Details
Nothing to say, yet
Big christmas sale
Premium Access 35% OFF
Details
Nothing to say, yet
Comment
Nothing to say, yet
The speaker is announcing the construction of a helipad near the hospital, which has been a long-awaited project. They thank the director and doctor for their determination and mention that the funding for the helipad comes from the hospital's COVID-related funds. The speaker expresses gratitude to everyone involved and emphasizes the importance of the helipad in saving lives. The construction company has been chosen, and the project is expected to take about four months. The helipad will be equipped with modern facilities and will be registered with the Civil Aviation Authority. The speaker highlights the significance of investing in healthcare and mentions other ongoing projects in the hospital. The helipad will improve patient safety and enable faster transportation to specialized hospitals. The speaker expresses appreciation for the financial support and concludes by mentioning the signing of the contract. The construction company representative discusses the complexity of the proj Dzień dobry Państwu. Dzisiaj jesteśmy na ulicy Górnej. Można powiedzieć, że jest tutaj siernisko, ale będzie lądowisko. Lądowisko przyszpitalne, o którym tak długo marzymy, rozmawiamy i się staramy. Bo ja pamiętam jak ponad 10 lat temu rozbudowywaliśmy nową bryłę szpitala. To już wówczas pojawiły się kwestie budowy lądowiska. A może na dachu, a może przy samym szpitalu, a może gdzieś indziej. Wówczas nie starczyło nam na to środków. Dzisiaj przystępujemy do tego zadania. Ja bym chciał bardzo podziękować panu dyrektorowi Kazimierzowi Lembasowi za jego determinację w walce o lądowisko. Doktorowi i radnemu Wojciechowi Włodarczykowi, który nie było chyba miesiąca, żeby nie przychodził, nie dzwonił, nie pytał się kiedy to lądowisko będzie. A ma on ogromne doświadczenie, bo jest ratownikiem medycznym i sam lata w pogotowiu lotniczym. W związku z tym mamy projekt, mamy dokumentację. Zabezpieczyliśmy środki. To te środki, które można powiedzieć szpital sam wypracował. Bo to są te środki covidowe. Było najwięcej szczepień, czyli jedna z największych liczby szczepień w minionych okresach, które wykonał szpital. Ja pamiętam, że to były szczepienia stacjonarne, ale też po Soestachy jeździliśmy. Ja na niektórych spotkaniach byłem dyrektorem chyba na wszystkich. Więc można powiedzieć, że pracownicy szpitala wraz z dyrektorem wygrali nagrodę. Formalnie nagroda przyznana dla gminy Nowogard, ale to była ta nagroda za to, co szpital wypracował. W związku z tym te pieniądze wracają do szpitala w formie lądowiska. Ogłosiliśmy przetarg, mamy wykonawcę. Wykonawcą jest firma Gelko z siedzibą w Warszawie. Jak wiemy, firma ma doświadczenie w budowie takich obiektów. Przyjechał sam pan prezes zarządu, pan Włodzimierz Maciu. Witamy serdecznie pana prezesa. Witamy pana wiceburmistrza Bogdana Jaroszewicza, który spina wraz ze współpracownikami całość pod względem formalno-prawno-finansowo-logistycznym. Także dziękuję panie Bogdanie za to, co pan robi. Ja chcę powiedzieć, że to jest kolejny etap inwestycji w zdrowie. Tak bym to powiedział panie dyrektorze, jeśli pan tak by pozwolił. Bo na początku rozbudowaliśmy nową bryłę szpitala. Przepraszam, potem było trochę remontów i wewnętrznych, ale zewnętrznie niektórych budynków. Dzisiaj podpisujemy umowę na budowę lądowiska, ale pamiętajmy o tym, że mamy podpisaną umowę na termomodernizację trzech obiektów szpitalnych. Laboratorium starej bryły szpitala oraz tego budynku, gdzie się mieszczą lekarze, rodziny oraz administracja. I to też przed nami. Można powiedzieć, że to spina nam pewną klamrą. To zadanie inwestycyjne może być najbardziej potrzebne dla szpitala. Bo ja wiem, że pan dyrektor to pewnie listę rzeczy do zrobienia w szpitalu i zakupów ma bardzo długą. Ale panie dyrektorze to są jak gdyby te kluczowe rzeczy, powiedziałbym takie filary czy kroki milowe dla szpitala. Potem oczywiście będziemy inwestować w kolejne sprawy, w kolejne tematy. Dziękuję jeszcze raz panu dr. Włodarczykowi. Dziękuję panu dyrektorowi i całej załodze szpitala za to, że przypominaliście na okrągło, że to lądowisko jest ważne, jest potrzebne. Nie odpuszczaliście tego tematu. To dzięki wam to lądowisko powstaje. A ja mam nadzieję, że firma szybko je wybuduje. Ale nim podpiszemy umowę, chciałbym poprosić pana dyrektora, by powiedział, czy to lądowisko jest potrzebne, czy może ono będzie w ogóle niepotrzebne, czy ono się przyda szpitalowi, czy ono będzie miało wpływ na ratowanie życia i zdrowia naszych mieszkańców. Szanowni Państwo, bardzo się cieszę, że po raz kolejny spotykamy się w takim gronie, który pozwoli nam podpisać umowę dla służby zdrowia, dla mieszkańców naszego miasta, którzy będą korzystali na pewno z usług służby zdrowia, a nieodzownym elementem pracy naszego szpitala jest ratownictwo medyczne. Ratownictwo, które między innymi opiera się na szybkiej akcji przewiezienia pacjenta do szpitali specjalistycznych. I temu ma służyć to lądowisko. Przyspieszenie dotarcia pacjenta do szpitali specjalistycznych. I to jest to inwestycja, której jest mało, w związku z tym przy szpitalach powiatowych, która na pewno wzmocni zarówno prestiż tego szpitala, ale jak by powiedział, to jest najważniejsze. Zapewni większe bezpieczeństwo naszych pacjentów, jeżeli chodzi o dotarcie do szpitali specjalistycznych. I to jest chyba najważniejsze. Inwestujemy w zdrowie, w życie naszych mieszkańców. I za to Panu Górniczowi dziękuję, bo to jest tak jak Pan Górnicz powiedział, trzecia duża inwestycja w zdrowie. Zrobiliśmy nową grę szpitala. Jesteśmy na etapie termomodernizacyjnych. No i trzecia lądowisko. Cieszę się Panie Górniczu, że wspólnie z Radą zdecydowaliście się na to wydatkowanie tych pieniędzy. Jak wiemy, to zawsze to miliona złotych. Także to są duże wydatki. Cieszę się, że udało nam się te pieniądze zarobić i sporządkować je na teren służby zdrowia. I to jest najważniejsze, co chciałem powiedzieć. Panie Włodzimierzu, Panie Prezesie, pierwsze lądowisko, które budujecie, czy to jest drugie? Czy może więcej macie takiego doświadczenia? No nie, mamy troszeczkę więcej doświadczenia na przestrzeni trwania firmy. Zbudowaliśmy takich obiektów, modernizowaliśmy już grubo ponad sto. Także proszę się tutaj nie martwić. To lądowisko na bazie naszych doświadczeń zdobytych w całej Polsce, bo w całej Polsce takie obiekty budujemy, na pewno wybudujemy dobrze, na pewno będziecie zadowoleni. To jest prosta budowla, czy to jest skomplikowana inwestycja? Jak Pan to ocenia ze swojej perspektywy i doświadczenia? W sensie, może robót budowlanych nie jest to jakoś mocno skomplikowana inwestycja, natomiast dodatkowe wyposażenie, które tutaj w tym obiekcie zostało zaprojektowane i które to lądowisko będzie wyposażone, jest dosyć skomplikowane. Dość powiedzieć, że tutaj cały ten układ lądowiska i wyposażenia będzie odpowiadał najnowszym przepisom, jakie są w tej chwili wymagane odnośnie lądowisk, ale też i odnośnie wymagań lotniczego pogotowia ratunkowego. Między innymi będzie tutaj zainstalowany radiokontroler, gdzie pilot sam będzie mógł sobie załączać oświetlenie i na taki poziom intensywności oświetlenia, jak go nie będzie oślepiał, nie będzie oprawa identyfikacyjna lądowiska, żeby pilot też, bo są też GPS-y, ale też wzrok jest takim narządem naszym, do którego się bardzo często odnosimy i z daleka też będzie mógł sobie to lądowisko tutaj zlokalizować i bezpiecznie wylądować. Będzie połączenie tutaj też z SOR-em, więc pod tym względem to wyposażenie jest dosyć skomplikowane, nowoczesne. W jakim czasie wykończycie robotę i uruchomimy? Sama realizacja, myślę, że potrwa około 4 miesięcy, natomiast po realizacji jeszcze na pewno co najmniej 3 miesiące będziemy musieli poświęcić na to, żeby to lądowisko tutaj zarejestrować. Warto tutaj powiedzieć, że to lądowisko będzie zarejestrowane przy takim rejestrze Urzędu Lotnictwa Cywilnego, więc będzie wpisane w ten rejestr krajowy i będzie też wpisane jako lądowisko w taki rejestr krajowy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, więc pod tym względem też prestiż gminy na pewno tutaj wzrośnie. O bezpieczeństwie to już Pan Dyrektor powiedział. Szanowni Państwo, czy jakieś pytania może macie? Czy do lądowiska, czy budowy już samej? Jeśli nie ma, to Panie Prezesie... Słucham? 4 miesiące plus 3, czyli 7 miesięcy, to jak dzisiaj mamy lipiec, to liczymy sierpień, wrzesień, październik, listopad, grudzień, styczeń. W luty gdzieś koło tego terminu będzie wykonane. Już odebrane, że będzie można już tutaj latać i już odbierać, użytkować. Natomiast te roboty budowane na pewno w tym roku skończą. Okej, a potem też procedury, te wszystkie papiery, jak to się mówi po ludzku. Dokładnie tak. Robota będzie zrobiona w tym roku, a papiery w przyszłym będą zakończone, bo to musi tak się stać. Niestety. Panie Prezesie, prosiłbym o podpisanie umowy. Dużo stron, bo te umowy zazwyczaj są krótsze, ale tutaj widać, że standardy. Standardy tutaj są. O! Dobrze, teraz się wymienimy tymi umowami. Podpiszemy drugą i zostanie ona zawarta. Tak, umowa musi być podpisana przez obydwie strony. Ten załącznik też podpiszemy. Gwarancja ubezpieczenia. To jest elektroniczne. Jedną umowę mamy podpisaną. Bardzo, bardzo rzadko się zdarza, żeby w takiej uprawie podpisywać umowę dotyczącą zdrowia. Naprawdę gdzieś w zdrowiu zawsze jest tak w kuluarach podpisywana jakaś umowa. To nie żadne tutaj jakieś podlizywanie się wąsko-lokalne, ale naprawdę bardzo rzadko zdarza się, żeby umowa dotycząca zdrowia była. Panie Prezesie, jak zostałem wybrany na funkcję burmistrza, to ludzie mnie pytali, co jest najważniejsze. Czy oświata, czy kultura, czy drogi, czy dziury. Ja powiedziałem, że to jest wszystko ważne, a najważniejsze to jest nasze życie i zdrowie. Bo jak nie będziemy żyli, to nic nam po oświacie, kulturze, gospodarce, po wszystkim, a jak nie będzie zdrowia, to też tego i tak nie skorzystamy. Więc przede wszystkim życie i zdrowie ludzkie, a potem wszystkie inne bardzo ważne sprawy, bo one są bardzo ważne, ale życie i zdrowie najważniejsze. Panie Prezesie, dziękuję serdecznie za przyjazd do Nowogardu. Dziękuję, że przystąpił Pan do przetargu. Życzę Panu tego, żeby przeszkód w ogóle Pan tutaj nie miał, a jak widać teren jest otwarty, wolny od wszelkich obiektów, więc nie powiem nic. Panie Dyrektorze, dziękuję za wszystko. Panie Burmistrzu, dziękuję za kawał dobrej roboty i spięcie tego pod względem administracyjnym, bo bez Pana byśmy tego nie zrobili. Panie Burmistrzu, przepraszam, ale mam takie zlecenie. Jak? Kogo biorę? Na pamiątki. Bardzo dziękuję. Na pamiątki. Dziękuję bardzo. Pojedziemy. Na końcu już to się dopięło.