Details
Nothing to say, yet
Big christmas sale
Premium Access 35% OFF
Details
Nothing to say, yet
Comment
Nothing to say, yet
In the town of Nowograd, a regional museum called the Chamber of Memory and Tradition of Nowogard Land was recently opened in the local library. The museum showcases historical artifacts, documents, photographs, and exhibitions related to the history of Nowogard. The library also has a café where visitors can enjoy coffee, tea, and desserts while reading books or newspapers. The library plans to host various events, including a meeting for women and a celebration of World Poetry Day. The goal is to provide a space for both residents and tourists to explore the history and culture of Nowogard. Coś tu piszcze. Coś tu piszcze w trawie. W gminie Nowograd. Ciekawe co tu piszcze. Zapraszamy. Witam Państwa serdecznie w audycji Co w trawie piszcze w radiu Nowograd. Naszym gościem dzisiaj jest dyrektor Biblioteki Miejskiej w Nowogradzie Pani Aneta Wysosińska. Dzień dobry Pani Dyrektor. Dzień dobry Panie Redaktorze. Dzień dobry Państwu. Biblioteka to nie tylko książki się okazuje, ale też wiele innych rzeczy i zacznijmy od tego, co zostało ostatnio otwarte w naszej bibliotece. Tak, ostatnio, tak całkiem ostatnio Panie Redaktorze to została, a dokładnie 5 marca, bardzo ważny dzień dla Nowogardu. To wszyscy wiemy, to chyba najlepszy dzień jaki mógł być, to właśnie 5 marca została otwarta Izba Pamięci i Tradycji Ziemi Nowogardzkiej, czyli takie nasze regionalne muzeum. Ku naszej wielkiej radości myślę, że nie tylko pracowników biblioteki, nie tylko mojej, ale wszystkich mieszkańców, ponieważ cała inicjatywa spotkała się z bardzo dużym takim entuzjazmem mieszkańców. Tak prawdę mówiąc to w Nowogardzie brakowało takiego miejsca, ponieważ no jednak historia Nowogardu to nie jest ostatnie 50, 60 czy 70 lat, ale przypomnijmy, że historia Nowogardu to jest XIII, XII wiek i trochę tych różnych rzeczy gdzieś tam po Nowogardzie po mieszkańcach krążą, więc co możemy zobaczyć w Izbie Pamięci w Nowogardzie? W Izbie Pamięci, tak zgadza się, jeszcze chciałam powiedzieć, że rzeczywiście Panie Redaktorze, przyłączam się, historia Nowogardu sięga rzeczywiście tych czasów, o których Pan mówił, jest bardzo bogata, kolorowa, czasami tragiczna, czasami piękna i fantastyczna i rzeczywiście w domach naszych mieszkańców znajduje się wiele, wiele skarbów, wiele tych skarbów już zostało przekazanych. Co można zobaczyć? Szanowni Państwo, dostaliśmy przepiękny prezent od byłych mieszkańców Nowogardu z Hajde, to są eksponaty z Muzeum z Hajde, to można zobaczyć w tej chwili. Można zobaczyć także stare przedmioty Nowogardzia, bardzo ciekawe, używane przez naszych mieszkańców, można zobaczyć również dokumenty świadczące o czyimś pochodzeniu, czy historiach rodzin, o tym jak się kiedyś żyło, wszelkiej maści kartki na żywność, na różne przedmioty. Można zobaczyć zdjęcia, fotografie jak Nowogard powstawał, jak był budowany, jak był od nowa, że tak powiem zakładany, bo też mamy pierwsze zdjęcie tak zwanych osadników nowogardzkich, a należy podkreślić, że to jest zdjęcie, które wisiało w dawnej, dawnej Izbie Pamiątek, tak zwanej Izbie Pamiątek, którą zaczął tworzyć Franciszek Wójcik, pierwszy dyrektor nowogardzkiej biblioteki, niestety rozwój tej Izby Pamięci przerwała nagła jego śmierć. Także Panie Redaktorze, do zobaczenia, jest mnóstwo, mnóstwo arcyciekawych i dokumentów i artefaktów. Warto w tym miejscu dodać, że niemały wkład miał w to Franciszek Karolewski. Tak, oczywiście warto dodać i należy podkreślić, również o tym mówiłam 5 marca, że Franciszek Karolewski jest osobą, która od wielu, wielu lat zabiegała i widziała potrzebę utworzenia Izby Pamięci. W momencie, kiedy zostałam dyrektorką biblioteki, czyli w 2016 roku w marcu, spotkaliśmy się niemal natychmiast i rozpoczęliśmy działania. Ta nasza inicjatywa spotkała się również z dużą aprobatą burmistrza Nowogardu Roberta Czapli, to trzeba powiedzieć, bo wspierał nas przez cały czas i dzięki jego pomocy udało się wyremontować pomieszczenia piwniczne. No i później zaczęliśmy powoli doposażać, zakupiliśmy gabloty, no i trzeba przyznać, że na 5 marca teraz dostaliśmy fantastyczny prezent, bo tablicę interaktywną, ale oczywiście potrzeby są duże, apetyt rośnie, wiara jedzenia, pewnie byśmy chcieli jeszcze wiele różnych rzeczy w swojej izbie, ale prawda jest też taka Panie Redaktorze, że przy izbie jest utworzona pracownia cyfryzacji i digitalizacji zbiorów. A jak oboje wiemy cyfryzacja i digitalizacja wymaga dobrego sprzętu, ale tu piszemy, będziemy pisać projekty, będziemy ubiegać się o środki zewnętrzne, a jeśli będzie potrzebny wkład własny to mamy zapewnienie burmistrza Roberta Czapli, że na pewno nam pomoże. Izba pamięci na pewno jest ograniczonym tworem, ponieważ w przypadku naszej biblioteki jest to kilka pomieszczeń, ale są zapędy, żeby w Nowogardzie powstało muzeum. Czy też Pani Dyrektor miała taki pomysł, żeby muzeum tworzyć przy bibliotece, czy bardziej to jednak Izba Pamięci niech będzie Izbą Pamięci, a muzeum niech idzie swoim torem? Panie Redaktorze, nie jestem specjalistą od przepisów w tej dziedzinie, mam bardzo ograniczoną wiedzę. Natomiast jeśli nawet wprowadzam w życie te przepisy, które znam, to muzeum musi mieć swój osobny budynek, osobną administrację, co generuje, Panie Redaktorze, ogromne koszty. Pytanie do samorządu, czy Nowogard na to stać? Pięknie się wyraził o Izbie Pamięci w Nowogardzie dr Paweł Migdalski, który był zaproszony na otwarcie Izby Pamięci. Jest to człowiek, który zajmuje się, jest fanem w ogóle muzealnictwa, a przede wszystkim fanem tworzenia Izb Pamięci. I redaktor, przepraszam Pan Doktor, był uprzejmy wyrazić się w ten sposób, że Izby Pamięci tworzone przy bibliotekach to jest najlepsza kompilacja, jaka jest możliwa. Ponieważ tu są zbierane dokumenty, tu się zbierają ludzie, tu się odbywa wiele przedsięwzięć, że jest to właściwe miejsce. Z mojego punktu widzenia, Panie Redaktorze, Izba Pamięci i Tradycji Ziemi Nowogardzkiej zlokalizowana przy bibliotece spełnia wszelkie oczekiwania. I to nie tylko mieszkańców szkół, przedszkoli, bo takich gości przecież mamy, ale również gościmy turystów. I co jest fajne, w bibliotece są i książki, czyli można sięgnąć do książek z czasów różnych, ale także obejrzeć wystawy. Ostatnio właśnie taka była fantastyczna przygoda, wydarzenie z Nienacka ad hoc. Mieliśmy gości z Pomerode w Brazylii, których rodziny wywodzą się z Kulic. Spędziliśmy w bibliotece fantastyczny czas, panowie byli bardzo zadowoleni i myślę, że o to w tym wszystkim chodzi, żeby zarówno mieszkańcy, jak i goście byli zadowoleni i znajdowali to, czego szukają. Tym bardziej, że w jednym miejscu dwie instytucje, coś związane z pamięcią, czyli coś takiego a la muzeum, a z drugiej strony biblioteka, gdzie są książki. I też nie ukrywam, na przykład moja praca magisterska, która jest o historii Nowogardu i tego głównego kościoła. Więc to są połączenia, czyli można książki te historyczne sobie czytać, przeglądać, a przy okazji przyjść i zobaczyć, można powiedzieć, na żywo ilustrację do tych książek. Zgadza się panie redaktorze, a na dodatek przy świetnej Cawie, czyli mamy trzy instytucje, bo mamy INSER, Regionalny Muzeum, mamy bibliotekę i mamy fantastyczną kawiarnię. I o tą kawiarnię chciałem właśnie zapytać teraz. Kąt ten pomysł na kawiarnię tego typu w bibliotece? Pomysł urodził się w 2016 roku, kiedy pisałam program na konkurs, startując w konkursie na dyrektorkę biblioteki. Oczyma wyobraźni w tej wnęce po szatni, byłej szatni bibliotecznej, już widziałam kawiarnię. Tu też ona jest zlokalizowana i spotykam się z głosami mieszkańców bardzo pozytywnymi. Wszyscy są bardzo zadowoleni, że ona jest. Ona jest często odwiedzana przez mieszkańców. W kawiarni można czytać gazetę, czytać książkę, spotykać się z znajomymi. A poza tym jest też takie fantastyczne logo dyskusyjnych klubów książki i ono jest podpisane dobre książki i kawa. I myślę, że to świetnie koreluje. Tym bardziej, że trzeba powiedzieć, że takiej kawiarni, czysto kawiarni, czyli że nie ma tam też dań restauracyjnych tego rodzaju, to nie ma w Nowogradzie. To jest jedyna kawiarnia z prawdziwego zdarzenia. Tak, właśnie takie było zamierzenie, że ma być to kawiarnia z prawdziwego zdarzenia na odpowiednim poziomie i właśnie tak zostało to zrobione. I cieszę się, że mieszkańcy są zadowoleni, no bo przecież pracujemy dla nich. Powiedzmy tak, w kawiarni, w tej bibliotece, oprócz tego, że są dostępne książki do czytania i gazety, to można się napić dobrej kawy, dobrej herbaty, może nie po angielsku, ale po polsku, czyli bez mleczka. Tu Anglicy jednak z mleczkiem piją. Można zjeść też dobre ciacho, z tego co się orientuję. Bardzo dobre ciasto można zjeść, można zjeść świetną sałatkę, można zjeść wspaniały deser, można zjeść bajdla, no myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Czyli biblioteka w Nowogradzie jednym słowem jest dla tych, którzy są głodni, głodni książek i głodni, jakby byli na żołądku głodni. Czyli dwa w jednym. Tak, tak. I bardzo fajnie dla mnie, jako dla dyrektorki biblioteki, to jest fantastyczne, kiedy idę przez hol biblioteki i widzę ludzi przeglądających prasę, czy czytających książki i pani podaje im filiżankę pachnącej kawy. Cóż więcej potrzeba. Tylko kapcie pilon do ręki i można poczywać. Ale wiem, że biblioteka to też są różne wydarzenia, bo ostatnio w bibliotece miało miejsce też i przedstawienie i wystawy, więc powiedzmy trochę o tym, co się dzieje pani dyrektor, no bo to też jest ważne. I co czeka w przeszłości, czyli czy są jakieś zaplanowane wystawy, spotkania, a może też przyciągniemy bardziej. Wystaw i spotkań co niemiara. W piątek mamy wspaniały event dla kobiet. Zapraszam wszystkie kobiety. Będzie takie spotkanie między nami dziewczynami. Będzie pani psycholog, będą koktajle, będzie pani grafiterka, będzie pani kosmetolog, będą panie od duszy. Fantastyczne spotkanie, będzie koncert Sylwii Milińskiej, także świetne popołudnie w bibliotece, oczywiście przy dobrej kawie. Ale tak szerzej rzecz ujmując, oczywiście, że mamy w planie bardzo dużo eventów i wystaw, spotkań najróżniejszych, chociażby w marcu Światowy Dzień Poezji. Przepiękny dzień w Nowogarskiej Bibliotece, zapraszamy lokalnych poetów, ale również zapraszamy ludzi piszących do szuflady. Jest wspaniałe hasło, nie piszcie do szuflady, przyjdźcie do nas, moje pracownice wymyśliły coś w tym rodzaju. Zapraszamy wszystkich do Nowogarskiej Biblioteki na 20 marca. Ten Światowy Dzień Poezji przypada na 21, niemniej jednak u nas odbędzie się 20 marca, a co mnie bardzo cieszy, będziemy również gościć młodego poetę, ucznia liceum ogólnokształcącego w Nowogardzie, co również jest wspaniałym wydarzeniem, jest to debiut tego młodego człowieka. Także oprócz wydarzeń bieżących, czyli dla każdego coś, bo taka jest dewiza naszej biblioteki, będzie jeszcze mnóstwo wystaw, spotkań i najróżniejszych wydarzeń. Oczywiście, że będą wakacje w bibliotece i oczywiście, że będą plenery, oczywiście, że będą wystawy wakacyjne i wszelkiej maści spotkania. Klub Zdrowia również szykuje fantastyczny program. Za chwilę ma się ukazać pierwszy tom biograficznego słownika Nowogardzia, czyli ocalić od zapomnienia. Panie redaktorze, tego jest tak dużo. Zapraszam serdecznie. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. To oznacza, że biblioteka w Nowogardzie nie stoi kurzem na książkach. Coś się dzieje wiecznie, jakieś wydarzenia i warto do naszej tej Biblioteki Nowogardzkiej zaglądać. Ale nie byłbym sobą, gdybym nie zapytał się o remont. Jak z tym remontem, Panie dyrektorze? Panie redaktorze, powoli do przodu. Niemniej jednak, prowadzimy remont bardzo na zdrowie, w bardzo trudnym czasie. A mianowicie, w międzyczasie pandemia, w międzyczasie wojna, w międzyczasie inflacja i środki nam się kończą, żeby zrobić to wszystko tak, jak trzeba. I zrobić wszystko, co potrzeba, bo pamiętajmy o tym, że budynek biblioteki jest z 1978 roku i wymaga naprawdę dużych nakładów. Jest to zresztą ogromna bryła, a wraz z ogrodem to jest duży teren, a chcemy to zrobić naprawdę kompleksowo, fantastycznie, uniwersalnie, nowocześnie, ekologicznie. W związku z powyższym, jestem po rozmowach z panem wicewojewodą, jestem po rozmowach wstępnych z panem ministrem i będę się ubiegała o dodatkowe środki, celem uzupełnienia budżetu remontowego, po to, żeby tak zostało to zrobione, jak zaplanowaliśmy. Czyli wszystko, czego ten budynek potrzebuje, żeby przez długie lata służył mieszkańcom naszej gminy i nie tylko naszej gminy. Tym bardziej, że powiedzmy uczciwie, że wstępne kalkulacje finansowe przez tą pandemię i przez wojnę… Kompletnie nierealistyczne na dzień dzisiejszy. Właśnie, właśnie. To się podwoiło, potroiło, nawet podtworzyło? Niektóre tak, niektóre tak. Kalkulacje są razy cztery, zgadza się. No niestety. Ale cieszy nas to, że nie tylko pieniądze gminne są w to angażowane, ale tak, że jak tutaj pani mówi też i województwa i też krajowe, bo pisać do ministra, starać się o te finanse, no to też jest ogromny krok, tym bardziej, że biblioteka potrzebuje, bo powiedzmy uczciwie, na razie jest robiony środek, ale też pani myśli o tym, żeby na zewnątrz ten budynek zmienić. Oczywiście, tak. To jest bardzo ważne, żeby budynek był i ocieplony, i zabezpieczony, i też estetycznie wyglądał od zewnątrz, tym bardziej, że będziemy mieć wkrótce przepiękny plac w Nowogardzie, a więc nie chcemy, żeby biblioteka odstawała, chcemy również, żeby wyglądała bardzo ładnie i estetycznie, także o to będę zabiegać. Tym bardziej, że planowana jest biblioteka pod chmurką, od strony wejścia na tych planach. Jest planowana biblioteka pod chmurką, i od strony wejścia, i od strony ogrodu, panie redaktorze, i to będzie zrobione, będzie biblioteka pod chmurką dla wszystkich, którzy sobie życzą korzystać z zasobów biblioteki, czy pić kawę na wolnym powietrzu. No właśnie, pomyślałem o tej kawiarni, to fajnie będzie na świeżym powietrzu czytać sobie książkę, popijać dobrą kawkę, zagryzać dobre ciacho i powiedzieć, jak ktoś zadzwoni, gdzie jesteś, jestem w bibliotece w Nowogardzie. Tak właśnie będzie, tak właśnie będzie. Więc, panie dyrektor, co nam pozostaje? Pozostaje nam zaprosić więc do biblioteki w Nowogardzie, nie tylko miejscowych, ale wszystkich przyjezdnych, jak będziecie w Nowogardzie i będziecie mieli czas, to wpadnijcie do biblioteki. Dobra książka, zagwarantowana, bo ja wiem, że są nowości w bibliotece, na bieżąco uzupełniane, plus do tego dobra kawa was tam czeka i uśmiech osób, które tam pracują, bo jak pracują w dobrym miejscu, które jest odnowione, gdzie jest gwar, rozmów, uśmiech, to się z miłą chęcią idzie do takiej pracy. Także, pani dyrektor, bardzo dziękuję za dzisiejsze spotkanie. Mam nadzieję, że w jakiś sposób napędzimy chętnych do biblioteki, że będą wpadać po książkę i po kawkę, więc zapraszamy. Dziękuję bardzo. A przy okazji będą... Zapraszam wszystkich. Tak, a przy okazji... Zapraszam wszystkich Państwa do biblioteki, i przyjezdnych, i miejscowych. Nie róbcie tak, że przyjeżdżacie do Nowogardzie i nie zaglądacie do biblioteki. Koniecznie zajrzycie do biblioteki, bo warto. Tym bardziej, że jest Izba w Pamięci i można zobaczyć to, czego nie widać w innych miejscach w Nowogardzie. Także jeszcze raz bardzo dziękuję i życzymy spokojnego weekendu. Do usłyszenia. Dziękuję bardzo, wszystkiego dobrego. Coś tu piszcze. Coś tu piszcze w trawie. W gminie Nowogard. Ciekawe, co tu piszcze. Zapraszamy.