, 22, 23, 5 lat, przepraszam. Przez 5 lat 237, wymieniliśmy, 237 rodzin, firm, podmiotów otrzymało od nas pomoc, realną pomoc finansową, kwota prawie pół miliona złotych. No i uwaga, zmiany, bo też mieszkańcy mówili w ten sposób, panie burmistrzu, w 2019 roku to jest za 3 tysiące, mogłem kupić dużo więcej, a po tej szalającej inflacji, pamiętamy to, co się działo w zeszłym roku i 2 lata temu, po tej galopującej inflacji, no to te pieniądze to już nie mają takiej wartości, za te pieniądze już coraz mniej możemy kupić. I to już, ta pomoc staje się relatywnie niższa. W związku z tym moim intencją było zwiększenie tej pomocy i to nastąpiło. Dzisiaj to już nie jest 3 tysiące dla gospodarstwa domowego, czy tam na podmiotach, a jest 5 tysięcy. Jak jest wspólnota, czyli kilka rodzin gospodarstw, no to już jest kwota nie 5, a 10 tysięcy złotych. I to też jest wymiary nefyt. Niemal dwukrotnie dla wielorodzinnych wzrosło, no i prawie 100% dla jednorodziny, także reagujemy też na to. Były też sytuacje różne, bo jak tutaj mam wypisane, to można oczywiście piec gazowy wstawić, olejowy, zasilany prądem elektrycznym, biomasę i tak dalej, i tak dalej. Jest tych źródeł energii dużo, ale też ja pamiętam taką sytuację, że pewnego roku przyszedł do nas pan, który mówi, że on znalazł takie źródło ciepła, że to się instaluje w ścianie i jest promieniowanie wytwarzane i to promieniowanie ogrzewa po prostu pomieszczenie. Nie ma grzejnika, to jest jakieś tam inne źródło ciepła, zasilane prądem i na zasadzie promieniowania ogrzewa się pomieszczenie i to też finansujemy. Bo tego nie było na początku, nie było w tym programie. Więc sprawdziliśmy, czy to jest ekologiczne, czy pod tym nie kryje się zotrucie środowiska i faktycznie, jak poczytaliśmy, to są takie rozwiązania w innych krajach stosowane. U nas jeszcze nie było w gminie Nowogród, no bo to rzadkość, ale na wniosek tej osoby zmieniliśmy nasz program. Czyli powiedzieliśmy, że dzięki, że znalazł pan nowe źródło ciepła, którego my nie wymyśliliśmy ani my nie znaleźliśmy, wpisujemy to do programu i można. Więc ten program jest otwarty. On jest otwarty, bo życie idzie do przodu. Są solary, panele fotograficzne, pompy ciepła, różnych szereg innych rzeczy i to też, że tak powiem, się z tym wszystkim pomieści. Na przykład możecie państwo przeczytać ten program i powiedzieć, no tak, ale u was nie ma takiego źródła ciepła, a na przykład moi znajomi w Niemczech czy w Czechach już takie coś używają. Czy takie coś możemy zrobić? To my też sprawdzimy, że to jest eko, nie ma sprawy, zmieniamy program, dostosowujemy i proszę bardzo, nam zależy, mi osobiście zależy na tym, że niezależnie, jakie źródło energii państwo zainstalujecie, chodzi o to, żeby ono nie kopciło, nie truło, a żebyśmy wszyscy razem odjechali świeżym, czystym, zdrowym powietrzem. No i jestem otwarty oczywiście na nowe technologie, bo tego się nie da zatrzymać, panie redaktorze, szanowni państwo. Wszystko idzie do przodu, idzie w takim tempie, że ciężko czasami te wszystkie zmiany złapać. Także jesteśmy otwarci również na dyskusję na temat rzeczy, których jeszcze nie robiliśmy, źródeł ciepła, których jeszcze nie wprowadzaliśmy, a które też są ekologiczne. Można jednym słowem powiedzieć, że program jest dostosowywany do sytuacji na rynku dostępności tak zwanych zamienników, tych tradycyjnych starych pieców, które się ponieskają. To jest bardzo dobre, bo to jest rozwiązanie, które wychodzi ku mieszkańcom. Wiadomo, technologia się zmienia, coraz bardziej idzie to też w minimalizację, że te źródła ciepła są coraz mniejsze, ale dające ogromne ciepło. Więc jak widzimy, ten program przynosi korzyści takie, że, jak pan powiedział, 237 źródeł ciepła wymienione już w Gminie, na kwotę pół miliona. Więc teraz pytanie, a jak z tym powietrzem? Czy gdzieś można sprawdzić, jak to powietrze wygląda w Nowogazie? Czy mamy jakieś mierniki? Czy to przyniosło jednak jakieś korzyści, jeżeli chodzi o powietrze? Jeżeli wyrzucamy 237 kopciuchów, przepraszam za słowo wyrzucamy, to nasza wyobraźnia działa, możemy sobie wyobrazić, że mniej tego smrodu i tego, co zostaje się do powietrza i to jest jasne, że tak. Natomiast jeżeli chodzi już o takie zmierzone efekty, no to my nie dysponujemy takimi miernikami czystości powietrza. Nie mamy takich mierników. Kiedyś słyszałem, że jakaś instytucja na hotelu powiatowym zainstalowała taki miernik, ale nie mam informacji, czyj to jest miernik i co on tak naprawdę mierzy. Są różne mierniki. Są mierniki strężenia CO2, są mierniki innych pyłków w powietrzu. Tak na dobrą sprawę, to ja się aż tak bardzo na tym nie znam i tak głęboko w to nie wchodziłem. Natomiast ja sobie wyobrażam to tak, że jak 250 kopciuchów wymieniliśmy, to znaczy, że jest już czyściej u nas w mieście. Oczywiście dochodzą do nas różnego rodzaju skargi czy wskazania, że w tym miejscu ktoś pali plastikiem, że tam ktoś wrzuca oponę do pieca, że się dyni. To oczywiście chodzimy na te kontrole. I te kontrole nic nie wykazują. Bo tak, umawiamy się na te kontrole. Trzeba się umówić, zapowiedzieć, żeby ktoś był w domu, czy w firmie. Przychodzimy i jest OK. Teraz my nie wiemy, czy jak kogoś kontrolujemy, to ktoś w tym czasie, że tak powiem, schował te opony, plastik i podłożył czyste drewno i mówi, że OK jest. Znaczy naprawdę tak jest OK. Czasami na portalach społecznościowych w Facebooku czy gdzie indziej widzimy zdjęcia, że gdzieś coś czarnego się z komina wydobywa, to też staramy się reagować i tam pojechać, zobaczyć. Ale generalnie to reagujemy, jak mieszkańcy nam wskażą. Czyli jeżeli sąsiad powie, no słuchajcie, u mojego sąsiada tam dymie, nie idzie oddychać, OK, no to jedziemy, sprawdzamy. Także tutaj też robimy te kontrole i staramy się to badać. W ten sposób też się zmienia świadomość samych mieszkańców, że warto dbać o takie rzeczy jak nowe piece ekologiczne, które nie zatruwają powietrza. To nie tylko nie zatruwają powietrza sąsiadom, ale przede wszystkim nie zatruwają naszego powietrza, którym oddychamy, bo wszyscy korzystamy z tej samej przestrzeni, z tego samego powietrza, które jest między nami, więc jeżeli nie będziemy dbali o to, żeby źródło ciepła nie truło, no to wtedy tak naprawdę przykładamy rękę do trucia samych siebie. Więc co, panie burmistrzu, zostaje nam zaprosić tych, którzy jeszcze mają te przysłowiowe kopciuchy, żeby skorzystali jeszcze z tego programu, bo powiedzmy, do kiedy program jest aktualny, dokąd on będzie działał? Proszę państwa, dopóki Robert Czapla jest burmistrzem, to ten program będzie działał, tak mogę powiedzieć. Co się potem będzie działo, nie mam zielonego pojęcia. Natomiast moją intencją jest dbać o ekologię, o roślinność, o te czyste powietrze, zdrowe powietrze. Ja to będę robił dopóki się starczy, więc program nie jest zlimitowany. Można przyjść jutro, ale można przyjść za miesiąc, można przyjść za pół roku, można przyjść za rok. Program nie jest zlimitowany. Pieniądze nie są limitowane. W sensie takim, że pula środków jest wystarczająca, a jak brakuje, to zawsze dokładamy. Więc zapraszam państwa serdecznie, przychodźcie do nas, rozmawiajcie z nami, Wydział Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej Ochrony Środowiska, Plac Wolności 5, 72 200 Nowogard. W dzień kieruje pan kierownik Wojciech Szponar, a tam jest pani Aleksandra Wiącek i jest pani Magdalena Piórko. Te panie pomogą poinformować, wypełnić wniosek, poprowadzić za rękę, tak żebyście państwo mieli sukces. Jesteśmy do dyspozycji, mamy pieniądze, zachęcamy serdecznie, przychodźcie do nas, korzystajcie z tych pieniędzy, bierzcie te pieniądze od nas, wymieniajcie te kopciuchy i razem dbajmy o czyste powietrze w Nowogardzie. Razumiejąc, drodzy słuchacze, tak jak pan budny życzył, mam zdrowia z okazji Nowego Roku, no to nam pozostaje życzyć tego zdrowia, przede wszystkim z powietrzu. Więc zachęcamy. Tych, którzy jeszcze nie wymienili tych zwanych kopciuchów, czyli starych w stylu, tych piecy starych, opalanych opałem, czy to węgiel, czy to w jakiś inny sposób, to uważacie, że jest... Jeżeli ktoś nie jest pewny, to może zawsze przyjść i sprawdzić, na ile jego piec jest ekologiczny. Może podjąć decyzję, żeby swe wymienić i wtedy, tak jak pan budny już powiedział, procedury jakie to wygląda, no to też i w Wydziale osoby tam pracujące pomogą, więc do tego zachęcamy razem. Dbajmy o nasze powietrze, żebyśmy nie chorowali na płuca i wszystkie choroby związane z płucami, bo to nie mamy nie tylko o siebie, ale też i o przyszłe pokolenia. Więc za to spotkanie dzisiejsze, panie burmistrzu, bardzo dziękuję. Dziękuję za podzielenie się na temat tego programu Czyste Powietrze w Nowogardzie i bądźmy wszyscy uczestnikami tego programu, bo to jest tak naprawdę dla naszego dobra. Także za wspólnie spędzony czas bardzo dziękuję i do usłyszenia. Dziękuję bardzo, do usłyszenia, do zobaczenia, wszystkiego dobrego. Coś tu piszcze. Coś tu piszcze w sprawie. W gminie Nowogard. Ciekawe, co tu piszcze. Zapraszamy.