Details
Nothing to say, yet
Details
Nothing to say, yet
Comment
Nothing to say, yet
On Friday, February 24th, there was a summary of the week in Nowogad on Radio Nowogad. One of the highlights of the week was Robert Czapla providing support to the local prison's retirees' association by giving them a laptop and bag. He was also recognized for his support by receiving the Amicus award. Another important topic discussed was the upcoming session of the City Council on March 1st, where they will discuss raising garbage collection fees. This is important because the current waste management system in Nowogad has a negative balance of over 260,000 PLN. The lack of realistic garbage collection rates will increase this debt to 1,360,000 PLN by the end of the year. Additionally, there was a meeting held to summarize the year of work of a special team dedicated to helping Ukrainian refugees in Nowogad. The meeting was attended by local residents and representatives from various organizations. The mayor expressed gratitude for the support provided and highlighted the Piątek 24 lutego, zapraszamy na Flesz, czyli podsumowanie tygodnia w Mnie Nowogad w Radiu Nowogad. No to zaczynamy, start! Piątek 17 lutego, borymierz Nowogadu Robert Czapla udzielił w tym dniu wsparcie działającemu przy miejscowym zakładzie karnym kołu torenowemu Związku Emerytów i Rencji Służby Więziennej przekazującego działaczom dobrej klasy laptop wraz z torbą, na którego zapotrzebowanie wcześniej składali prośbę. Przewodniczący koła Jerzy Tębłowski zapewniał, że sprzęt sprzeda się bardzo, bo koło działa bardzo aktywnie. Przy okazji tego spotkania Robert Czapla decyzją zarządu Głównego Związku Emerytów i Rencji Służby Więziennej został uchronowany oznaką Amicus oraz tytułem przyjaciela związku za wspieranie jego działalności. Jest on dotychczas jedynym borymierzem w Polsce, któremu ta oznaka została przyznana. Obecnie do koła torenowego przy zakładzie karnym w Nowogadzie należy ponad 170 osób. Poniedziałek 20 lutego. Na 1 marca bieżącego roku powinna być zwołana sesja Rady Miejskiej w Nowogadzie, która poświęcona będzie projektowi uchwały w sprawie podniesienia opłat za odbiór śmieci. Taki wniosek złożył dziś zastępca burmistrza Bogdan Jaroszewicz. To będzie trzecie podejście w tym temacie, bo na poprzedniej sesji nie zjawili się radni z Nowej i PiS oraz sama przewodnicząca wraz z jej zastępcami i zabraku w ten sposób tworzą, aby sesja się odbyła. Temat o tyle palący, że za cztery dni, a dokładnie 28 lutego, będzie ostatnim dniem odbioru śmieci przez zakład usług komunalnych, bowiem umowa skończyła się 31 grudnia 2022 roku i była jeszcze dłużona aneksem właśnie do 28 lutego. System gospodarowania odkładami w Nowogadzie w roku 2022 zatknął się biletem ujemnym w wysokości ponad 260 tysięcy. Brak urealnienia stawek za odbiór śmieci zwiększa ten bilet na rok 2023 aż o 1 milion 100 tysięcy złotych, czyli dług wyniesie na koniec roku 1 milion 360 tysięcy. Jednak radni z Nowej i PiS podczas sesji Rady Miejskiej w lutym podrzucili zaproponowaną uchwałę w kwestii ustalenia nowych stawek opłat za gospodarowanie odkładami komunalnymi, który w myśl przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminie powinien się sam finansować. Już wtedy przypominano, że takie podejście oznacza, że w marcu w Gminę Nowograd zostanie bez firmy odbierającej od nas śmieci i czeka nas program Szczur Plus. Decyzja jest bardzo trudna, jednak radni robią wszystko, aby to burmistrz zani podjął decyzję. Chcą sprzedać pączka i zjeść pączka, a tak się jednak nie da. Wizja przerażająca, jednak my mamy nadzieję, że nasi lokalni politycy w Radzie Miejskiej pójdą po rząd do głowy i nie będzie nas czekał śmieciowy armagedon. Przekonamy się o tym już za kilka dni. 24 lutego, piątej. W tym dniu w sali Urzędu Miejskiego w Nowogradzie burmistrz Robert Czapla zaprosił na spotkanie, na którym dokonano podsumowania roku pracy specjalnego zespołu na spraw uchodźców z Ukrainy w Nowogradzie. Spotkanie wpisał lotnicy na płaci Rosji na wolną Ukrainę. W roli gospodarza poprowadził Paweł Jurasz, sekretarz gminy Nowograd, a zarazem przewodniczący tegoż zespołu. W spotkaniu uczestniczyła również grupa mieszkańców, która przybyła do Nowogradu z objętej wojną Ukrainy. W swoim wystąpieniu burmistrz Nowogradu Robert Czapla przypomniał o działaniach, jakie od pierwszych dni agresji Rosji na Ukrainę poczyniła gmina oraz grupa mieszkańców w niesieniu niezbędnej pomocy humanitarnej uchodźcom z Ukrainy. Ta pomoc dzięki powołaniu specjalnego zespołu oraz koordynatorki do spraw polsko-ukraińskich Krystyny Ratkowskiej wprowadzona jest do dnia dzisiejszego. Na spotkanie przybyli także Henryk Kołodzi, konsul honorowy Ukrainy, ksiądz grekokapitulicki Mikało Plec oraz pastork z kościoła maniolicznych chrześcijan Cezary Komisarz. Posłuchajmy krótkich fragmentów wypowiedzi z tegoż spotkania. Choć z głębokim bólem w sercu, bo nikomu nie życzę, by dotknął go koszmar wojny, ale i nieskrywaną radością, że tak wiele osób dobrej woli walczy, nie bronią, ale właśnie sercem witam wszystkich Państwa jeszcze raz w Nowogradzie. Nasze skromne spotkanie poświęcone jest po pierwsze temu, by oddać chorób bohaterskim obrońcom niepodległej Ukrainy. U nich tu na sali nie ma wątpliwości, że jest to walka za Waszą i naszą wolność. Po drugie, by podziękować tym cichym bohaterom, którzy nie zawiedli w godzinach próby i nieśli pomoc potrzebującym. Wiem, że w naszej gminie tych ludzi jest bardzo dużo. Wszystkim chcę podziękować. Dziękuję Wam bardzo serdecznie. W tym nieszczęściu jest ten promyk nadziei i radości, że jak śpiewał Czesław Niemen, ludzi dobrej woli jest więcej. To dla mnie wielki powód do dumy mieszkańców gminy Nowograd, których gdyby zaprosić wszystkich, to nie ma takiego miejsca i takiego budynku w naszym mieście ani gminie, gdzie można by było się pomieścić. Każdy z nas ma swoje przeżycia. Dla mnie ten dzień rok temu, grudniem, gdzie wszystko nagle stało się jasne. Wiemy, kto jest tym dobrym, a kto jest tym złym. Nie miałem cienia wątpliwości, że należy opowiedzieć się po stronie dobra, po stronie prawdy, po stronie wolnych narodów. Jak najszybciej zorganizować pomoc. Z tą pomocą najpierw ruszyli ludzie, nasi mieszkańcy, obywatele o wielkim sercu. I tutaj trzeba powiedzieć o tych punktach, które miały miejsce, organizowane spontanicznie w Nowogardzie, w pizzerii Neptun, w wielu innych miejscach, gdzie mieszkańcy przychodzili, przynosili pomoc, przekazywali pomoc, przewozili ją na granicę, dawali wszystko, co mogli od siebie. Następnie najszybciej jak w ogóle zareagowały organizacje pozarządowe. W forum organizacji pozarządowych organizowaliśmy konkursy specjalne organizacji pozarządowych po to, by pomóc obywatelom Ukrainy. Zareagowały kościoły i związki wyznaniowe, za co serdecznie dziękuję, że tak szybko, sprawnie włączyły się i niosły pomoc. Prosto z sercem. Ojcowie, pastorze, panie i panowie, pozwólcie, żebym mówił w dwóch mowach. Taka moja dzisiejsza rola. Pozwoli pan mi mówić, że też będę mówił po ukraińsku? Jest to wielki zaszczyt. Dzisiaj jest to wielka przygoda dla mnie. Ja dwa słowa skażę. Jestem współczesnym konsulą Ukrainy w Szczecinie. Jestem Ukraińcem, który się urodził tutaj, na tych ziemiach. Przeszedłem 70 kilometrów. Tutaj się wychowywałem, tutaj żyję. I tutaj będę mógł. I tutaj zostało mi szczęście i nieszczęście. Gdy to mówią, to Polacy mówią, że gdzie tu sens, a gdzie logika. Szanowni Państwo, nieszczęście jakie spotkało naród ukraiński i państwo ukraińskie, ale co za tym idzie całą Europę i świat. Dla takiego człowieka jak ja i dla wielu innych i dla narodu ukraińskiego także, jest to moment bardzo przełomowy. Z tego względu, że różnie to bywało w historii między naszymi narodami, a pokazało się, że dla takiego człowieka, znowu wchodzę na prywatne odwórko, który przez całe swoje życie działał na niwie pojednania i zbliżenia obytwu narodów, moje jest na wierzchu. Naród polski i naród ukraiński pokazali w nieszczęściu, że są braćmi i siostrami. Tego nikt nigdy już nie będzie w stanie powtórzyć na świecie. Za to ja, Ukrainiec, stąd wam serdecznie dziękuję. Dziękuję bardzo panie burmistrzu. Dziękuję tym wszystkim, którzy to tutaj działali. Tutaj to jest dziękowanie. Od pierwszego razu jak przyszedłem do Nowogardu, do burmistrza, do konsystencja burmistrza, była ta otwartość, ta szczerze serce i bardzo dziękuję za tę otwartość, za ten pomoc dla naszych uchodźców z Ukrainy, którzy potrzebowali w tych pierwszych miesiącach. Także dziękuję księdzu Grzegorzu za dostąpienie kościoła. Przyjeżdżam pierwszej i trzeciej niedzielę do kościoła. Odprawiam szczęście w naszym urządku. Także dziękuję bowiem od słów naszych ludzi tutaj w pomocy i wszechstronie pomocy, którzy organizowali. Cezarz bardzo dziękuję. Także dziękuję wszystkim, którzy tu finansował, za tą pomoc mieszkaniem, za otwarte serce naszego narodu. Bardzo, bardzo dziękuję. Moja babcia, która była rosyjskojęzyczna, poznała swojego męża na Syberii. Mówiła, zamknij twoje oczy, a zobaczysz, co ciebie się należy. Co ciebie się należy. Zamknij swoje oczy, a zobaczysz wszystko, co ci się należy. Nic w życiu nam się nie należy. I to, że czasami w życiu dostajemy pewne rzeczy od innych ludzi, to jest Boża łaska. Ja jako człowiek wierzący w to wierzę, że to jest Boża łaska. I Pan Bóg spowodował, że nasz kraj miał okoliczność, możliwość, aby stać się kanałem tej Bożej łaski dla tysięcy, nawet milionów uchodźców z Ukrainy. Chciałem na początku przeprosić moją żonę, bo wojna w Ukrainie zepsuła nasz romantyczny weekend, który mieliśmy w Kołobrzegu. O godzinie 6.20, 24 lutego 2022 roku zaczął dzwonić mój telefon, a po godzinie musiałem go podłączyć do ładowarki i tak spędziłem cały weekend w Kołobrzegu. A moja żona chodziła, spacerowała, pływała, robiła różne rzeczy beze mnie, ponieważ od tej pory moje życie bardzo mocno zostało związane z Ukrainą. I pamiętam jak dzisiaj, kiedy wtedy właśnie ruszyła ta pomoc ludzka. Pamiętam pana Sebastiana Formanczyka, który tu dzisiaj jest i wielu innych ludzi, którzy oddali do dyspozycji swoje samochody, swoje mikrobusy, swoich kierowców, swoje pieniądze na paliwo, ażeby pojechać na granicę, zabrać stamtąd ludzi, którzy w mrozie, często bez jedzenia, bez picia, stali i czekali na to, aż się ktoś nimi zajmie. Pamiętam jak w restauracji Neptun, tuż obok w dużej sali, w której znajdował się sklep, powstało pierwsze Obywatelskie Centrum Pomocy. Jeszcze wtedy bez żadnych zasad, ale za to z pełnym sercem wszyscy mieszkańcy Nowogardu przywozili jedzenie, ubrania, ale nie tylko mieszkańcy Nowogardu. I nasi wolontariusze, którzy jechali na granicę, zabierali co mogli ze sobą, ażeby tam zawieźć na granicę i przywozili ludzi. Pamiętam jak dzisiaj ludzi, którzy otwierali swoje domy, nie sprawdzając, kogo przyjmują pod swój dach. To był odgłos serca. I kiedy już nasze koleżanki, tutaj dzisiaj obecne, pani Edyt, pani Katarzyna oraz ich koleżanki, kiedy już były bardzo mocno zmęczone, kiedy już po wielu dniach niespania i ciężkiej pracy, która polegała na sortowaniu, na przekładaniu, na pakowaniu, na przyjmowaniu tych rzeczy o różnych porach dnia. Były tak zmęczone i powiedziały pastorze, że musimy coś z tym zrobić. Powstało Centrum przy ulicy Młynarskiej 7G. Dzień dobry, szanowne państwo. Dziękujemy bardzo za wszystko. Dziękujemy. Dziękuję Polsce za możliwość życia bezpieczeństwa. Dziękujemy bardzo Polski za to, że wszystko ona dla nas robi. Podoba mi się w Polsce. Dziękujemy bardzo za wszystko. Chciałabym podziękować wszystkim Polakom za wsparcie i za pomoc. Dziękujemy bardzo. Ja bardzo dziękuję za te takie przyjomy czerpliwe i niech Wam Bóg pomaga na długo lat. Straciliśmy swój dom i teraz Polska jest naszym nowym domem. Dziękujemy Polsce z całego serca. Polski i polskiemu narodu. Na świt ukryty. Dziękujemy Polsce za pomoc. Dzięki wszystkim Polskim i Polakom za pomoc i za wspieranie Ukraińców. Wielkie, wielkie dzięki. To był Flesz Gminnowogat w Radiu Nowogat. Na kolejne zapraszamy już za tydzień.