Details
Nothing to say, yet
Big christmas sale
Premium Access 35% OFF
Nothing to say, yet
The speaker is excited about the history of Wałbrzyski Rok and has dedicated several years of their life to it. They mention that the history was published in 2001 and has been ongoing until 2021. The podcast will be accompanied by music from iconic bands of the 60s. They discuss the beginnings of rock and roll in Poland and the challenges faced by bands at that time. They also mention various cultural institutions and clubs that played a significant role in the development of rock music in their city. The speaker introduces the band Dzięcioły and their performance at the Wałbrzyska Wiosna Muzyczna Dinozaurów concert. The transcription includes lyrics from one of their songs. They mention the organization of concerts by different cultural institutions and mining companies. The speaker briefly talks about their own experience in a band and the challenges they faced. Tak, ja się tu rozproszyłem, bo historia Wałbrzyskiego Roka to jest coś, co mnie bardzo emocjonuje i poświęciłem jej kilka lat swojego życia. No i chciałbym, żeby ona w tej chwili wybrzmiała jak należy. No to prawie 16.10. Panie i Panowie, historia Wałbrzyskiego Roka. Zapraszam. Dzień dobry. Dzień dobry. Witam Pani i Panowie. Podcast numer 1. Historia Wałbrzyskiego Roka. Witam Was serdecznie. Cieszę się, że jesteście przed mikrofonami i zapraszam. Historia Wałbrzyskiego Roka to materiał, który zbierałem przez ponad rok i ukazał się w 2001 roku w tygodniku Nowa Wałbrzyska. Przez rok ukazywały się poszczególne części historii Wałbrzyskiego Roka, do 2021, włącznie. Dzisiaj rozpoczynamy część pierwszą. Chcę ją opatrzeć w muzykę, która wówczas brzmiała, może nie do końca w tych latach, ale zespoły, które będą nam akompaniować przy słuchaniu historii Wałbrzyskiego Roka to właśnie zespoły ikony z lat 60. naszego miasta. Przypomnę Państwu, że historia Wałbrzyskiego Roka będzie miała miejsce w naszym radiu Twój Wałbrzych co tydzień w niedzielę o godzinie 16.10, ale również będzie dostępna na podcastach, więc to jest podcast numer jeden, historia Wałbrzyskiego Roka numer jeden. Będzie nam towarzyszył w tym spotkaniu zespół Dzięcioły, z którym mieliśmy przyjemność spotkać się przez nas 6 kwietnia 2002 roku. Na deskach sceny Teatru Zdrojowego, na koncercie Wałbrzyska Wiosna Muzyczna Dinozaurów. Zespół Dzięcioły wystąpił wówczas w składzie Elżbieta Ozanna śpiew, Gabriela Pantaler śpiew, Paweł Szczepański organy, Czesław Serdeczny gitara, Bernard Merck gitara basowa i Waldemar Kałaszników perkusja. To oczywiście będzie w przerwach treści dotyczącej historii Wałbrzyskiego Roka, ale bardzo bym chciał, żebyście pamiętali, że będzie nam towarzyszył zespół Dzięcioły z koncertu z pierwszej Wałbrzyskiej Wiosny Muzycznej Dinozaurów. No to po prostu rozpoczynamy. Muzyka Historia Wałbrzyskiego Roka, część pierwsza. Każde pokolenie we właściwy sobie sposób odkrywa muzykę. Tak było z jazzem, rockiem, rock'n'rollem, big beatem, a w końcu właśnie rockiem. Początki W naszym kraju moda rock'n'rolla nie przyjęła się na dłużej, ale na pewno wpłynęła na rozwój muzyki młodzieżowej nazwanej big beatem. W roku 1959 powstał pierwszy zespół nazwany Royden Blues. W roku 1960 w Gdańskim Jazz Klubie powstał nasz drugi zespół młodzieżowy Czerwono-Czarni, którego sława przetrwała aż do lat 70. Działalność tej grupy ukierunkowała i dała początek polskiej muzyce młodzieżowej. W Sopocie już w 1961 roku uruchomiono dzięki Franciszkowi Walickiemu pierwszą scenę rockowo-legendarny Nonstop. Rodzi się nie tylko sezonowy i odmienny od dotychczasowego styl spędzenia wolnego czasu. Rodzi się nowy model młodzieżowej subkultury. Działalność rozpoczynają zespoły niebieskoczarni czy czerwone gitary. Nie było im łatwo, może dzisiaj trudno w to uwierzyć, ale wspomniane wyżej zespoły, grupy miały ogromne problemy ze swoimi występami. W różnych środowiskach, redakcjach gazet trwały niekończące się dyskusje na temat tego, czy rock'n'roll, a później big beat jest szkodliwy czy nie. Czy nie wyzwala przypadkiem w młodzieży niezdrowych instynktów? Czy nie pobudza do ekscesów? A jeżeli tak, to czy nie należy przypadkiem zabronić wykonywania tej dzikiej muzyki? Pani i Panowie Zespół Dzięcioły Oglądasz w cienie swoich snach, gdzie pozostała z dawnych dni niby wspomnienie bajkata. W maleńkiej róży kochał się, książę na jednej z wielu gwiazd. Nie widział przez ten inny wzgórz, kiedy w daleki poszedł świat. Na ziemi zrąbił miłość swą, tę najpiękniejszą z wszystkich snów. Bo jak miał biedny i kochać się, gdy ujrzał star, wysiący mróz. Nie wierz swym oczom, przetknął wiatr, jeśli pokaż sercem wasz. Zrozumiał wtedy książę to, że tylko jedna w świecie jest. Ta, którą kochał wszystkie dni i wrócił znów do róży swej. Gdy jesteś mały, książę gdzie jest? Oczy zły zmyj, książeczki kał. W świecie, gdzie nikt nie kocha róż, na zawsze ktoś pozostał tam. W świecie, gdzie nikt nie kocha róż, na zawsze ktoś pozostał tam. W świecie, gdzie nikt nie kocha róż, na zawsze ktoś pozostał tam. W świecie, gdzie nikt nie kocha róż, na zawsze ktoś pozostał tam. W świecie, gdzie nikt nie kocha róż, na zawsze ktoś pozostał tam. W świecie, gdzie nikt nie kocha róż, na zawsze ktoś pozostał tam. W świecie, gdzie nikt nie kocha róż, na zawsze ktoś pozostał tam. W świecie, gdzie nikt nie kocha róż, na zawsze ktoś pozostał tam. W świecie, gdzie nikt nie kocha róż, na zawsze ktoś pozostał tam. W świecie, gdzie nikt nie kocha róż, na zawsze ktoś pozostał tam. W świecie, gdzie nikt nie kocha róż, na zawsze ktoś pozostał tam. W świecie, gdzie nikt nie kocha róż, na zawsze ktoś pozostał tam. W świecie, gdzie nikt nie kocha róż, na zawsze ktoś pozostał tam. W świecie, gdzie nikt nie kocha róż, na zawsze ktoś pozostał tam. Napisy stworzone przez społeczność Amara.org Wśród placówek kulturalnych, które swoją działalnością wyniosły ogromny wkład w życie rockowe, a właściwie big beatowe naszego miasta, należy wymienić Miejski Dom Kultury, popularny z ZMS. Klub Azyl. Powstają kluby międzyzakładowe, tworzone w wyniku umowy kilku lub kilkunastu zakładów branżowych i przez nie finansowane. W roku 1955 zarejestrowano w mieście 89, w 1956 86 placówek kulturalnych. Nie zawsze jednocześnie inicjatywy przynosiły oczekiwane efekty. W sumie jednak działalność pozostałych placówek życia kulturalnego miasta potwierdziła słuszność obranego kierunku. Przykładem tego była choćby doskonała i efektywna działalność klubu Handlowiec. Z pozostałych, o których wspominać będą moi muzyczni informatorzy, wymienić należy kluby Kolejarz, Energetyk, Klub Zakładowy przy Hucie Karol oraz Krzysztof. Na pewno GDK Kopalni Wiktoria i GDK Kopalni Wałbrzych, znane chociażby z organizacji dużej ilości koncertów czołówki rockowej kraju. Koncerty organizowały również GDK Kopalni Torez lub Klub Przedsiębiorstw Maszyn Górniczych, Dom Współdzielcy na Piaskowej Górze powołany do życia we wrześniu 1975 roku, Wojewódzki Dom Kultury. Wałbrzycki Big Beat. Kluby jednoczyły działalność kulturalną, w tym do ich zadań należała organizacja koncertów najpopularniejszych zespołów big beatowych naszego miasta. Ciąg dalszy koncertu z pierwszej Wałbrzyckiej Wiosny Muzycznej Dinozaurów 6 kwietnia 2002 roku. Zespół Dzięcioły. Koncerty organizowały również GDK Kopalni Wiktoria i GDK Kopalni Wałbrzych, znane chociażby z organizacji dużej ilości koncertów najpopularniejszych zespołów big beatowych naszego miasta. Koncerty organizowały również GDK Kopalni Wiktoria i GDK Kopalni Wałbrzych, znane chociażby z organizacji dużej ilości koncertów najpopularniejszych zespołów big beatowych naszego miasta. Koncerty organizowały również GDK Kopalni Wałbrzych, znane chociażby z organizacji dużej ilości koncertów najpopularniejszych zespołów big beatowych naszego miasta. Koncerty organizowały również GDK Kopalni Wałbrzych, znane chociażby z organizacji dużej ilości koncertów najpopularniejszych zespołów big beatowych naszego miasta. Koncerty organizowały również GDK Kopalni Wałbrzych, znane chociażby z organizacji dużej ilości koncertów najpopularniejszych zespołów big beatowych naszego miasta. Koncerty organizowały również GDK Kopalni Wałbrzych, znane chociażby z organizacji dużej ilości koncertów najpopularniejszych zespołów big beatowych naszego miasta. Koncerty organizowały również GDK Kopalni Wałbrzych, znane chociażby z organizacji dużej ilości koncertów najpopularniejszych zespołów big beatowych naszego miasta. Koncerty organizowały również GDK Kopalni Wałbrzych, znane chociażby z organizacji dużej ilości koncertów najpopularniejszych zespołów big beatowych naszego miasta. Koncerty organizowały również GDK Kopalni Wałbrzych, znane chociażby z organizacji dużej ilości koncertów najpopularniejszych zespołów big beatowych naszego miasta. Koncerty organizowały również GDK Kopalni Wałbrzych, znany chociażby z organizacji dużej ilości koncertów najpopularniejszych zespołów big beatowych naszego miasta. Koncerty organizowały również GDK Kopalni Wałbrzych, znany chociażby z organizacji dużej ilości koncertów najpopularniejszych zespołów big beatowych naszego miasta. Koncerty organizowały również GDK Kopalni Wałbrzych, znany chociażby z organizacji dużej ilości koncertów najpopularniejszych zespołów big beatowych naszego miasta. Koncerty organizowały również GDK Kopalni Wałbrzych, znany chociażby z organizacji dużej ilości koncertów najpopularniejszych zespołów big beatowych naszego miasta. Koncerty organizowały również GDK Kopalni Wałbrzych, znany chociażby z organizacji dużej ilości koncertów najpopularniejszych zespołów big beatowych naszego miasta. Koncerty organizowały również GDK Kopalni Wałbrzych, znany chociażby z organizacji dużej ilości koncertów najpopularniejszych zespołów big beatowych naszego miasta. Koncerty organizowały również GDK Kopalni Wałbrzych, znany chociażby z organizacji dużej ilości koncertów najpopularniejszych zespołów big beatowych naszego miasta. Koncerty organizowały również GDK Kopalni Wałbrzych, znany chociażby z organizacji dużej ilości koncertów najpopularniejszych zespołów big beatowych naszego miasta. Koncerty organizowały również GDK Kopalni Wałbrzych, znany chociażby z organizacji dużej ilości koncertów najpopularniejszych zespołów big beatowych naszego miasta. Koncerty organizowały również GDK Kopalni Wałbrzych, znany chociażby z organizacji dużej ilości koncertów najpopularniejszych zespołów big beatowych naszego miasta. Kaskady. Trzy gitary, perkusja to taki typowy skład. Ja wiem, ale mieliście jakiś patronat zakładu, bo to było wówczas bardzo modne zakładowe domy kultury. LB, LB to był taki zakład, nie wiem jak to nazywało, z Grunlandem. Mieliśmy taką miesięczną wypłatę. I chętnie nam płacili tam jakieś pieniądze. A z czym sami robiliśmy? Gitary, dwa sklepy. Gitary sam robił sobie i tam, bo samemu wszystko było robione. To pełno, pełno, to pełno, pełno. No to wcale nie mieściła nawet. Ja pamiętam pisząc historię Wałbrzewskiego Roka, pamiętam, że zabawy nie były tylko w jeden dzień w tygodniu, to prawda? No proszę, no to, to i co, i te osoby, które przyszły na zabawę na drugi dzień potrafiły pójść do pracy? A powiedzcie mi, no jeżeli chodzi o repertuar, to skąd, z płyt tak czerpaliście te teksty? Taśmy, taśmy, płyty. Trzeba było namęczyć się, żeby to w ogóle zrobić, żeby odsłuchać i przygotować i tak dalej. No na pewno, na pewno, no dlatego pytam, jak to technicznie wyglądało. A wykształcenie muzyczne to macie, czy to tak się samemu dało? Amatorami, jesteście amatorami. Całe życie. Jeżeli chodzi o wykształcenie muzyki, to zrobiliśmy takie uprawienie, grania jako muzycy w restauracjach. Ja wiem, wiem, tylko pytam o jakichś jubileuszów, że szykuje wam się 60-lecia w przyszłym roku grania na scenach w Obrzyskich. Dobrze mówię? Jaką ciekawostkę mogę powiedzieć, bo to był już Czejchiliodra, nie Jacek. Jak ściągaliśmy, bo Jacek to perkusja, a ja faszysta, to tak musiałem się namęczyć, żeby te dźwięki posłuchać. A jak to wyglądało, jak człowiek musiał to z tonetki, czy z jakiegoś szybkiego magnetofonu ściągać, to było tak, że na początek ta tonetka zawsze wolniej chodziła, a później dopiero szybciej, to trzeba było się namęczyć, poszukać tych dźwięków i to grać. Wyobrażam sobie, bo nie było dostępnych nut, ale i płyty były trudno dostępne. A mieliście płyty zagraniczne? Nie, płyty zagraniczne nikt nie widział, najmniej pocztówki. A mieliście jakiś repertuar zagraniczny, czy wszystko polskie? No to wiadomo, że się grało w przepowie. Zagranicznie też, i Rolling Stonesów, i to na przykład Czeski Łódź, jak Flash i tak dalej, różne rzeczy się grały. No proszę, i to pocztówka wystarczyła do tego, żeby się podjąć takiego zadania. Kochani, to nie umieszajcie sobie zasług, bo jesteście ikonami Wobrzyskiego Big Beatu, ja to pamiętam tworząc tą historię i to, że do dzisiaj gracie, to jest wielki szacun i wielkie podziękowania od tych, którzy to pamiętają, bo to jest ważne. Tworząc tą historię Wobrzyskiego Roka mam na celu to, żeby ten przekaz był pokoleniowy i żebyśmy, no i pozostałe osoby młodsze pamiętali, kto w Wobrzychu rozpoczynał ten Big Beatowy podbój tego naszego muzycznego środowiska. Wy na pewno do tej czołówki należycie. Kochani, my się spotkamy w części dotyczącej Waszych zespołów, czy ja dobrze mówię, Beat i 2 Plus 2 były jeszcze jakieś? Beat i 2 Plus 2 to były lata siedemdziesiąte, właściwie graliście przede wszystkim w Krzysztofie, ja tam pracowałem i to jest osobny rozdział, bo to był osobny skład. Był jeszcze epizod z Kamienną Górą, zespołu Migi Lovi, z murszyńskimi znanymi muzykami, jeden z USA w tej chwili tworzy muzykę, a drugi senior jest starszy od nas. Kariera nasza się skończyła w zasadzie taka Big Beatowa z GDQ, myśmy wtedy nazywali się zespołem Meat, a to się tak skończyło wtedy, bo przyszły dyskoteki. Co nie było, no. Rozumiemy, ale dzisiaj są i gdzie Was można usłyszeć, jeżeli wracamy do teraźniejszości? Mnie można usłyszeć w zespole Silverhearts 18, w zespole Miesiąc, gdzie będziemy grali, a propos, chyba 13 marca, nie pamiętam dokładnie. Będziemy grali jako Silverhearts, z ogromieniem, chyba będzie 8 na wiezie Arlejowskim. W tej części historii, gdzie będziemy rozmawiać o zespole 2 i 2 plus 2. Bardzo Wam dziękuję i cieszę się, że jesteście razem i gracie dalej i trwajcie tak, a w nowym roku wszystkiego dobrego, dużo zdrowia Wam życzę. Dziękujemy bardzo, dziękuję, do usłyszenia, pozdrawiam. Napisy stworzone przez społeczność Amara.org Słuchać podcastu nr 1 w audycji nasze radio Twój Wobrzyk. Historia Wobrzyskiego, roka część pierwsza. Gośćmi specjalnymi tego wydania był Jacek i Jordan Szablińscy, członkowie zespołów, tak jak powiedzieli, no może nie było tak słychać jak powinno być, ale to są te nasze demony przekazowe. Zespół BIT i zespół 2 plus 2, który był chyba jednym z bardziej znanych zespołów w latach 70., który funkcjonował na wobrzyskim rynku. No to wracamy do koncertu, który się odbył 6 kwietnia 2002 roku. Organizator Leszek Grudziński, współorganizator Wobrzyckiego Ośrodek Kultury, klub integracyjny Biały Kamień. To była wobrzyska wiosna muzyczna dinozaurów i pamiętacie, wystąpiły tam następujące zespoły. Dzięcioły, Express Band, Wiktorianie, 2 plus 2 właśnie. Dzisiaj słuchamy zespołu Dzięcioły i myślę, że jest to początek istotny do zapoznawania się z muzyką z tych lat, ponieważ zespół Dzięcioły wydaje mi się jest jednym ze starszych zespołów, który zaistniał na wobrzyskim rynku. To co za chwilę zespół Dzięcioły. Przypomnę jeszcze skład zespołu Dzięcioły, który wystąpił 6 kwietnia 2002 roku. Elżbieta Ozan śpiew, Gabriela Pantaler śpiew, Paweł Szczepański organy, Czesław Serdeczny gitara, Bernard Merk gitara basowa i Waldemar Kałaszników perkusja. To zapraszam Państwa w dalszą część koncertu zespołu Dzięcioły. muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzyka muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika muzika müzik müzik müzik müzik müzik müzik müzik