Home Page
cover of Co w trawie piszczy - Budzet 2024
Co w trawie piszczy - Budzet 2024

Co w trawie piszczy - Budzet 2024

Radio NowogardRadio Nowogard

0 followers

00:00-57:02

Nothing to say, yet

Podcastspeechmusicspeech synthesizertrance musicelectronica
10
Plays
0
Downloads
0
Shares

Audio hosting, extended storage and much more

AI Mastering

Transcription

In the town of Nowogaz, the mayor discusses the upcoming budget and the investments it will include. They have secured external funding for these investments. The budget also includes increases in funding for cultural institutions, libraries, and non-governmental organizations. The mayor also mentions the planned salary increases for teachers, including mentors and class teachers. The budget has faced opposition from certain council members but has been approved. The mayor hopes that the government will also provide additional salary increases for teachers. The budget also allocates funds for various organizations, including sports clubs and childcare centers. The mayor mentions the importance of supporting initiatives in social, environmental, and cultural areas. The budget has been approved, and competitions will soon be launched to allocate the funds. Additionally, the budget includes funding for preschools. Coś tu piszcze. Coś tu piszcze w sprawie w gminie Nowogaz. Ciekawe co tu piszcze. Co w sprawie piszcze. Naszym gościem dzisiaj jest burmistrz Nowogazu Robert Czasa. Dzień dobry panie burmistrzu. Dzień dobry panie redaktorze. Witam wszystkich radiosłuchaczy nowogazowskiego radia. Jak zwykle w naszej audycji co w sprawie piszcze chcemy się dowiedzieć co piszcze w gminie Nowogaz. A więc pierwsze pytanie. Panie burmistrzu koniec roku się zbliża. A więc rada moment radni będą głosować nad budżetem gminy Nowogaz na rok kolejny. Jakie nasze niespodzianki czekają w tym budżecie? Przede wszystkim to jest bardzo dobry budżet z tego względu, że jest mnóstwo z nim inwestycji. Na te inwestycje pozyskaliśmy wraz z załogą Urzędu Miejskiego w Nowogardzie. Nie mylić z radnymi, bo niektórzy radni mówią, że pozyskują pieniądze dla gminy. To nie jest prawda, bo radne nie mają poważenia do pozyskiwania środków dla gminy. Pracownikami pozyskaliśmy mnóstwo pieniędzy zewnętrznych ze źródeł wojewódzkich, ze źródeł krajowych, ze źródeł europejskich. W związku z tym możemy zrealizować bardzo dużo inwestycji w gminie Nowogard. Te inwestycje częściowo już się zaczęły w tym roku i przejdą na rok kolejny, a są inwestycje, które będą realizowane w przyszłym roku. To jest budżet bardzo mocno inwestycyjny. Druga sprawa to jest budżet, który mimo tego, że radni PiS-u i Nowej rzucają nam w kłody pod nogi i wyciągają z tego budżetu pieniądze, można powiedzieć, czy nie pozwalają na to, żeby do budżetu wpływały większe pieniądze, to i tak wspólnie z Pawem Skarbnikiem skonsumowaliśmy budżet, który powoduje, na podstawie którego większe środki praktycznie wszędzie będą. Będą większe środki w domu kultury, będą większe środki w bibliotece i będą większe środki w organizacjach pozarządowych. Praktycznie każda dziedzina naszego życia odczuje wzrost finansowy. Dlatego, że należy tak zrobić, bo jest wysoka inflacja i tą inflację trzeba równoważyć z środkami finansowymi. Ale też kierownicy i dyrektorzy jednostek prosili o te środki i w związku z tym też większe finansowanie jest. Większe finansowanie jest w oświacie, tutaj mamy podwyżki dla dyrektorów i zastępców, podwyżki dla nauczycieli. Będziemy też wprowadzać wychowawców w klatce, tykunów, stażów, podwyżki w oświacie dla pracowników nie będących nauczycielami, czyli wszystkie panie, które utrzymują czystość, panowie konserwatorzy, palacze itd., sekretarki, panie sekretarki, które nie są nauczycielami, też otrzymają podwyżki. Generalnie ten budżet wszyscy powinni otrzymać pozytywnie. Zresztą rząd zapowiadał, nowy rząd, że miesiącem lutym prawdopodobnie wprowadzi też podwyżki 30% dla nauczycieli. Czyli w tym roku nauczycieli czekają dwie podwyżki, tak dobrze rozumiem? Znaczy tak, panie redaktorze, my zrobiliśmy podwyżkę tzw. dodatków, bo płata nauczyciela skomplikowana składa się z pensji podstawowej, zasadniczej, potem jest dodatek za zachowawstwo, dodatek opieki na stażu, dodatek motywacyjny, wysługa lat itd., no to jest mocno tam rozbudowane, no i my nie mogliśmy ingerować w tę pensję podstawową, natomiast możemy ingerować w dodatki. I tak cały czas mówimy o wynagrodzeniu, bo są części składowe o wynagrodzeniu, więc generalnie mówimy o wynagrodzeniach. I wspólnie z dyrektorami i zastępcami dyrektorów szkół, przedszkoli ustaliliśmy, że ważne jest to, aby podnieść pensję z wychowawczem klasy. Czyli jeżeli ja się ujdzie do pierwszej klasy, to wychowawcą jest pani Ania, no i chodzi o to, że pani Ania, oprócz tego, że uczy przedmiotów różnych, jest wychowawcą klasy i za to ma specjalne dodatki, co są dodatkowe obowiązki spoczywające na nauczycielu na pedagogów. W związku z tym uznaliśmy, że należy podnieść to wynagrodzenie, one do tej pory chyba były na poziomie 300 zł, więc uznaliśmy wspólnie z dyrektorami, że 700 zł miesięcznie to jest taka podwyżka, którą ci wychowawcy odczują i chętnie będą o klasy zabiegać. Żeby nie było problemów w szkołach, że nikt nie chce być wychowawcą, bo to po prostu jest dużo więcej roboty, a pieniądze żadne. Więc też chcemy za pracę wynagradzać, wynagradzać godnie, więc skonsultowaliśmy to z dyrektorami szkół i takie dodatki będą przyznane. No i był taki dodatek opiekuna stażu, to znaczy nauczyciele mają kilka stopni awansu zawodowego. Różnie to bywało, bo to różne rządy zmieniały. Były też takie 4-stopniowe, 3-stopniowe awansu zawodowe nauczycieli. Generalnie każdy nauczyciel zaczyna jako stażysta, czyli gdzieś tam przyucza się do zawodu, tak to można powiedzieć kolokwialnie. Ale żeby się przyuczać do zawodu musi mieć opiekuna, czyli kogoś kto jest nauczycielem już 20-25 lat, kogoś kto go wprowadza z tajniki zawodu nauczyciela. Bo nauczyciel po studiach ma przygotowanie teoretyczne i teraz musi mieć takiego mentora, opiekuna stażu ze strony nauczyciela drugiego, doświadczonego. No i dodatek za bycie takim mentorem czy opiekunem stażysty wynosi, uwaga, 50 złotych miesięcznie. Brudno, żeby było ciekawie, więc nawet to się tam około 30 wychodziło, to śmieszne pieniądze na dzisiejsze czasy. Miesięcznie, więc żeby to podzielić przez ilość dni, miesiące, no to dziennie jedna złotówka, o tak, to taki dodatek. Moim zdaniem to spina była, dlatego szybciutko zmieniliśmy to, że już nie ma 150 złotych, ale ustaliliśmy z dyrektorami, że na początek to będzie 250 i to będzie wystarczające. Także opiekunowie, stażystów, mentorzy plus wychowawcy klas otrzymają podwyżki. W sumie już otrzymali, bo mieliśmy zdaje się trzy sesje Rady Miejskiej. Radni nie chcieli w ogóle na ten temat dyskutować. Raz chciałem wprowadzić tą uchwałę do porządku obrad, powiedzieli, że nawet nie wprowadzają. Drugi raz też nie wprowadzają. Oczywiście, jeżeli byśmy mieli powiedzieć kto, no to generalnie przeciwko wprowadzeniu tej uchwały byli radni z Nowej, radni z PiSu, a za wprowadzeniem radni z Lewicy, właściwie z Nowej Lewicy i z Polskiego Stronnictwa Ludowego. No i jeszcze przeciwna była radna Platformy Obywatelskiej, pani Karolina Jakońska-Ręczyża. Więc mieliśmy problem. Dwa razy wprowadzaliśmy tą uchwałę do porządku obrad, ale radni powiedzieli nie, dlatego odwołałem sesję nadzwyczajną, tak zwaną, no i dałem tą uchwałę. Oczywiście było wiele tam okrzyków, ale dlaczego teraz, czemu nie później i tak dalej. Ja mówię, dlaczego teraz? Dlatego, że dwa razy, szanowni Państwo, odrzuciliście tę uchwałę, wprowadzą ją po prostu do szkód. Chcemy dać nauczycielom podwyżkę. No i te podwyżki zostały, że tak powiem, przyjęte wreszcie przez Radę Miejską, ale też nie tak kolorowo i cukierkowo, bo aż sześć osób się wstrzymało w ogóle od głosu. Głównie też się wstrzymali radni Nowy i PiS-u, nie zagłosowali za. Trzeba też powiedzieć, że generalnie zagłosowali radni Nowy, Lewicy i Polskie Ostrowictwo Ludowe. Więc te podwyżki dla nauczycieli są przez samorząd przyznane, natomiast oczywiście rząd zapowiada przyznanie 30% tego, co wczoraj widziałem w telewizji, jeszcze od 1 stycznia podwyżek dla nauczycieli, ale z wypłatą w terminie późniejszym, z wyrównaniem, tak jak to media donoszą. Jak to będzie, sami czekamy i zobaczymy, jak to będzie. Najważniejsze, że rząd chce te podwyżki przyznać. Natomiast czy przyzna wynagrodzenia z ostatniczego, czy w formie dodatku, no to nie wiemy, nie znamy takich szczegółów. Generalnie jest powiedziane, że nauczyciele dostaną 30% podwyżek. My się cieszymy, bo nauczyciele wykonują kawę do dobrej roboty i powinni być dobrze wynagradzani. To są nasi wspaniali pracownicy, chcemy ich dobrze wynagradzać, no ale rząd do tej pory nie dawał pieniędzy. Mam nadzieję, że teraz to się wyjdzie. Miejmy takie marzenie. W budżecie też większe pieniądze idą na organizacje. Zresztą Pan Burmistrz sam powiedział przed momentem, że większe pieniądze trafią też do organizacji pozarządowych. Powiedzmy o ile? O, o 200 tysięcy. W tamtym roku było to 700 tysięcy. Są to organizacje działające w różnych dziedzinach. I w sporcie, i w pomocy społecznej, w ochronie zdrowia, w upowszechnianiu kultury wiejskiej. Szereg tych działań jest prowadzonych. W zeszłym roku było to 700 tysięcy, w tym roku jest to kwota 900 tysięcy. No i tak tutaj mamy 75 tysięcy na działalność w zakresie wspierania inicjatyw społecznych i koordynowania pracy organizacji pożytku publicznego. 130 tysięcy mamy na ochronę zdrowia dla organizacji pozarządowych. Na pomoc społeczną mamy 100 tysięcy złotych. Na działalność w zakresie organizacji wsparcia różnych grup społecznych 50 tysięcy złotych. Na zajęcia pozalekcyjne mamy 30 tysięcy złotych. No jeżeli doliczyć do tego żłobek maluszkowo 234 tysiące złotych. Żłobek szmalinowy 324 tysiące złotych. Klub dziecięcy bajeczkowo 67 tysięcy 200 złotych. Zobaczcie Państwo, ponad pół miliona złotych idzie na żłobki. To są żłobki prywatne, na które my dopłacamy. Działalność w zakresie ochrony środowiska, ekologia, to też jest ważna rzecz 20 tysięcy złotych. Ochrona zabytków, to jest to mury nasze zabytkowe kościoły na terenie wiejskim 80 tysięcy złotych. Działalność w zakresie rozwoju wsi, organizacji i powszechnia dóbr kultury na terenie wiejskim 15 tysięcy złotych. No i sport, tu wszystkie kluby sportowe 480 tysięcy złotych. Mówię 900 tysięcy złotych, ale jeżeli doliczymy żłobki, kluby dziecięce i zabytki, no to mamy kwotę milion sześćset pięć tysięcy 200 złotych. To jest bardzo duża pula i z tą pulą startujemy w konkursach. Program współpracy z organizacjami pozarządowymi też jest przyjęty, chociaż był problem, bo radni też nie chcieli go przyjąć. Mówiąc o kolejnej sesji, przyjęli ten program, mimo, że co roku przyjmujemy ten sam dokument. To jest taki dokument formalny, także Wydział Rozwoju Kanady już szykuje konkursy i lada chwila będziemy te konkursy uruchomić. Oprócz tego finansujemy przedszkola. Finansujemy przedszkola. Te przedszkola, jest ich kilka. Mamy niepubliczne przedszkole Kraina Apostazji, mamy Szczecińska Fundacja Talent i Promocja i Postęp, mamy Centrum Edukacyjne, tak zwane te zielone przedszkole, że się mówi, że my tam nie dajemy pieniędzy, no to zaplanowaliśmy kwotę 3 miliony 107 tysięcy dla tego przedszkola. Więc tych przedszkoli jest i płuców integracyjnych, i żłobków jest bardzo dużo. Łącznie kwota prawie 6,5 miliona złotych trafi do tych prywatnych przedszkoli. One oczywiście mają status formalne przedszkola publicznego, ale wiadomo, że to są przedszkola założone i prowadzone przez albo osoby prywatne, albo przez spółki, którymi właścicielami czy udziałowcami są osoby prywatne. Wspomagamy również te punkty opieki, czyli żłobki i przedszkola. 6,5 miliona złotych to jest bardzo duży pieniądz. Jeżeli mielibyśmy powiedzieć, co wioski dostają od nas, to poza tym, że w jednej wiosce budujemy chodnik, w drugiej oświetlenie, w trzeciej plewdrawa, w czwartej świetlnice i to pokazujemy na stronie nehogard.pl i w mediach niemalże codziennie, to generalnie mieszkańcy dostają w ogóle pieniądze od nas na tak zwane swoje budynki. Polega to na tym, że każdy sołtys dostaje pieniądze na podstawie tego, ile ludzi u niego w sołtysie mieszka. I te pieniądze są do dyspozycji sołtysa i Rady Sołtyskiej Mieszkańców, oni sami decydują, na co te pieniądze przeznaczyć. To jest dodatkowa pula całkowicie pieniędzy i uwaga, w przyszłym roku, jak mi dokumenty pokazują, jest to kwota niemal 775 tysięcy złotych na, że tak powiem, na dowolne cele dodatkowych pieniędzy, gdzie sołtysi mogą z mieszkańcami decydować, co z tego zrobić. Więc jeżeli komuś lampa nie świeci, dziura w chłodniku jest, albo uważa, że trzeba zrobić dziedzieckę dla dzieci, bądź wyremontować średnicę, to proszę bardzo, bo są te pieniądze, które, czy tam zrobić remont placu zabaw, deseczkę przykręcić, odmalować coś, to są te pieniądze, które służą mieszkaniu. Wiemy, że większość budżetu gminy to jest oświata, to jest pomoc społeczna, ale najważniejszym punktem, który pokazuje, że miasto się rozwija, gmina się rozwija, to są inwestycje. Porozmawiajmy więc o nich. Jakie są plany inwestycyjne na rok 2024 w gminie Nowotek? Panie redaktorze, jeśli mogę jeszcze słowo, to w wydatkach bieżących oczywiście dbamy o statykę miasta i serenów wiejskich, bo to jest ważne. Więc proszę, tu ławeczkę wstawcie, tu kosz na śmieci, bo tu się wysypują śmieci, częściej je zbierajcie. Tu wygrajcie liście, tutaj posypcie drogę piaskiem, solą, odśnieżcie i tak dalej. To są te bieżące warunki funkcjonowania gminy i uwaga na oczyszczanie i porządek. Mamy prawie 6 milionów złotych, dziś użyjemy 755 tysięcy złotych i to jest to, co na co dzień Państwo widzicie. Te wszystkie ekipy, które porządkują, zbierają liście, dosiewają trawę, mamy drzewa, mamy te chodniki. To, żeby po prostu nasze miasto lśniło, żeby nie zarastało brudem, to też na to dbamy i też odpowiednią ilość środków na to zabezpieczyliśmy. A tak jak Pan redaktor nauramce, najważniejsza rzecz to inwestycje, bo inwestycje są motorem rozwoju gmin. Dzięki inwestycjom mamy nowe rzeczy, nową infrastrukturę, co poprawia komfort życia mieszkańców, spełnia oczekiwania mieszkańców, a z drugiej strony do tych przetargów startują również nasze lokalne firmy. Ja zachęcam serdecznie nasze lokalne firmy, żeby startowały do naszych przetargów i tam mogą po prostu w tym przetargu wygrać robota i wygrać kontrakt, a co za tym idzie wynagrodzenie. Wygrać w sensie takim, bo te przetargi to jest oczywiście, kiedyś to były koperty zamknięte, już byliśmy otwierane, a teraz są ofertami przedsiębiorców, a teraz to idzie drogą elektroniczną, my tego nawet nie widzimy. Przedsiębiorca składa to w internecie i internet, czyli strona urzędu zamówień, publiczy nam na dzień otwarcia, pokazuje kto złożył i na jaką kwotę, więc inwestycje są dużym motorem napędowym. Jeżeli Pan redaktor sobie rzeczy, to przybliży oczywiście każdą z tych inwestycji. Pomóżmy je tak, żeby mieszkańcy wiedzieli, co to za inwestycja i gdzie będzie przeprowadzona. Aby zrobić dokumentację na budowę chodnika i będziemy chcieli wybudować chodnik przez całą Długołębie. Nowa rzecz, budowa ścieżki rowerowej Wojcieszyn Nowogale Dokumentacja. Chcemy uruchomić ścieżkę rowerową, taką jak mamy wokół jeziora, taką jak mamy do Lechowa, chcemy uruchomić do Wojcieszyna. Tym bardziej, że tam już są zakłady pracy ze strefy ekonomicznej, więc też przyda się osobom, które dojeżdżają do pracy. No i to najbliższe stulecno, będziemy chcieli komunikować rowerowo, a potem oczywiście się dotykać dalszej. Chcemy zrobić dokumentację budowy ścieżki rowerowej Wojcieszyn Nowogale. Przebudowa ulicy Zielonej w Nowogardzie. Dokumentacja 20 tysięcy złotych. To jest wjazd ulicy 3 Maja na osiedle Zielona. My tam w spółdzielni mieszkaniowo zrobiliśmy parkingi, drogi dojazdowe, małą architekturę. Ale pan prezes Jan Kmylira mówił, strzymajcie się z drogą wjazdową, bo ja ten budynek jeszcze stawiam z boku. Postawię ciężki sprzęt, będzie jeździł, żeby nam drogi nie rozjeździł. Zrobię budynek, oddam mieszkania i skończycie drogę. Budynek zrobiony, skończony, więc zabieramy się na zatem fragment i chcemy skończyć ulicę Zieloną. Przebudowa drogi gminnej wraz z montażem lampy ulica Monte Cassino. Projekt od ulicy Wojska Polskiego, jak jedziemy na slajd na prawo, jest ulica Monte Cassino. Tam część drogi jest nasza, część prywatna. Chcemy tę drogę zrobić, oświetlenie, żeby mieszkańcy żyli w godnych warunkach. Przebudowa drogi gminnej w Wojciszynie, numer drogi 4184Z. Tak to drogi się nazywają, w każdym razie to jest ważna droga w Wojciszynie. Tam chcemy zrobić projekt, dokumentację, a potem pozyskać środki i mieszkańcom tę drogę wykonać. Przebudowa odcinka ulicy Leśnej w Nowogardzie. Dokumentacja na ulicy Leśnej Bema. Mamy praktycznie wszystko zrobione. Trzeba by było zrobić jeszcze chodnik, tylko przy szkole i kawałek drogi na samym końcu ulicy Leśnej. Jak jedziemy przez garażami, nie skręcamy w lewo, pojedziemy prosto za blokami spółziemu mieszkaniowe Gardno. Tam zjeżdżamy na wiadukt, jesteśmy na strefie ekonomicznej i tam jest kawałek drogi, można powiedzieć żuzlowej czy szutrowej. Spółdzielnia mieszkaniowa zrobiła chodniki. Po swoim gruncie my chcemy zaprojektować i dorobić drogę, a potem jeszcze spółdzielnia parkingi i osiedle Bema. W tym zakresie będziemy mieli zagospodarowane. Dalej, budowa pomostu i stanowisk przymówniczych na kąpielisku miejskim. To jest to, co z knagą już od dłuższego czasu chcemy zrobić. My tam zrobiliśmy osłonę wpływający, przyszedł wiatr i niestety nam to rozwalił. Jak to w kabarecie mówiłem, najgorszy jest wiatr, więc rozwalił nam ten pomost, zdemolował tyle z tego wiatru pożytku. Drzewo powywracało i niestety okazało się, że wpływające pomosty nie mogą funkcjonować, no bo warunki pogodowe mogą sprawić, że one zostaną zniszczone. Dlatego też ustaliliśmy z władzami klubu knaga, że będzie to pomost na parach. Czyli to będzie pomost prawdziwego zdarzenia, trwały, tak jak nasze molo na kąpielisku. I też tutaj mamy zabezpieczone, uwaga, 300 tysięcy złotych. Niektórzy mówią, że to mało. Nie ma problemu. Trzeba zrobić projekt, trzeba zrobić dokumentację, trzeba zrobić przetarg, jak jest, trzeba, będzie, to dołożymy. Szanowni Państwo, nie martwcie się. Najważniejsze, że te pieniądze mamy w budżecie, że możemy ruszać z pracami, na projekt nam starczy. Myślę, że na część wykonawstwa również, albo na oddział część wykonawstwa, na resztę spokojnie, jak zabraknie problem. Dołożymy. Co my tu jeszcze mamy, Panie Redaktorze? Mam z tego kilka stron. Budowa budynku komunalnego, 5 milionów zł. Bardzo duża inwestycja w budynek komunalny. Nie 12 mieszkań, a aż 24 mamy dofinansowanie z Banku Gospodarstwa Krajowego. I to jest bardzo duża kwota środków. Wraz ze środkami własnymi jest to kwota 6 milionów 200 tysięcy złotych. 5 milionów to jest kwota dofinansowania, plus nasze to jest 6 milionów 200 tysięcy złotych. Czyli 24 kolejne rodziny będą miały dach nad głową od gmin. Wykonanie nowej kwatery grzebalnej na komentarzu komunalnym 40 tysięcy złotych. Wchodzimy na sprawę już pośmiertne, ale musimy dbać o nasz komentarz. Co roku robimy alejkę, co roku robimy daną inwestycję. Została tam nam kolejna kwatera grzebalna do uruchomienia. Musimy zainwestować, przygotować się tak, aby miejsca pochów czy poszukiwców były zabezpieczone. Ja powiem, że chcemy jeszcze robić kolejną część tej ściany urnowej. Bo tam dokonaliśmy odwocznego wejścia przy ulicy Nadzorowej. Pierwszy element był dwustronny. Jest duże zainteresowanie taką formą pochów czy bliskich. W związku z tym mamy zaprojektowany drugi, trzeci etap. I jak będzie się kończyło miejsce w tej pierwszej ścianie urnowej to będziemy budować też drugą. 77 tysięcy budowa komentarza komunalnego nowego w Nowogardzie. Szanowni Państwo i tutaj na poważnie rozpoczynamy pracę. Mamy koncepcję, mamy wstępne rysunki. To jest cmentarz przy ulicy Górnej. Tam mamy swój teren, naszą jasność. Trzeba to projektować, uzgadniać z MN. Teren musi być oświetlony, spowise. Musi być woda, musi być toaleta, musi być kapliczka, muszą być alejki, muszą być ławeczki. Teren musi być obrodzony. Musi być to z prawdziwego zdarzenia zaprojektowany cmentarz. Można powiedzieć, że on będzie trzy razy większy od tego, który jest tutaj. Więc starczy nam na, mam nadzieję, na sto albo i na więcej lat. I w przyszłym roku rozpoczynamy na poważnie projektowanie tego cmentarza. Do tej pory to prace koncepcyjne i planistyczne, tak bym powiedział. No i mamy oczywiście pół miliona złotych na remont kaplicy naszej zabytkowej na Cmentarzu Komunalnej. Pozyskaliśmy z programu Polski Łaz. Chcemy tam zrobić remont dachu, ewentualnie uruchomić toaletę dla osób odwiedzających. No bo wiadomo, jeżeli jest nabożeństwo, ono trwa. Potem są te ceremoniały pożegnalne, to czasami one trwają do dwóch godzin i nie jest tu toaleta. To jest standard, gdzie powinno to wszystko funkcjonować w XXI wieku. Więc też pół miliona złotych przeznaczamy na kaplice na cmentarzu. Panie redaktorze, oprócz inwestycji na własne majątku, również wspomagamy służbę bezpieczeństwa, tak bym powiedział. W tym roku przeznaczyliśmy pieniądze raz w 100 tysięcy, raz w 260 tysięcy dla policji na zakup samochodów. No bo tam policja niestety nie dostaje samochodów od Komendy Wojewódzkiej, a ci od Krajowej. Tylko samorządy muszą pomagać. Jakieś dziwne finansowanie. Może po wyborach ktoś się zmieni, że nie trzeba będzie dokładać, że będą mieli pełne finansowanie. Natomiast dzisiaj mają problem. Nie mogą otrzymać aut. Dzisiaj nie mogą otrzymać aut takich, jakie potrzebują. Zasada była taka, że minister uruchamiał lej. Jeżeli samorząd się dołożył, to dostawali samochód, a jeżeli nie, to nie. Dlatego wspomagamy tutaj naszą Komendę Powiatową Policji w Goleniowie i Komisariat Policji w Nowogardzie. Oczywiście pieniądze są na umowę podpisu z Komendantem Wojewódzkim Policji w opinię. Przekazuje Komendantowi Wojewódzkiemu Policja Komenda Wojewódzkiej Policji. Tam rozdziela, kupuje się i przekazuje samochody. W tym roku to jest 100 tysięcy na duży samochód i 60 tysięcy na mniejszy samochód. Musi być 160, ale na przyszły rok też zaplanowałem pieniądze. 120 tysięcy. Jeżeli te pieniądze mnożymy razy dwa i Komenda Wojewódzka dołoży drugie 120 tysięcy, no to Komisariat Policji za 240 tysięcy będzie mógł mieć już porządny samochód. Czyli finansujemy czy skosfinansujemy również Komisariat Policji w Nowogardzie, albo będzie z tego jeden duży samochód, albo dwa mniejsze. Zobaczymy jeszcze na co będą pieniądze. Ale tutaj pomagamy. Straże pożarne. To są nasze straże pożarne pochodnicze. Zapas samochodów dla OSP Orzechowa 450 tysięcy złotych. Szanowni Państwo, kupiliśmy samochód dla OSP Głotnicza za milion złotych. Dla OSP Osowa ponad milion złotych. Teraz kupujemy dla Wyszomierza, 22 ma przyjechać do nas. Milion złotych. I kolejny samochód chcemy kupić dla Orzechowa. Podejrzewam, że też to będzie taka kwota. A później dla Ostrzycy. Chciałbym, żeby każda jednostka miała swój nowy samochód, nowy wóz. Średnio ciężki w zależności od tego, jak ta jednostka jest delegowana do zadań i jakie większości tam zadania przeważają. I to jest kupowalna za współpracę Komendą Wojewódzką Straży Pożarnej, ale również Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska, czyli Współwłączaj Ministerstwa. Więc my pozyskujemy pieniądze, bądź pozyskuje stowarzyszenie, czyli jest tam niedokładane, więc na przyszły rok OSP Orzechowa, Szanowni Państwo, 450 tysięcy na wóz strażacki, a za dwa lata oczywiście Ostrzyc. I uwaga, mamy trochę rezerw, bo musimy mieć rezerwy, bo jeżeli coś się stanie, to musimy mieć pieniądze. Na co są rezerwy? Na wykup sieci wodociągowej, kanalizacyjnej. Co to znaczy? To znaczy, że jeżeli przyjdzie Pan Kowalski i powie, słuchajcie, mieszkam daleko od sieci, nie mam wody, nie mam kanalizacji, proponuję, że ja tę sieć zaprojektuję, wybuduję i zrobimy to pół na pół, potem Wam oddam, a Wy mi połowę zapłacicie. Idealna sytuacja, za połowę kosztów robimy sieć w mieście. Mieszkańcy chętnie to z nami robią. W wielu miejscach, w wielu ulicach, z różnej części miasta. No i mamy zabezpieczoną taką rezerwę właśnie dla mieszkańców, że jeżeli ktoś nie będzie miał wody, kanalizacji, będzie chciał się budować, proszę bardzo, zbuduj, my od Ciebie to odbierzemy, połowę Ci zwrócimy. Mamy na to 200 tysięcy złotych. No i teraz mamy tak, rezerwa na zabezpieczenie pracy w ramach Polski Ład, pół miliona złotych. I tutaj w szczególności patrzę na rozbudowę Nowogardzkiego Domu Kultury. Mam nadzieję, że dostaniemy wreszcie koncepcję od projektanta, jak ten Nowogardzki Dom Kultury będzie wyglądał i trzeba będzie zacząć go projektować, a potem Polskie Ładki będą na jego rozbudowę, bo tam jest fajna dołoga, świetnie funkcjonuje, więc trzeba tę instytucję rozbudować. No i hala widowiskowo-sportowa przy Szkole Podstawowej nr 2, to jest też standardowa nasza inwestycja. Jesteśmy na etapie koncepcji, a myślę, że za chwilę tą koncepcję mieszkańcom pokażemy i będziemy szli w fazę projektowania, a potem już środki zewnętrzne, no i do roboty, żeby to się pięło do góry i budowało, żeby szkoła miała salę gimnastyczną z prawdziwego zdarzenia, a mieszkańcom hala widowiskową na różnego rodzaju imprez. No i oczywiście mamy rezerwę na środki zewnętrzne, bo jak Pan Panie Redaktorze i wszyscy wiemy, o te środki zewnętrzne aplikujemy bardzo często. Świetlica wiejska, w tym roku mogę podać na przykład nowa świetlica w Maszkowie, przebudowa w Wierzbieńczynie, w Wołoszu budowa w Wieniczkach, projektujemy w Żabowie, projektujemy w Kulitach, projektujemy w Słajsinie i przynajmniej jeszcze w Włoszu. Więc ja to wszystko pozyskiwam i środki zewnętrzne mamy w projekt, wkładamy do PROW-u, PROW nam daje pieniądze, czyli PROW daje nam rozwoj obszarów wiejskich, ale mówię, ale musicie mieć wkład własny. Już po to ta rezerwa nam potrzebna, żebyśmy mieli możliwość na terenach wiejskich głównie budować świetlicę. Transport i łączność rezerwa, to są te rzeczy, które mamy we współpracy z Zarządem Wojewódzkim Dróg. Mam tutaj na myśli najpiękniejsze zadania, czyli budowa chodnika w Słajsinie, budowa ronda przy ulicy Siedemstokolecia i Trzeciego Maja, czyli przy Netto, no i potem dalej budowa ronda przy ulicy Kościuszki i przy torach kolejowych, przy Celic, przy Willu, jak powoli tam obrazowo należało powiedzieć. No i oczywiście budowa chodnika w miejscowości Włoty, to też jest wspólnie z marszałką, co zadanie robimy, że zada pół na pół, czyli coś kosztuje milion złotych, połowę daje gmina, połowę marszałek i tak to finansujemy i na te rezerwy nam są potrzebne, bo jak nie będziemy mieli rezerw, to nie ma szans aplikowania środków zewnętrznych. Szanowni Państwo, jeżeli jesteśmy przy zdrowiu, milion złotych budowa lądowiska dla helikopterów, rozpoczęliśmy to w tym roku, prace ziemne ruszyły, w tym roku kończymy, to są środki pozyskane z tych nagród zaszczepienia mieszkańców, one wróciły do szpitala, cały milion i tam budujemy lądowisko dla helikopterów. Gdzie? Przy ulicy Górnej. Dlaczego nie przy szpitalu? Bo się nie da. Zwyczajnie helikopter musi mieć odpowiednie odległości, kąty podejścia i kąty wylotu. Specjalizować zmierzenie na terenie szpitala to jest po prostu niemożliwe, ale tam jest czas dojazdu zdaje się 2 czy 3 minuty od szpitala do tego punktu, fachowcy to zmierzyli, zbadali i można budować lądowisko, także tam jest budowane lądowisko dla helikopterów. Kolejna sprawa, dosyć duża inwestycja, to jest 5 milionów złotych, to jest przebudowa Nowogorskiego Szpitala, czy remont Nowogorskiego Szpitala. Jak Państwo wiecie, budowaliśmy 10 lat temu Nowogorskie Szpitala. Kilka osób mnie za to przeklało, powiedziało, że zadłużyłem gminę po uszy, że wydałem na to 20 milionów złotych, że będziemy spłacać co 100 lat, że trzeba płacić za dużą gminę, a ja mówiłem, słuchajcie, ja to wszystko spłacę. Ja to wszystko spłacę, dzięki temu uratujemy szpital przed likwidacją, 300 osób będzie miało pracę, to tyle osób mniej więcej w tym szpitalu w różnych okresach pracuje i dodatkowo będziemy mieli lecznicę na miejscu. No i nikt nie chciał powierzyć, że to wyjdzie. Zemitowaliśmy obligacje, zadłużyliśmy gminę na 20 milionów złotych, bo inaczej po prostu byśmy tych pieniędzy nie dostali. Wybudowaliśmy nową broń, ona dzisiaj funkcjonuje, pięknie funkcjonuje, szpital funkcjonuje, kadra na wysokim poziomie, wszyscy się starają, mamy szpital, jesteśmy zadłużeni. Nie, szanowni państwo, wszystkie pieniążki co do złotówki spłacone, szpital jest spłacony, szpital jest całkowicie spłacony, gmina jest na zero, gmina nie ma ani złotówki zadłużenia, żadnego zadłużenia, więc gospodarujemy tych pieniędzy nieoszczędnie, ale z dyrektorem i z kadrą ustaliliśmy, że skoro lądowisko, skoro nowa bryła, to jeszcze trzeba tą starą bryłę wyremontować. No i laboratorium. Wcześniej próbiłem pobierać kresle na badania okresowe do pań w laboratorium i mówiłem, że za chwilę będzie remont laboratorium, to już mówiłem z żartem, żeby im bajek nie opowiadać. Spokojnie poczekajcie, cierpliwość, cierpliwość to jest ważna rzecz przy inwestycjach, faktycznie pozyskaliśmy 5 milionów złotych i ruszyliśmy. Te prace już widać, okna w laboratorium w większości wymienione, w starej bryle też za chwilę będą wymieniane, żeby się rusztowania stoją. No i jeszcze jeden budynek, bo mówiłem o laboratorium, starą bryłę szpitala i ten budynek, gdzie są PLZ-y, czyli lekarze podstawowej opieki zdrowotnej. Lekarz rodzinny, tak po ludzku i u góry administracja, dyrektor, kadry, płace itd. Więc ten budynek też będzie remontowany. Na czym remont polega? Przede wszystkim na nowe okna, które nie będą wypuszczać powietrza, będzie ekologicznie, będzie w stanie ten szpital utrzymać. A dwa, termomodernizacja szpitala, czyli ocieplenie, dopasowanie kolorystyczne i będziemy mieli piękny szpital na naprawdę fantastycznym poziomie. I jeszcze lądowiska, gdy do tego dojdzie, to już mamy komplet. Teraz tylko trzeba będzie dbać o sprzęt i doposażać sprzęt medyczny w nasz szpital. No i teraz idziemy dalej. Budowa kanalizacji sanitarnej wraz ze szczelniem ścieków w miejscowości Konarzewo. 28 tysięcy złotych to jest inwestycja rozpoczęta, ona trochę trwa, ale tak to jest jak się projektuje kanalizację, bo projektant musi zobaczyć, w którędy ta lura ma iść do szczelni ścieków. Często przechodzi przez grunty prywatne, trzeba usiąść, ponegocjować z właścicielem gruntów, czy się zgodzi, czy się nie zgodzi, za ile, na jakich warunkach itd. Więc to są niestety prace długie, długie te projektowe, no ale potem jeśli już będzie dokumentacja, składamy wniosek o środki zaznaczone, startujemy i potem budowa już kilka miesięcy i Konarzewo będzie miało nową oczyszczalnię ścieków i kanalizację. Budowa oczyszczalni ścieków w miejscowości Nowogród 613 tysięcy złotych, ale to nie jest na budowę, tylko na dokumentację. Niestety dokumentacja tyle kosztuje, mamy informację, że nasza oczyszczalnia ścieków już powoli, że tak powiem, się wyeksploatowuje, no i trzeba myśleć o przyszłości, czyli nie robimy coś na dzisiaj, na jutro, ale myślimy coś na za 10, za 15, 20 i za 30 lat, że to jest taka prognoza czasowa i za kwotę ponad 600 tysięcy złotych robimy projektowanie tej oczyszczalni ścieków. Oczywiście tutaj wiele firm jest włączonych konsultacyjnie i publiczność nowogardzki, specjaliści, którzy doradzają, którzy mówią, którzy podpowiadają do tej technologii, przecież z dnia na dzień się zmieniają. Wodę w Nowogardzie mamy super, naprawdę na świetnym poziomie, natomiast musimy mieć jeszcze dobrą oczyszczalnię ścieków. Ile będzie ona kosztować? No to jest pytanie bardzo trudne, niektórzy mówią 25 milionów, 25 milionów może zabraknąć, a niektórzy mówią, że będziecie mieli 40, to będziecie mieli mało. Przy dzisiejszych stawkach inwestycyjnych. To jest bardzo duże zadanie inwestycyjne, jeszcze większe niż rozbudowa szpitala, Szanowni Państwo, to będzie największe zadanie inwestycyjne, z którym gmina będzie musiała się zmierzyć i tego nie odepchnie w czasie. Więc już teraz szukamy środków zewnętrznych, że rozglądamy się, rozmawiamy z narodowcem, podróżowną środowisko w województwie, żeby tą oczyszczalnię właśnie na 25 lat zrobić, żeby można powiedzieć na ćwierć wieku już się potem tymi tematami nie zajmować, żeby te ścieki były oczyszczone na właściwym poziomie, żeby było ekologicznie praktycznie. Tak jak powiedziałem, woda jest super, oczyszczalnia jeszcze funkcjonuje i będzie funkcjonowała, ale chcemy ją rozbudować tak, aby dać ten czasookres gospodarki głodnościkowej na długi czas. Dalej, rozdział sieci kanalizacji sanitarnej w ulicy Siedemstylecie od Nowogardzia do Komunikacja. Co to jest? Brzmi to tak skomplikowanie, a to chodzi o te studzienki, które wybijają na ulicy Zielonej przy Współdzielni Mieszkaniowej Garno, przy Okrąglaku i przy Przestaniu. Tam zostało chyba pięć czy sześć studzienek wybijających, bo jak wiecie Państwo, chyba ze trzydzieści już nie wybija. Kiedyś wybijały przy górach obronnych na tej długości, tam gdzie skatepark był, tam aż pod szpita, to wszystkie wybijały. To usunęliśmy, to załatwiliśmy. Zostaje nam ostatni ten etap. Żeby to zrobić, trzeba, krótko mówiąc, zrobić przebudowę kanalizacji w ulicy Siedemstylecia, czyli będziemy musieli koło netto rozkopać ten teren, przebudować i tam te wody opadowe odprowadzić i te studzienki kanalizacyjne wreszcie nie będą wybijać. Słuchajcie Państwo, mamy pomysł, mamy pieniądze na projekt. To się robi, więc w przyszłym roku, mam nadzieję, będziemy mieli gotową dokumentację, a potem to już tradycyjnie, pozyskać środki zewnętrzne, zrobić i zapomnieć, że te studzienki kiedykolwiek wybijały, bo taki jest koniec wybijających studzienek. No i budowa kanalizacji sanitarnej w miejscowości Czernica, dokumentacja, to jest nowy projekt, nowy temat, nowy sołtys, młody człowiek, pan Damian Kisiel, nowy sołtys od zdaje się trzech miesięcy i już prężnie mówi, dobra, budujemy kanalizację sanitarną w Czernicy, zrobiliśmy zebranie, ludzie wiedzą, jakie są konsekwencje prawne i podjęli decyzję, że tak, chcą budowę kanalizacji sanitarnej w Czernicy, więc projektujemy. Przy okazji informacja dla innych mieszkańców Sołet, bo mamy Sołet 37, właściwie już 8 się otworzy, jeżeli chcecie u siebie na terenie oczyszczanie ścieków, to zapraszam serdecznie, chętnie będziemy budować. Wiąże się to z pewnymi też niesprzyjającymi warunkami, no bo jak ktoś ma zbiornik bezopływowy, tak zwane szambo, to nie wiem kiedy kanalizację sanitarną wybudujemy, musi to szambo zamknąć i się połączy do sieci. Nie, może, ale uwaga, przecież mówi, musi. No i tutaj są największe kontrowersje, bo ludzie mówią, no tak, tydzień temu skończyłem budować szambo, kosztowało mnie 25 tysięcy złotych, co ja teraz mam je zamknąć, to jestem przeciwny tej kanalizacji. I to są te spory na terenie Sołet. Ale chcę wszystkim powiedzieć, że jestem otwarty na dyskusję. Jeżeli Państwo życzycie sobie kanalizację, do Sołtysa zapraszam, Sołtys do mnie przychodzi, robimy zadanie, jeżeli Państwo ustalicie, że chcecie, projektujemy, robimy, na to są środki zewnętrzne. Nie ma z tym kłopotu. W tym roku odebraliśmy dużą kanalizację sanitarną. W Słańcinie kwota zajęła się około 5 milionów złotych, w Warszawie dał pieniądze, w R21 dał pieniądze. My były uroczyści, więc takie rzeczy z miłą chęcią robimy. Szanowni Państwo. Oświetlenia. Słajsino. Lampy solarne. Słajsino. Lampy solarne. Sołet. OSO. Budowa oświetlenia na placu Zawofibójskim. Karsk. Rozbudowa oświetlenia. Ostrzyca. Rozbudowa oświetlenia. Modernizacja oświetlenia ulicznego wraz z systemem redukcji mocy. Z drugim etapem. Mamy tutaj dużo oświetlenia na terenie wiejskim. I oprócz tego weszliśmy w taki bardzo fajny projekt z Polskiego Ładu. Budowa i modernizacja oświetlenia na terenach wiejskich. To było w ramach tam edycji PGR Polskiego Ładu. Zdaje się, że tam mamy około 20 sołet. Tych lamp też jest tam, nie wiem, 300, trudno powiedzieć. Więc zbieraliśmy to przez lata, robiliśmy projekty. No i bardzo duży projekt na terenie wiejskim oświetleniowym. Jaka kwota? Milion osiemset tysięcy złotych. Także możecie sobie Państwo zobaczyć, jak duże to są zadania i wyspy. Tyle pisaliśmy o tym na stronie internetowej. Mówiliśmy o tym w radio. Także zachęcam serdecznie, aby to sobie odszukać, wygooglować. Tam jest wszędzie rozpisane, jakie sołetwo, jakie lampy, w którym miejscu itd., itd., itd. Mamy to wszystko zaplanowane, uzgodnione z Korpusami. Możecie Państwo też kontaktować się z Korpusami. Czyli generalnie bardzo duża pula pieniędzy na teren wiejski, na nasze sołetwo, na oświetlenie, na bezpieczeństwo. Dzieci, osób starszych, wszyscy. Co dalej? Władz Wolności. Władz Wolności to jest to, co dostaliśmy w pieniądze. Dwa razy po dwa miliony złotych. Mamy cztery miliony. Rozpisaliśmy pierwszy przetarg. Nie wpłynęła oferta. Wydaje się, że sióstrą to było ofercie na ofert. Ale może dlatego, że krótki czas będzie. Bo daliśmy czas siedem miesięcy na wykonanie. Więc być może wykonawcy przeliczyli i stwierdzili, że to jest za krótki czas. Robimy drugi przetarg. Dajemy dziesięć miesięcy. Wydłużamy termin o trzy miesiące. No i zdania są podzielone. Jedni mówią, no może być dziesięć miesięcy wystarczające, a może być za krótki. Więc jeżeli ten przetarg nie dojdzie do skutku, czyli nie będzie ofert w drugim przetargu, to będzie oczywiście trzeci przetarg z wydłużonym jeszcze terminem. Ale mam nadzieję, że w tym drugim przetargu z dziesięcią miesięcy znajdą się firmy, które ten plac przebudują. Uwaga, uwaga. Jeżeli ktoś zna firmy, które zajmują się takimi pracami jak przebudowa placów, dróg, skwerów, zachęcam serdecznie na naszą stronę internetową do kontaktu z naszymi pracownikami. Powiedzą, że mamy przetarg, jak go czytać, gdzie on jest, gdzie go szukać. Jeżeli ktoś z Państwa pracuje w takim firmie, bądź ktoś z Waszej rodziny pracuje w takiej firmie, która zajmuje się takimi pracami, porozmawiajcie z szefostwem, że w Nowogardzie jest robota. Plac Wolności do przebudowania. I to robota, można powiedzieć, taką, którą potem będzie można się chwalić, bo jak ktoś przebuduje plac wolności, to trudno go będzie nie zauważyć. Więc to będzie też dobra reklama dla firmy, która chciałaby taką pracą się pochwalić. Zapraszam serdecznie, drugi przetarg jest ogłoszony na naszej stronie internetowej. Co dalej mamy? Mamy świetlicę wiejskie. Remont świetlicy wiejskiej w Wąbrowie. Mamy budowę świetlicy wiejskiej w Konarzewie, bo tam mamy już dokumentację i czas to rozpocząć. Dokumentacja projektowa budowy świetlicy w Olchowie. Tam był problem, bo nie mieliśmy gruntu. Będziemy szukać tego gruntu. Jak będziemy mieli grunt, budujemy świetlicę. Przebudowa świetlicy wiejskiej w Karszu. Instalacja fotowoltaiczna budynku świetlicy wiejskiej w Ostrzywce. Też jakiś czas temu wypuściliśmy informację na naszej stronie internetowej, że wspólnie z panią Sofą chcemy, żeby w Ostrzywce była najbardziej ekologiczna świetlica. To znaczy, żeby cały prąd, który będzie pobierany na ogrzewanie świetlicy, na sprawy wyposażenia, kuchenka, lodówka, oświetlenie, był wytwarzany przez fotowoltaikę, przez tzw. zieloną emerytę. Czyli to będzie świetlica, która nie zużyje tych źródeł popalnych, węgiel, koks i innych tego typu rzeczy, a po prostu to będzie ekologiczna świetlica. Rozbudowa świetlicy w Karsku już zrobiłem. W Wojcieszy, tam praktycznie remont jest na ukończenie, ale chcemy jeszcze zrobić termomodernizację, chcemy zrobić toalety. Duża sala już jest wykończona, dach jest zrobiony, więc też nie ma 300 tys. zł na Wojcieszy. Wykonanie projektu budowy nowej świetlicy w Żabowie. Zakończenie projektu nowej świetlicy w Słajsinie. Oczywiście kontynuacja, bo ogłosiliśmy przetarg w zeszłym tygodniu, budowę świetlicy w Wieniczkach. Mam nadzieję, że rozpoczniemy w tym roku, zakończymy w przyszłym. Więc tych świetlic naprawdę na terenie wiejskim będzie sporo. Tam inwestujemy w Plac Zabaw, siłownie o świeżym powietrzu, jeżeli chodzi o remont, oświetlenie i świetlice. Wieniczki, jaka kwota? Niebagata, ale na 860 tys. zł. Najmniejsze stołecztwo, proszę bardzo, jest świetlica. Zrobiliśmy oświetlenie, zrobiliśmy Plac Zabaw i teraz robimy świetlicę z stołeczniem w Wieniczkach. Szanowni Państwo, to są tereny wiejskie, ale mamy również inne inwestycje. Zabytki w Nowogardzie, tutaj mamy kwotę 343 tys. zł. Chcemy po pierwsze zrobić remont i konserwację murów w Nowogardzie. My to robiliśmy jakieś 7 czy 8 lat temu, ale chcemy jeszcze raz to zrobić. To trzeba zrobić wspólnie z konserwatorem zabytków. On nam narzuca wręcz materiały, jakie trzeba zrobić itd., itd., itd. Trzeba to odchwaścić, bo tam na niektórych fragmentach murów już trawa bądź inne gałązki wyrastają. Trzeba pół wypełniać przestrzeliny, zabezpieczyć, żeby ten mur obrony, a nasz gminny zabytek służył nam na lata. Łącznie na ten cel chcemy przeznaczyć kwotę prawie 400 tys. zł. To mniej więcej tyle będzie kosztowało, ale chcemy, żeby nasze zabytki miały się dobrze. Zresztą tam jest piękny skwer zielony, rodziny spacerują sobie, młodzi się spotykają nad murami. Oczywiście nad murami się nikt nie spotyka, ale tak się po prostu w Nowogardzie mówi, spotykamy się nad murami. Więc też inwestujemy w nasze zabytki. Tereny rekreacyjne. Rekultywacja stawków, utworzenia miejsca rekreacji przy ustawie Placu Nażnisko, Sołetwo Błotne. Sołetwo Oglicko, wykonanie projektu Placu Zapaw. Orzechowo, budowa altamy przy świetlnicy wiejskiej. Świerczewo, budowa wiatrów. Wieżki, pozyskanie terenu rekreacyjnego z COW-u, czyli z Agencji Nieruchomości Rolnych. Były teraz z COW-u i uruchomienie tam terenu rekreacyjnego. Pracę na boisku w Sołetwie w Sikorku. Tych zadań jest naprawdę co niemiara. Ja bym powiedział tak, jakby ktoś mi powiedział, stanął w dowolnym miejscu w Nowogardzie, bądź w którymkolwiek Sołetwie i powiedział, że w tym Sołetwie nie ma nic w przyszłym roku, to by mnie ktoś oprawił. W każdym Sołetwie będzie się coś działo. A jak ktoś stanie w mieście i obejrzy się dookoła, to zobaczy to, co zostało zrobione, na pewno zobaczy to, co jest robione, lub zobaczy to, co będzie robione. W każdym mieście. To jest potężne pieniądze. Na przyszły rok kierujemy na inwestycje w nasze 37 Sołetw, za chwilę 38, bo warunkowo dochodzi, i w miasto. Ja myślę, że rok 2025 to będzie takim rokiem otwarcia nowej gminy Nowogardz, bo jak my to wszystko wyremocujemy, wszystko zbudujemy, to naprawdę ta gmina będzie inna. Zresztą ci, którzy obserwują, na terenie wiejskim, to widzą. W tym tygodniu odebraliśmy ulicę Dworcową, 5 milionów środków do wnętrza. Niedawno tam nie dało się przejechać, dzisiaj jest ulica, chodniki, oświetlenie, woda, kanalizacja deszczowa, sanitarna. Dwa tygodnie temu, zdaje się, odebraliśmy całą ulicę Żeromskiego, więc też kompleksowo to robimy. Generalnie nastawiamy się na inwestycje. 20% budżetu inwestujemy. Grubo ponad 20% budżetu inwestujemy. To naprawdę będzie dobry rok dla mieszkańców. Projekt uchwały budżetowej jest już złożony w Biurze Rady. Rada Miejska do końca roku, zgodnie z ustawą o finansach i o samorządzie innym, ma czas do podjęcia uchwały budżetowej. Mam nadzieję, że zrobimy to szybko, sprawnie i będziemy mogli już 1 stycznia pracę rozpocząć. Zresztą już tak naprawdę za chwilę ogłaszamy konkursy dla organizacji pozarządowych, bo można robić to bez budżetu. Bieżące utrzymanie dróg, bo to też można zrobić bez budżetu na etapie projektu inwestowania, które można zrobić na etapie projektu budżetu. Panie redaktorze, ta kadencja jest dłuższa. Trwa 5,5 roku. Miały być 5 lat, a wydłużyli o pół roku, ponieważ były wybory parlamentarne. W związku z tym można było powiedzieć, że zaplanowaliśmy się, że zrobimy o 10-15% więcej. Chcę powiedzieć, że zrobiliśmy o 50% więcej, a nie dwa razy tyle, co zaplanowaliśmy. Głównie dzięki temu, że pozyskaliśmy mnóstwo środków zewnętrznych, bo patrząc na mapę za wchodniem pomorskiego, to wydaje mi się, że jesteśmy mistrzami polskiego środków zewnętrznych. A to widać. Proszę bardzo z Wrocławia środki zewnętrzne, proszę bardzo Żeromskiego o środki zewnętrzne, proszę bardzo Karol Sołeczko, przepisa Lampy Środków Zewnętrznych. Dwa dni temu odbieraliśmy program Sowa Środki Zewnętrzne. Wszędzie praktycznie środki zewnętrzne. Bardzo duży strumień pieniędzy zewnętrznych z nimi rozpuszczamy, no i zastosujemy, wykładamy własne i realizujemy te zadania, które mieszkańcy zgłaszają. Panie Redaktorze, jeśli Pan pozwoli, to mam apel do mieszkańców. Chciałbym przede wszystkim podziękować mieszkańcom za te wnioski, które skorzystacie, bo Wy nas motywujecie, mówicie zróbcie tą drogę, zróbcie tam, zróbcie jeszcze coś. I my dzięki Wam określamy też priorytety naszych zadań. Pozyskujemy środki i to robimy. Dużo udało się. Dużo jest w tym budżecie. Ale wiem, że nie wszystko się zmieściło. Chciałbym bardzo w przyszłym roku zrobić ulica Asnyka i nowe kulice. W nowych kulicach pozyskaliśmy pieniądze, ale okazało się, że wypadliśmy z listy. Jesteśmy stąd i ja mam nadzieję, że wygramy i drogę do nowych kulic zrobimy. Asnyka też trzeba zrobić. Jest dużo takich rzeczy, które jeszcze czekają na swoją kolej. Ja bym chciał powiedzieć, ulica Montecasino chociażby, Wojska Szóstej, ja bym chciał Państwu powiedzieć, że my nie zapominamy o tych zmianach. Nie ma dnia, kiedy my nie robimy narad od prostych kierownikami, z dyrektorami, zastanawiamy się, co w jakiej kolejności zrobić, gdzie na co pozyskać środki. Te wszystkie zadania inwestycyjne są naprawdę dla nas szalenie ważne. I szukamy na nie finansowania zewnętrznego. Więc dzisiaj to może tak wyglądać, a to już dwa lata pisamy, nic się nie dzieje. No ale przychodzi rok, gdzie jest konkurs, proszę bardzo składamy wniosek, robimy drogę, robimy oświetlenie, robimy świetlice, robimy plazabaw, remontujemy szkołę, więc też jesteśmy trochę uzależnieni o środków wewnętrznych. Ale my te wszystkie opinie, głosy zbieramy i naprawdę je analizujemy każdego tygodnia, każdego miesiąca i o nich nie zapominamy. Także motywujcie nas dalej Państwo do tego. Zwracajcie nam uwagę na te rzeczy, które należy zrobić i naprawdę z miłą chęcią to zrobimy. Ja bym powiem tak, jakby budżet był dwa razy większy, to ja bym z chęcią wszystkie inwestycje w zeszłym roku zrobił. No ale to jest ograniczenie finansowe, tak jak w domu. Wiemy, że mamy ograniczone pieniądze, bo zarabiamy z pracy, mamy działalność, mamy tyle przychodów, a chcemy kupić samochód parkologiczny, telewizor, komputer dla dziecka, bądź wyjechać na wycieczkę, więc wybieramy to, co jest na ich najmniejszym. Ja wiem, że każda ulica dla każdego mieszkańca jest najważniejsza, ta przy której on mieszka. Ja sobie zdaję z tego sprawę. Natomiast dużo zależy od tego, jakie środki zewnętrzne udaje nam się pozyskiwać i powiem Państwu, że tyle ile sił w naszej załodze i za mnie co dnia, to będziemy dla Państwa pracować po prostu, żeby te zadania wykonywać, żeby doprowadzić do takiej sytuacji, o której ja kiedyś w Oslo widziałem, że tam zrobili wszystko już. W centrum Oslo jest taki stojak duży miejski, stojak u naszą reklamę, potykacz. Jest kreda odłożona i jest takie pytanie władz miejskich. Co jeszcze chciałbyś w Oslo, żebyśmy dla Ciebie zrobili? I tam mieszkańcy dopisują, bo już władze miejskie nie mają pomysłu, co robić. Tak wszystko jest zagospodarowane. Chciałbym, żeby w Nowogardzie na parze wolności takich spotykać stanął i każdy mógł sobie zapisywać, bo będziemy wiedzieli, że wszystkie rzeczy są zrealizowane. To jest przed nami. Chciałbym Państwu i zapewniam jeszcze raz, że wszystkie zadania są dla nas ważne, o żadnym nie zapominamy. A jak macie nowe, nie krępujcie się, przychodźcie do nas, dzwońcie, piszcie maile, piszcie na informucie. My po prostu z miłą chęcią każdego z ogólnego państwa się podejmiemy. Jak widać, drodzy słuchacze i widzowie, bo zadań, które gmina w sobie zapanowała, jest bardzo wiele. Mamy nadzieję, że za najbliższej sesji, kiedy będzie budżet przyjmowany przez radnych, radni nie będą go wywracać do góry nogami, jak one ich zazwyczajują. Dziękujemy za to dzisiejsze spotkanie, panie radny. To było dość długie, ale sprawa budżetu jest ważna i warto powiedzieć to, co jest najważniejsze w nim, bo to dotyczy nas, mieszkańców. Więc za to spotkanie dzisiejsze bardzo dziękujemy. Dziękujemy za przedstawienie wszystkich informacji i do usłyszenia. Do usłyszenia. Życzę wszystkim miłego dnia. Coś tu piszczy. Coś tu piszczy w trawie. Gminy Nowogrodze. Ciekawe co tu piszczy.

Listen Next

Other Creators