Home Page
cover of statystyka ćwicenia3
statystyka ćwicenia3

statystyka ćwicenia3

00:00-01:58:09

Nothing to say, yet

Podcastspeechfemale speechwoman speakingnarrationmonologue
1
Plays
0
Downloads
0
Shares

Transcription

The speaker discusses the concept of variance analysis in statistics. They explain that variance measures the dispersion of data in a group and how it can be calculated for different groups. They mention that the F-test is used to determine if there are significant differences between groups, and if so, post hoc tests can be conducted to identify specific differences. They also mention assumptions that need to be met for variance analysis and how to interpret the results. The speaker suggests further reading and states that the topic will be covered in more detail in future sessions. Tak, tutaj ja widzę na przykład jeszcze miarę rozproszenia. A, dobrze, to zrobimy zupełnie inaczej, to w takim razie nie uwzględnia nam tam… Czyli państwo słuchacie mnie tam na sucho i nie krzyczycie, proszę krzyczeć. Jeszcze jest więcej ludzi na 35. Ja wiem, dla mnie też. Dobra, proszę państwa, czy widzicie, proszę mi podpowiedzieć, czy widać slajd początkowy teraz? Dobra, to lecimy dalej, ja będę wobec tego ręcznie. Plan na dziś przeskoczył. Teraz pytam państwa w sieci, czy lepiej? Dobra, fajnie. Czyli tu jeszcze raz, to w prezentacji państwo dostaniecie, kiedy mamy pracę domowej kolokwium. Miary rozproszenia państwo mieliście też i kwestie wariancji. I tego slajdu zabrakło, tak? Dobra. I to jest właśnie ten slajd, który nam opisuje, co się tam dzieje matematycznie rzecz biorąc. Czyli potrzebne nam są te miary rozproszenia, bo wariancja opis jest wartością liczoną na podstawie odchylenia standardowego. I możemy policzyć to zarówno dla wszystkich osób, które biorą udział w naszym badaniu. To jest jakby jedna wartość. Możemy to policzyć dla każdej grupy, czyli dla każdej podgrupy, dla każdego warunku jakąś wariancję możemy policzyć. I możemy jeszcze policzyć te zmienności pomiędzy grupami. I na tej bazie zbudowany jest ten wskaźnik, ta statystyka testu S. Wrócimy do tego szczegółowo na przyszłym zajęciu. Nie będę matematycznie wymagała tego oczywiście na kolokwium. Natomiast zachęcam, żeby to posłuchać, przeczytać i wrócimy do tego po to, żeby to się po prostu wygodniej jest myśleć o tym później, o wynikach. I zawsze jak Państwo widzicie wynik testu F poniżej jedynki, to jest to wtedy gwarancja, że nie ma różnic. Wtedy jest gwarantowana informacja, nawet nie musicie sprawdzać poziomu istotności. Wtedy nie ma różnic pomiędzy grupami, pomiędzy żadnymi grupami, bo to, co jest jeszcze istotne i co trzeba sobie na początek zapamiętać, to jeśli w przypadku testu T wyszedł nam wynik istotny, to on oznaczał, że jest różnica pomiędzy dwiema grupami. Ale jeśli mamy trzy grupy i teraz podchodzę do tablicy albo nie podejdę do tablicy, tylko zrobię to tutaj w środku i tutaj przejdę. Proszę Państwa, jeśli ja to usunę, wtedy zaraz wszyscy będą widzieć i mamy sobie jedną grupę, drugą grupę. I tutaj niech sobie ta grupa będzie na przykład taka, a ta grupa sobie będzie jeszcze taka. I dla wszystkich tych grup mamy jakieś średnie, a wyjdzie nam analiza i chcemy policzyć analizę wariancji. Główny test odpowie nam na pytanie, czy te trzy grupy, ich może być pięć, może być cztery, ale niech sobie będą na początek trzy, główny wynik analizy wariancji powie nam, czy pomiędzy tymi grupami w ogóle gdzieś są jakieś różnice. Tylko teraz proszę mi powiedzieć, załóżmy, że zrobiliśmy analizę wariancji i wyszło nam, że jakieś różnice są, to gdzie tych różnic szukać? To jest takie pytanie. Zobaczcie, może się różnić niebieska grupa od żółtej, może się różnić żółta od czerwonej. Dokładnie tak. To, jakie są te różnice, to będziemy badać tak zwanymi testami post hoc. Czyli tutaj analiza wariancji w sensie zrozumienia istoty wyników wymaga od nas przeprowadzenia co najmniej dwóch etapów takiego wnioskowania statystycznego, testowania tych różnic, bo najpierw będziemy sprawdzać, czy w ogóle te wszystkie grupy brane pod uwagę jako pewien komplet, no bo można by zrobić testy te, to zbadać z tym, co sprawdzić, z tym, co z tamtym. No i fajnie, tylko jak sądzicie Państwo, gdzie może być problem, jeśli będziemy coś takiego robić? Poziomy ufności, to jest tak jak zwana inflacja poziomów ufności. Każde porównanie przyjmujemy to T poniżej 005. I jeśli byśmy chcieli to wszystko porównać między sobą, to po pierwsze musimy za każdym razem zmieniać odpowiednio ten poziom ufności, bo im więcej porównań, tym więcej szans na pomyłkę. Tak naprawdę. Dlatego teorie będę chciała rozrysować następnym razem, ale proszę na razie przyjąć z góry tyle, że im więcej robimy porównań w ramach tej samej grupy, z którą zebraliśmy, tej samej grupy danych, tym więcej mamy szans na zwyczajnie popełnienie znioskowania błędu typu pierwszego rodzaju, czyli tego błędu alfa. I musimy obniżać, jakby coraz bardziej robić rygorystyczny próg do tych porównań. Taką charakterystykę mają testy TEJ, zaraz do tego przejdziemy, więc na razie tylko przygotowuję w myślach pierwsze przygotowanie do myślenia o całej tej analizie. A po drugie, wspomniałam Państwu w poprzednim kroku, na poprzednim slajdzie, że też interesuje nas zróżnicowanie wariancji między grupami. I gdybyśmy robili w każdym teście, powiedzmy te testy, te studenta pomiędzy każdymi dwiema grupami możliwymi, to nie uwzględniamy wtedy całej grupy. Wtedy uwzględniamy tylko jej wycinki, kawałki, nie znamy wariancji w całej tej grupie, nie wiemy, czy te wyniki mają podobne charakterystyki i ta różnica w średnich jest naprawdę różnicą w średnich, a nie na przykład różnicą ze względu na zupełnie nietypowe i niepasujące do siebie rozkłady wyników w każdej pojedynczej grupie i w całości jako grupie. Czyli tu jest po prostu kilka charakterystyk związanych z rozkładem tych danych, które zebraliśmy, które trzeba uwzględnić. A do analizy, która to uwzględnia, jest analiza wariancji i ją wykonuje się w dwóch krokach. Żeby najpierw dowiedzieć się, jak to wygląda, czy są różnice w ogóle jakiekolwiek w ramach wszystkich warunków, wszystkich grup, które zbadaliśmy. A jeśli analiza wariancji powie nam, że widzę jakieś różnice, coś jest na rzeczy, mamy to P poniżej 005, to wtedy przechodzimy do testów post hoc, które pozwalają nam określić, jakie to są konkretne różnice. Jest jeszcze wersja, kiedy możemy zacząć od tych porównań i to są tzw. testy a priori, ale w tej chwili nie chcę tego wprowadzać. Dorzucę to urozmaicenie dla chętnych, ponieważ nie jest to potrzebne Państwu do kolokwium i na tym etapie uczenia się tej analizy, to po prostu zostawię Państwu materiał dodatkowy. To też jest w podręczniku, można przejść, ale to jest po prostu inny krok. To, o czym teraz mówię, to jest troszeczkę eksploracyjne badanie różnic między grupami, a czasami można zacząć od drugiej strony. Ale jest niedziela rano, nie komplikujmy. To jest dobrze. Dobra, Pani Aldo, na jedno pytanie. Oczywiście, uwielbiam pytania, zapraszam. Troszkę zgubiłam, to znaczy ten pierwszy krok, analizę wariancji, dołączymy do obliczenia statystyki F, które musi być większe od 1. Na pewno. Aha, i tym samym wtedy F, czyli prawdopodobieństwo mniejsze od 0,05. Nie do końca. 0,05 i F większe od 1, to wtedy robimy testy post hoc, tak? Tak, to znaczy, proszę nie sprawdzać tego F, czy jest większe, czy mniejsze od 1, bo to nie jest ważne. Ja tylko mówię to jako ciekawostkę, że nigdy F poniżej jedynki nie będzie istotny, po prostu z natury tego wzoru matematycznego. Ale rzeczywiście, dokładnie tak jak Pani powiedziała, w pierwszym kroku, jak zrobimy analizę wariancji i policzymy to F i odpowiedni poziom istotności dla tego F, to jeśli to jest wynik istotny, to wtedy kolejnym krokiem… No, F jest wtedy większy od 1. Tak, on po prostu z natury rzeczy wtedy może być bardzo duży, niekoniecznie bardzo duży, ale na pewno będzie większy od 1. Więc możemy to sobie sprawdzać po kolei w każdej analizie, tak z ciekawości. Natomiast to kryterium decyzyjnym, czy przechodzimy do testów post hoc, czy nie, to tym kryterium decyzyjnym jest poziom istotności, czyli czy wyszedł nam test F, test analizy wariancji, czy on nam wyszedł istotny. Jeśli wyszedł istotny, to znaczy, że są gdzieś różnice i musimy je teraz znaleźć. I te kolejne testy służą nam do takiego poszukiwania. To teraz tak, na start to, co będzie trochę bardziej oczywiste, tutaj pomaga ta postórka z testem test studenta, bo analiza wariancji ma zasadniczo identyczne założenia, czyli musimy mieć te założenia, które przysługują, które są konieczne do zweryfikowania, jeśli sięgamy po testy parametryczne. Analiza wariancji jest testem parametrycznym, czyli sprawdzamy, czy nasza zmienna zależna jest ilościowa, bo jeśli byłaby to nieilościowa zmienna, na przykład dychotoniczna, tak, nie, no to już nie będziemy używać analizy wariancji, trochę po inne analizy wtedy sięgamy. Rozkład zmiennej zależnej w grupach wszystkich powinien być zbliżony do normalnego, tak, czyli tak jak w analizie test studenta też sprawdzaliśmy, czy w obu grupach on był podobny do rozkładu normalnego. Tu będziemy to sprawdzać dla kilku grup, więcej niż dla dwóch grup. Dobrze, jeśli te grupy są równoliczne, pamiętacie Państwo, testem chi kwadrat możemy sprawdzić, czy one są równoliczne z punktu widzenia takiego statystycznego, ale jeśli zadbacie Państwo planując badania albo macie taką bazę, w której te grupy są równoliczne, to to jest bardzo dobra sytuacja, bo znowu to zapewnia nam, że analiza wariancji będzie sobie dość dobrze radziła, na przykład z odchyleniami od rozkładu normalnego w tych grupach. No i wreszcie to, co podtestowaliśmy testem Levena w przypadku testu studenta, to jest jednorodność, homogeniczność, podobieństwo wariancji w grupach, wariancji wyników w grupach, bo to jest podstawa tych obliczeń analitycznych dla ANOWY. Jeśli to ostatnie, to jest po prostu kwestia tego, czy rzeczywiście statystycznie rzecz biorąc możemy powiedzieć, że wyniki w danej grupie pochodzą z innych populacji, ale podobnych. Także testujemy jednorodność, homogeniczność wariancji i jeśli się okaże, że nie jest to założenie spełnione, to obliczamy tę statystykę F nadal, to jest analiza wariancji, ale z poprawką Welsza lub prawna Forsyta. Obie te poprawki są dostępne w okienkach SPSS-a i zaraz przejdziemy sobie do takiej próby. To, co już mówiłam na poprzednich zajęciach, że eksplorujemy dane, ale później mamy dwie możliwości przejścia tego w SPSS-ie. Tu na zielono zaznaczyłam te wersje, przez które będziemy przechodzić, czyli analiza, ogólny model liniowy jednoistniennej i analizy post hoc za chwileczkę, wszystko po kolei. Trochę jeszcze matematyki zostawiam na później. Tu jest sposób raportowania, tak będziemy raportować i jeszcze wrócimy do siły efektu. Dużo tego, prawda? Jak na start trochę dużo, proszę się nie martwić. Pewne rzeczy będą ważniejsze, inne będą trochę mniej ważne. Tutaj pokazuję Państwu jedno okienko, które jeszcze się później przyda. Wrócimy do niego, ja będę je wszędzie wklejać. To są te testy post hoc, czyli ten drugi krok w analizie wariancji, ale zanim to zrobimy, to zróbmy to na przykładzie. Pamiętacie Państwo, od tego zaczęliśmy i kończyliśmy właściwie zajęcia takim przykładem z terapiami. I o ile pamiętam, wyszedł nam wynik istotny, że w przypadku różnych terapii, które zaproponował terapeuta w grupach i jego zmienną zależną jest zaangażowanie, czyli to w ilu zajęciach uczestniczy osoba badana, to jest zmienna zależna, to to badacz chciał zweryfikować w ramach trzech różnych grup. Ja to może przeczytam w całości, żeby było dla wszystkich, żeby wszyscy słyszeli i widzieli, aby porównać zaangażowanie pacjentów leczonych różnymi metodami. Badacz losowo przypisał pacjentów oczekujących na terapię do trzech grup terapeutycznych, poznawczo-behawioralnej, psychoanalitycznej oraz grupowej. Po dziesięciu tygodniach policzył wskaźnik zaangażowania, sprawdzając w ilu zajęciach uczestniczyli pacjenci. To jest wskaźnik procentowy i w bazie danych będzie przyjmował postać od zera do stu. I teraz ta baza danych, korzystając z bazy danych terapie 3G, sprawdzamy, czy pacjenci poddani różnym rodzajom terapii różnili się poziomem zaangażowania w proces terapeutyczny. I jeśli się okaże, że to analiza wariancji wskaże nam, że są różnice, to wykonamy testy post hoc, żeby się im dokładnie przyjrzeć. Więc proszę Państwa, tu muszę już schować te instrukcje i inny ekran. Proszę Państwa, też poproszę o otwarcie SPSS-a, dobrze? Czy Państwo w domach macie? Może? Tak. Dobra, bo będzie fajnie razem z tym iść. Proszę o otwarcie SPSS-a i konkretną bazę. SPSS-a i konkretną bazę. Można otworzyć rzeczywiście klikając w plik tej bazy. Baza jest umieszczona na classroomie i nazywa się terapię 3G, czyli terapię 3 grupy. Tylko teraz nie mogę tego tu wyświetlić. Ja może udostępnię wobec tego w tej chwili całe biurko, żebyście Państwo to widzieli. To ja tu będę różne rzeczy robić. No i gdzie ja mam spotkanie nasze? Chodzi mi o nasze spotkanie mitowe. Widzę wykrzyknik, ale tak, widziała kamera. Dobrze, dlatego mnie Państwo nie widzicie. Dobrze, to jeszcze raz udostępnię wobec tego, ale w tej chwili cały ekran. Myślę, że tak będzie najłatwiej. I tutaj macie Państwo w spotkaniu dwa, trzy bazy do ćwiczeń i przykładów. Ta baza, która nas teraz interesuje to są terapie 3G. Trzeba to sobie ściągnąć na komputer i otworzyć. Ja otworzyłam wcześniej SPSS-a po to, żeby on się tam nie zawiesił. Czasami po prostu mam techniczny problem z otwieraniem bazy danych z pliku. Podpowiadam, czasami SPSS potrafi się zawiesić, kiedy się otwiera go w pliku, ale jest to też możliwe, to tylko taka jego uroda dodatkowa. Czy udało się Państwu znaleźć pliki i otworzyć? Mam nadzieję, że tak. Jak widzicie Państwo, mamy tutaj tylko dwie zmienne w tym pliku. Jest terapia, jest zaangażowanie. To już znacie, zobaczymy teraz, co my tutaj mamy. Możemy to sobie obejrzeć. Tu mamy poznawczo-behawioralną, psychoanalityczną, podejście i grupową oraz te wyniki zaangażowania. Tu przypominam, zmieniamy sobie liczby na opisy. I co będziemy robić? Na początku możemy zobaczyć opis statystyczny. Sprawdzamy, co wiemy o naszych zmiennych. Proszę mi przypominać głośno albo z grupy ekranowej, albo z grupy na miejscu, gdzie przerzuca rodzaj terapii. Niezależne, słyszę. Czy Państwo się ekranowo zgadzacie? Tak, chyba tak. Dobra, super. No i naszą zmienną zależną jest takich zaangażowaniach. Co nas tutaj interesuje? Wykresy normalności z testami. Ja z reguły odhaczam te łodygę i liście. Jeszcze raz, dobrze. Nie, dobrze, już jest. Tak, wykresy, bo to jest ukryte w wykresach. Wykresy normalności z testami. Tu zostawię. Wszystko inne można zostawić. Nie przejmować się tym, ja odhaczam, jak robię sama te analizy. Tu nas najbardziej interesują w tym poleceniu wykresy. Tu mam podpowiedź od SPSS-a na dole, że myśli, myśli. I mamy wyniki. Dobra, czy u Państwa też widać na ekranach wyniki w domu? Widać pewnie, tak? Tak, tak. Super. No więc jak pamiętacie Państwo na początek, mamy tutaj informacje o tych podziałach na grupę na przykład. Już widzimy jeden dobry sygnał, że wszystkie te grupy mają po 10 osób, czyli są równoliczne. Nie musimy ich kwadrat na razie w ogóle tego sprawdzać, ruszać. I to samo proszę zrobić na kolokwium, gdyby, jeśli się okaże, że grupy są równoliczne, to naprawdę można sobie to ich kwadrat śmiało odpuścić. Warto sobie w tym miejscu od razu zapisać te statystyki, bo one się potem przydadzą. Statystyki te główne, czyli średnie. Pamiętacie Państwo, mówiłam, że będziemy interpretować wyniki na podstawie średnich. No i na razie musimy się przyjrzeć, czyli ta średnia tutaj jest w grupie. W jednej jest 50, w innej grupie 56 i wreszcie w trzeciej grupie 65,4. Czyli ktoś, jak mówiłam, wyszedł w trakcie których zajęć, ale generalnie przechodzili ludzie. Wygląda na to, że najbardziej zaangażowane były osoby uczestniczące w tej terapii grupowej. Zobaczmy wobec tego, co nam mówią testy normalności rozkładu. Pytanie do Państwa. Którym testem? Czy Shapiro Wilk, czy Koumogorov Smirnov? Pamiętacie te… A Wilki tak. My tutaj na sali Państwo podpowiadają, że Wilków jest mniej niż napisów Smirnov na różnych butelkach. Czy Państwo po drugiej stronie w części digitalowej, o tak będę mówiła, Państwo w digitalu. Czy Państwo się zgadzacie z nami tutaj w sali? Zgadzamy. Dobra, fajnie. To teraz poproszę kogoś z drugiej strony internetu o podpowiedź, czy spełnione jest założenie o rozkładzie normalnym w grupach, czy nie. Proszę się przyjrzeć tym wynikom. Na istotność? Super, bardzo dobrze, oczywiście. Tutaj wyniki to P jest bardzo duże, czyli z całą pewnością nie możemy odrzucić hipotezy zerowej. A ta hipoteza zerowa mówi o tym, że rozkłady w naszych grupach nie różnią się od rozkładu normalnego. I o to nam chodzi. Dlatego wyjątkowo cieszymy się z tego pełnię istotnego. A przepraszam, ale w przypadku podławczo-behawioralnej to jest 0,437. Jedna sekundka, bo słyszę… 0,437, tak jest. To tutaj też jest istotne. Nie, tam musiało być 0. Pamiętajcie, że jeszcze jest 0 wtedy. Oczywiście. Tak, nie szkodzi. Bardzo dobre pytanie, to trzeba sobie sprawdzić. Teraz mam pytanie z sali, więc… Jasne. Dlaczego dobusujesz na swój więcej? Chodzi o liczbę osób w grupach. Chodzi o to, że on jest bardziej odpowiedni do takich grup, które są mało liczne. Mogłyby być grupy po 100 osób, gdybyśmy mieli to badanie zrobione na próbach po 100 osób, na przykład, po 50. I patrzymy na szapirowiska teraz, bo to jest po 10 osób, prawda? No, można 50, można 30. To są tak zwane te reguły kciuka. Tak naprawdę te testy też mają swoje wady. Ja u siebie przyjmuję 50, ale jeśli Państwo sprawdzicie na innym teście, na kolokwium, nie będę miała z tym problemu, to na pewno. Więc tu, gdzie spojrzycie, to, co mi zaraportujecie, to naprawdę jest drugorzędne w tym momencie. No dobrze, czyli możemy powiedzieć, że mamy grupy równo liczne i wiemy, że ten rozkład jest zbliżony do normalnego we wszystkich trzech grupach, każdej z nich. I to pozwala nam wobec tego przejść już dość spokojnie do analizy wariancji, bo pozostałe kwestie, czyli na przykład homogeniczność wariancji w tych grupach, będziemy już testować, że tak powiem, na miejscu, w samej procedurze analizy wariancji i tam jest trochę różnych rzeczy. Jak mówiłam Państwu, takie główne okno analizy wariancji, można do niego wejść poprzez takie kroki. Analiza, ogólny model liniowy, jednej z giennej. Upewniam się, czy wszyscy widzą. I znowu mamy teraz okienko, w którym musimy uporządkować. Rodzaj terapii jest nasz czynnik stały. Czyli zmienna niezależna. Tu jest bardzo wiele różnych sposobów, jak PSS to nazywa. Czasami trzeba sobie to po prostu wiedzieć, gdzie to wrzucić. Przede wszystkim ważne jest, żeby zmienna zależna weszła, to jest ten wskaźnik. I wiemy, że to, co potem mamy dorzucić, to jak to się nazywa, czy czynniki stałe, czy zmienna niezależna, to już tym się proszę nie martwić, to już tutaj proszę za konkretnej analizę albo zapamiętać, albo domyślić się. No i teraz możemy zobaczyć, co my tam mamy. Model nie jest potrzebny. Potrzebne nam będą wykresy, ale może też za chwilę, bo będziemy chcieli zobaczyć. Ale niech może będzie od razu, to będzie łatwa wersja. W przypadku analizy wariancji dobrze jest zrobić sobie wykres. O ile w przypadku testu te studenta pamiętacie, to nie jest aż takie ważne, bo łatwo nam sobie popatrzeć na dwie grupy w te same średnie i jest nam łatwo o tym myśleć. O tyle tu dla ułatwienia, dla interpretacji warto sobie taki wykres przygotować. Post hoc. Na razie nie będzie post hoców. To pokazuje Państwu, co jest w tym okienku dla analizy wariancji, która się nazywa analiza ogólny model liniowy jednej i zmiennej. Zauważcie Państwo, nigdzie nie ma tu słowa wariancja. Żeby nie ułatwić Państwu życia, to nigdzie po kolei nie ma słowa wariancja. Uwierzcie mi na słowo, co jest ten ogólny model liniowy dla jednej i zmiennej niezależnej. To jest analiza wariancji. I tu mamy po prostu troszeczkę więcej rzeczy, które SPSS może nam policzyć, m.in. testy post hoc. Ja jeszcze na razie nie będę ich liczyła. Wrócimy do tego. Proszę pamiętać, że to tutaj jest. To nam się też przyda dopiero na następnych zajęciach. Ale tym razem po co będę chciała poprosić, to żebyście Państwo otworzyli opcję w tym okienku. I w opcjach możemy sobie właśnie zamówić statystyki opisowe. Testowanie jednorodności. Pamiętacie, powiedziałam, że to jest jedno z założeń, które chcielibyśmy sprawdzić. Mamy też te testy z poprawkami, ale nie będziemy w tej chwili się nad tym w ogóle zastanawiać. Natomiast poproszę o zaznaczenie statystyk opisowych. Testowanie jednorodności. Ocena wielkości efektu. Możemy to od razu też zaznaczyć. Te trzy rzeczy, bo te trzy rzeczy będziecie Państwo generalnie sobie zaznaczać też później w liczeniu. I jak to zaznaczymy? Zobaczmy, co nam analiza warianci biegiem szybciutko to policzyła. Patrzę, gdzie jest wykres. Powinien być gdzieś na dole. Tu nam się ten wykres z grubsza zgadza, prawda? Ale ten wykres robił teraz ówczesnie i podaliśmy to, czy nie? Tak, trzeba było kliknąć wykresy i zaznaczyć, że sobie wykres życzymy. Trzeba tam SPSS-a poinformować. Tu oczywiście krótkie przypomnienie na temat wizualizacji wyników. Zobaczcie, tutaj skala jest od 50 do 70 i to wygląda na ogromne różnice, prawda? Ale jeśli tak naprawdę zrobimy skalę od zera, powiedzmy, tak? Bo tam jest od zera do powiedzmy, niech to będzie 100, tak jak jest 0% do 100%. Niech to będzie główny przyrost, nie wiem, 10. Zobaczcie Państwo, jak wygląda ta linia. Dużo mniej jesteśmy pewni, czy te różnice są istotne, prawda? To jest tylko taka mała uwaga na temat tego, jak można manipulować wynikami różnych statystyk, na przykład w mediach, jeśli chce się wykazać. Pamiętacie Państwo, tu tak mieliśmy i tak mamy. Takie czary, dokładnie. Okej, więc w każdym razie znamy te średnie. Tu sobie oczywiście można dopisać, jakie one są konkretnie, jakie to są wartości, ale SPSS nam to mówi. Mówi nam też o średniej ogółem. Zobaczcie Państwo, on też porównuje te średnie i ogóły. I teraz znowu mam pytanie, może teraz to Państwa tutaj w sali. Czy możemy powiedzieć, że założenie o homogeniczności wariancji między grupami jest, czy też w całej tej grupie i między grupami, że ono jest wypełnione? Proszę im powiedzieć. Znamy ten test Levena już, prawda? Muszę Państwa zwrócić uwagę na bardzo głośną odpowiedź, bo ja jestem trochę zatkana słuchawkami. Myślą Państwo dobrze. Przepraszam, a skąd odczytujemy, że bazujemy na średniej? Nie, test Levena równości wariancji. Zobaczcie Państwo. No tak, ale bazujemy na średniej, tu jest mediana i tak dalej. To bazujemy na średniej, bo to są one tak. W tym sensie tak, bazując na średniej. Myślałam, że Pani pyta o średnią część tych naszych. Nie, bo to też można… Jest bardzo dużo różnych wersji tych wszystkich testów, całą masą poprawek. Tak jak mówiłam, to jest trochę sztuka, jeśli chodzi o statystykę, nie zawsze są to ścisłe kryteria. Proszę na razie nie skupiać się na pozostałych, bo to jest trochę inne ujęcie. Średnia mediana, pamiętacie Państwo, że to zależy trochę od rozkładu, ale mamy na pewno rozkład ładny, normalny, więc bazując na średniej proszę zawsze tego pilnować. Niepełnione jest tu założenie jednorodności? Mówię, że spełnione. Muszę teraz przejść do klasowego pytania. W tym sensie z Levena bierzemy tą jednorodność? Tak, jednorodność wariancji weryfikujemy testem Levena i on tu jest nieistotny. Pani przed chwilą mi powiedziała z grupy online, że wynik nie jest istotny, czyli założenie jest spełnione. Znowu, w założeniach oczekujemy wyników nieistotnych, bo jeśli sprawdzamy założenia, to wyniki nieistotne potwierdzają, że nasze dane nie różnią się od tych idealnych danych, od tych idealnych parametrów. Natomiast w tym głównym wyniku to już byśmy chcieli odrzucić hipotezę zerową po prostu. To właśnie, czy my ją możemy odrzucić, tę hipotezę zerową? Zobaczcie Państwo, tu jest kilka różnych elementów. To główne F odczytujemy w tej tabelce testy efektów międzyobiektowych. Mamy zmienną zależną, przypomniane jest, co ona znaczy, wskaźnik zaangażowania pacjenta w terapię. No i tutaj to źródło, źródło wariancji, tak powiem, dlatego to jest tak ładnie opisane w tabelce, że to jest źródełko, to to jest źródło wariancji, czyli skąd ona jest, którą wariancję teraz SPSS rozważa. I my odczytujemy to z modelu skorygowanego. Pierwszy wiersz, warto sobie to po prostu zapamiętać, z pierwszego wiersza odczytujemy te informacje, które są nam potrzebne, żeby ustalić, czy w ogóle te grupy się między sobą różnią. No i co? Widzimy, że tak. Wielkość F to 21. Przy tak dużym F-ie istotny jest ten wynik? Jest istotny. Jest istotny. W sali słyszę, że tak, a od Państwa jeszcze zapytam w internetach. Tak, istotny. Super, dokładnie. I mamy dwa stopnie swobody, to nam się przyda do zapisywania wyniku. Dobra, i teraz tak. No, mamy ten wynik, dobrze, tylko ja się jeszcze upewnię, bo tutaj mamy… Ale to jest na razie analiza jednoczemnikowa, dlatego powiedziałam, że później, jak będzie wieloczemnikowa, to będziemy odczytywać także dla różnych poszczególnych zmiennych. W tym wypadku, jak Państwo spojrzycie, macie jeszcze tutaj informacje, w tych źródłach macie terapię. Gdyby tych zmiennych było więcej, trzeba się przyjrzeć każdej zmiennej, więc tu jest kolejne miejsce, gdzie możecie Państwo odczytać, czy ten wynik F jest istotny dla tej zmiennej zależnej terapia. Potrzebne nam będzie potem jeszcze do raportowania wskazanie DF od błędu. Ja tutaj, no tak, mogłam przygotować być może slajd, na którym byłoby to dobrze widać. Zapomniałam zupełnie o tej wersji internetowej, dzisiejszym podziale. To też nie do końca, bo sobie przemyślałam. Ale proszę Państwa, proszę sobie, jeśli możecie, skopiować gdzieś tę tabelkę i włożyć sobie jakikolwiek. Może to być jakiś word, nie wiem, jaki tam mamy, jakiś program. Ja włożę do tego PowerPointa, ale Państwo możecie sobie też otworzyć jakikolwiek na klasrumie dokument. Albo, tu jesteśmy przy przykładzie, to ja zrobię dodatkową, a lepiej to wrzucę jako. Chcę, żeby wszyscy Państwo widzieli, czyli wkleję tę tabelkę jako, taką tabelkę wynikową wklejam do PowerPointa i teraz będziemy zapisywać wynik tego testu. To na chwilkę jeszcze wrócę do wydruków. Mamy jeszcze to, ale to sobie później możemy przekleić. Skupmy się na tym wyniku, pójdźmy za terapią. Wynik mówi nam o tym, że mamy istotne różnice między grupami. Cząstkowy etat kwadrat jest jeszcze jedną informacją, która mówi nam o sile tego efektu i to jest całkiem spora siła. Ja tymczasem wrócę do slajdu, który Państwo macie tutaj wcześniej, żeby pokazać Państwu jak będziemy to zapisywać. Zamiast tablicy, piszę to tutaj zamiast pisania na tablicy. No i przekładamy sobie. Chcemy opisać, że analiza wariancji wskazała na występowanie różnic pomiędzy różnymi grupami. Nie chcę w to dzisiaj wchodzić, bo ja to muszę Państwo wszystko rysować na tablicy i dlatego zrobimy to za tydzień. To jest zapis API. Proszę w tej chwili nie wnikać, dlaczego to się nazywa błąd, tylko zapamiętać. Zapisujemy F, na wiasie dwa różne stopnie swobody musimy podać. W tabelce FPSS mamy z tych stopni swobody do wyboru dużo. Pierwszy stopień swobody, który musimy podać dotyczy konkretnej zmiennej, w tym wypadku terapia, tej naszej zmiennej dzielącej na grupy. A drugi stopień swobody to zawsze będzie stopień od tak zwanego błędu. To będzie to wskazanie stopnie swobody od błędu, czyli w tym wypadku 27. Proszę zwrócić uwagę, że to jest liczba osób odjąć liczbę grup. Mamy 30 osób, bo są 3 grupy po 10 osób. 30 osób odjąć 3 grupy, 27 nam zostaje. Bo te stopnie swobody są zawsze powiązane z ilością badanych osób, właśnie z ilością grup. Czasami sobie można po tym rozpoznać, jeśli nie pamięta się, że to jest błąd, ale to wszystko tutaj zaraz oznaczę. Wypełnienie kształtu, brak wypełnienia. Tu już Państwo wiecie, że to jest to i to jest to. Te dwa dFy zaznaczamy. Samo F wyniosło nam 21 i zaokrąglamy do 0,1n. P podajemy poniżej 0,0,1n. Tu na końcu mamy eta kwadrat i eta kwadrat podajemy 0,1n. To jest to samo w tym wypadku tego modelu. Tutaj dla porządku. Będziemy pisać kolokwium w Wordzie czy ręcznie na papierze? Tak, ale żebym napisał w Wordzie. A, to można M kwadrat. Trzeba wstawić symbol specjalny. Proszę Państwa, my tutaj mieliśmy krótką wymianę zdań o tym, gdzie w Wordzie znaleźć tę eta kwadrat. I ponieważ trzeba wstawić taki symbol specjalny, to zajmuje dużo czasu, to można sobie pisać N kwadrat albo N2 albo napisać słowami jeszcze lepiej eta kwadrat. I wtedy wiadomo, że to jest dokładnie to. Także odczytujemy, ja tutaj jeszcze zrobię kontury kształtu też takie pomarańczowe. Odczytujemy tam, gdzie jest terapia i gdzie jest błąd. To jest to takie międzygrupowe, tu jest wewnątrz. Odczytujemy z tych wierszy. I to jest nasz wynik. I to Państwo już rozpoznacie. Równość jest 61. Tak, proszę Państwa, wygląda ten pierwszy wynik. Podsumowując to, co zrobiliśmy w tej analizie wariancji, sprawdziliśmy założenia. Zgadzały nam się założenia, te dane spełniały wszystkie założenia, które są nam potrzebne. I mogliśmy przeprowadzić analizę wariancji w pierwszym kroku, taką główną, która nam powiedziała. I tutaj mamy to dokładnie zapisane. Ponieważ wynik jest istotny, to wiemy, że te grupy się między sobą różnią. Wiemy tylko, że nie do końca wiemy, które grupy w jaki sposób się ze sobą różnią. No bo tutaj możemy jeszcze dopisać te wyniki średnich, które mamy również. Ja to zaraz przeniosę, też jako obraz. Wrzucam i to będzie w tej prezentacji od razu dla Państwa dostępne. Mamy coś takiego. Mamy te wyniki, mamy ilustrację. To jest pierwszy krok w naszym działaniu. W pierwszym kroku wiemy, że na pewno są różnice pomiędzy grupami. I teraz jest ten drugi krok. Teraz ten drugi krok, o którym wspomniałam. Będziemy porównywać grupy. Przepraszam, bo ja się troszkę pogubiłam. Systematyzując to, zmienna oczywiście zależna. Jest ilościowa, to sprawdziliśmy. Rozkład zmiennej zależnej, jeśli jest zbliżony do normalnego, to rozumiem, że to w tych statystykach. W eksploracji. Rozkład Szapiro-Wilka jest mniej więcej dla 30 albo do 50 osób. Dla mniejszych grup. Tak jest. A proszę mi powiedzieć, a jeżeli zdarzy się tak, że trzeba będzie policzyć Chi kwadrat, to czy mogłaby Pani to jeszcze pokazać na tym przykładzie? Dobrze, mogę to pokazać jeszcze raz, oczywiście. To mogę powtarzać, możemy przez to przechodzić. Jak powiedziałam, będziecie Państwo mieli te filmiki, tylko że nie mogłam ich na razie zrobić, ze względu na to, że nie byłam w stanie usiąść i tego wszystkiego zrobić. Była prośba. Już szybciutko pokazuję. Tu są testy nieparametryczne. To zresztą od razu mówię, wszystko to jest w podręczniku też ze screenami, też ze zdjęciami, więc możecie Państwo też to wszystko sprawdzić, w sensie od razu biorąc... On jest dostępny też online, ten podręcznik w PDF. Przerzucamy, zmienna testowana, rodzaj terapii. I tu mamy wyniki, kwadrat. Jasne, dziękuję. Jeszcze mam jedno pytanie. Jeżeli w przypadku testu jednorodności okazałoby się, że test jest istotny statystycznie, czyli ten warunk jest spełniony, to z której tabelki odczytujemy różne wyniki? Trzeba zaznaczyć odpowiednie. Wtedy, jeśli tak by było, to jeszcze raz, bo teraz, tak jak powiedziałam, najpierw to jest dobry moment. Sprawdziliśmy, że jest analiza wariancji istotna i poprawnie rzecz biorąc, metodologicznie teraz przechodzimy do tych testów post hoc, żeby sprawdzić, które to są różnice. I robimy dokładnie to samo co ostatnio. Ja Państwu pokazuję, tu jest jeszcze takie okienko z tą strzałką. Ono pozwala zrobić ostatnie analizy, które były wykonywane. Więc żeby tego nie szukać, to ja wchodzę jeszcze... Ale może dla Państwa potrzeby wejdę. Analiza ogólny model liniowy jednej zmiennej. To jest ta ścieżka do głównej analizy wariancji. Tu już nam SPSS zostawił wszystko, co mamy zrobione. I teraz ja odpowiem na pytanie dotyczące tych poprawek. Tu są różne te testy na heteroskedastyczność i tu powinny być obserwowane moc, co była, co nie będzie. Tu też między wersjami SPSS to się zmienia, ale można będzie, to nie tutaj. W opcjach to trzeba wybrać, tylko że z jakiegoś powodu nie widzę w tej wersji tutaj, tak jak ja mam u siebie. No ale to będzie tu. W tej chwili nie wracamy. Ja wiem, tylko mi chodzi o to, że obserwowane moc to jest jeszcze inny test. Tu jest bardzo dużo różnych testów i one się pomiędzy wersjami SPSS zmieniają. W starszych wersjach tutaj były te poprawki, natomiast tutaj trzeba będzie wybrać te testy i wybrać coś z tego. Tak jak widzę, to jest troszeczkę inaczej się układa. Nie chciałabym Państwu dawać tej trudniejszej wersji i do tego wrócę. Natomiast na razie przejdźmy przez taką analizę wariancji, w której wszystko się zgadza Następnie nie będziemy dużo czasu poświęcać na sprawdzanie parametrów, to wtedy przejdziemy do tego, co zrobilibyśmy, gdyby się nie zgadzało. Na razie przechodzimy przez taką analizę wariancji w momencie, kiedy mamy bazę danych z czystymi, ładnymi, poukładanymi danymi. Dobrze, jesteśmy w testowaniu jednorodności opisowych, to Państwo widzieli. O co mi chodzi teraz? Teraz są te testy post hoc. Tutaj wybieramy testy post hoc, które nam pozwolą zrobić porównania międzygrupowe. I znowu, jest ich strasznie dużo do wyboru. Na początek musimy przyjąć, dla jakiej zmiennej zależnej interesują nas testy post hoc. W tym przypadku mamy tylko terapię jako zmienną niezależną, więc przerzucamy ją tutaj. I dla niej będziemy liczyć różnicę pomiędzy grupami, czyli jak gdyby grupy na podstawie rodzaju terapii wyróżnione będziemy porównywać. I co tu wybrać? Na początek możemy wybrać, proponuję Państwu wybrać, najmniejszej istotnej różnicy SNK. Testów jest bardzo dużo, one mają różne charakterystyki, różny rodzaj poprawki na ilość porównań, bo tych porównań może być trzy porównania między trzema grupami, raz, dwa, trzy różnice potencjalne, a mogą być porównania między większą ilością grup. Proszę na dzisiaj się tym w ogóle nie przejmować. Niektóre z tych testów są bardziej rygorystyczne, niektóre są mniej rygorystyczne, jeśli chodzi o ustalanie tego kryterium poziomu istotności, najprościej rzecz ujmując. Bo one muszą uwzględnić poprawkę na wielokrotne porównania pomiędzy grupami i mają różne rozwiązania matematyczne, jak tę poprawkę wprowadzić. I na ogół wybiera się, na przykład tutaj można wybrać test SNK, TUKEA, SCEFE. To jest na przykład taki test, gdzie bardzo często, jeśli wyjdzie nam, może się zdarzyć po prostu tak, że między różnymi testami post hoc, które będą badać różnicę pomiędzy grupami, wyniki nie będą się ze sobą zgadzać. W jednym teście będziemy mieć różnicę, a w drugim teście tych różnic nie będzie. Tak się może zdarzyć. I to, co jest ważne na początek, to bierzmy sobie test SNK i możecie Państwo się go spokojnie trzymać także na kolokwium, bo na etapie uczenia się tej analizy nie zastanawiajcie się nad tym, dopóki nie macie prawdziwych danych, tak bym powiedziała, bo te rozważania, które test wybrać, mają sens dopiero wtedy, kiedy macie Państwo takie prawdziwe dane do analizy i po prostu musicie na nich zweryfikować, który rodzaj poprawki będzie lepszy. Ale to, co jest ważne na dzisiaj, już kiedy do tej analizy pochodzimy, to zrównujemy te grupy jednym z testów, ale z dwóch różnych grup. Ta pierwsza grupa, pamiętacie, był ten slajd, jeszcze raz pokażę ten slajd na chwilkę, on był bodaj tu. Zobaczcie Państwo, zanim wybierzemy te testy w górnej części, podpisane założenie o równości wariancji, wybieramy któryś z tych testów wtedy, kiedy założenie o jednorodności wariancji jest spełnione, kiedy test Levena jest nieistotny. I my tak mieliśmy w naszym przypadku. Gdyby ten test Levena okazał się istotny i ta wariancja nie jest homogeniczna, wtedy sięgamy po jeden z tych testów w dolnej części. Wracając do SPSS-a, wybierzmy sobie ten test i zobaczmy, co się wydarzy przy takim liczeniu. To jest ten test SMK, widzicie Państwo, jest testy post hoc, mamy podpisane przez SPSS-a rodzaj terapii, grupy jednorodne. I tu mamy wynik. Jeśli zrobił Pan analizę od początku, to mógł Pan nie zaznaczyć tego wykresu. Ja miałam cały czas zaznaczone. Mam w sali pytanie o wykres, dlaczego się pojawił, czy nie. W wykresach, tak. Proszę Państwa, jeszcze raz na potrzeby z sali pokazuję. Mamy w każdym z zaangażowania pacjenta wykresy, terapia. Zobaczcie, tutaj, nie? O, tutaj musisz. Tu dodałem? Tak, tak, tak. Tak, on automatycznie im dodaje rzeczywiście. Dobrze, czyli teraz mamy dodatkową tabelkę i ja przejdę do naszego wyniku. To jest ten test post hoc. On powtarza nam, mamy znowu średnie w tych trzech grupach. I teraz powiem Państwu, jaka jest reguła czytania takiego typu wydruku. Zobaczcie, on nam nie mówi od razu, co gdzie jest różne albo nie jest różne. Co byście powiedzieli z tego? Pewnie niewiele, tak? Pokazał średnie. Tak, pokazał średnie. Tyle wiemy, że są średnie, ale zobaczcie Państwo w tej chwili, co tu jest napisane. Wyświetlane są średnie dla grup jednorodnych, utworzone na podstawie obserwowanych średnich. W tej chwili znowu mamy alfa równe 005, proszę Państwa. Jeśli te grupy są wymienione w różnych kolumnach, to oznacza, że wszystkie te grupy się istotnie między sobą różnią. W następnym być może przykładzie będzie tak, że one się między sobą nie muszą różnić, ale tutaj ważne jest, że te tabelki SPSS pokazuje w taki sposób, że jeśli macie Państwo trzy grupy i macie Państwo każdą grupę w innym, tutaj proszę nie zwracać uwagi na ten napis istotność, ponieważ on wprowadza tylko zamieszanie, ale jest to istotna różnica, że grupa pierwsza różni się od drugiej i od trzeciej. Słodko mówiąc, różnią się od siebie te grupy, które są w osobnych kolumnach. Gdyby chociaż dwie grupy znalazły się w jednej kolumnie, to znaczyłoby to, że się nie różnią statystycznie. Taki przykład też będziemy mieć, ale to jest przykład jednego testu post hoc, w którym te grupy różnią się od siebie statystycznie. Przepraszam, to pierwsza różni się od drugiej od trzeciej i trzecia różni się pomiędzy sobą, tak? Tak, każda kolumna, w każdej kolumnie są wymienione grupy, które się od siebie nie różnią. I w tym wypadku w każdej kolumnie jest tylko jedna grupa, czyli każda grupa nie różni się tylko od siebie. W takim logicznym sensie tak to SPSS po prostu nam pokazuje. Czyli każda kolumna, to są kolumny, różnią się między sobą. Tak, możemy jeszcze na to spojrzeć. Kolumny różnią się między sobą i jeśli każda grupa z trzech analizowanych jest w innej kolumnie, to SPSS mówi nam, że wszystkie one się od siebie różnią istotnie statystycznie. Poziom istotności statystycznej dla tych różnic jest, no właśnie, niedokładny, tylko założenie jest, że poniżej 0,05. Czyli alfa klasyczne P poniżej 0,05. Pokażę Państwu teraz, jak też wyświetlają się innego rodzaju te testy. Tak, znowu jesteśmy tam, gdzie przed chwilą, czyli mogę przejść, jeśli Państwo wolicie, to jeszcze raz przejdę po kolei. Analiza ogólny model liniowy jednej zmiennej. Tu jesteśmy. I testy post hoc dla terapii. Oglądaliśmy to. Może być test Szefe. Możemy obejrzeć jeszcze Dziukeja. Nie pamiętam, czy SIDEK, czy Bonsalami. Ja wrzucę ich trochę więcej, bo nie pamiętam, który jak jest prezentowany w tej chwili w SPSS. Zaraz się upewnię. Dobra, jest to, co chciałam Państwu pokazać. Wrócę do tego, co oglądaliśmy. Dobra, mamy fajny przykład. Wróćmy do tego. Pierwszy test, który zrobiliśmy, to był test studenta Newmana Coulsa. Nigdy nie umiem tego przeczytać. SNK, dlatego łatwiej powiedzieć SNK. Pamiętacie Państwo, dostaliśmy ten kawałek. Dostaliśmy trzy kolumny i tutaj były średnie. W pierwszej grupie 50, w drugiej 56, w trzeciej 65. I wszystkie te grupy zdaniem tego testu się różniły. Zobaczcie Państwo, co się dzieje zdaniem testu Szefego. Mówiłam, że on jest najbardziej rygorystyczny, taki konserwatywny. Co on nam mówi? Że które grupy się nie różnią wedle niego? Nie wiem, czy Państwo online widzicie, co się wydarzyło, jeśli chodzi o test Szefego. Tutaj jest wynik przedstawiony. Zróbmy tak, żebyście widzieli lepiej, bo my tu sobie o tym rozmawiamy. Tu mamy trzy różne testy i zróbmy wobec tego w ten sposób. Moje pierwsze pytanie brzmi, czy według tego testu… To był pierwszy test, który zrobiliśmy. Ten test SNK. I według testu SNK wszystkie te grupy się różnią między sobą. Widzicie Państwo to, co zaznaczyłam tutaj? Każda grupa jest w innej kolumnie. Ale według testu Szefego, tu pierwsza i druga grupa, właściwie pierwsza kolumna zawiera grupę poznawczo-behawioralną i psychoanalizę, a terapia grupowa wylądowała osobno od nich. I to jest sposób, w jaki SPSS przedstawia nam różnicę w tych testach. Ale to też oznacza automatycznie, że różnica między grupową a psychoanalizą, a grupową a poznawczo-behawioralną jest? Dokładnie. I tutaj to, co w sali Pani powiedziała, zwróćcie Państwo, ponieważ grupowa jest wyłączona z pozostałych, ona jest jak gdyby sama jedna, to znaczy, że wyniki w tej grupie, w której była stosowana terapia grupowa, są istotnie różne zarówno od grupy psychoanalitycznej, jak i od grupy poznawczo-behawioralnej. I to jest dokładnie to, co trzeba w interpretacji opisać. Tylko wskazuję Państwu, że SPSS daje nam bardzo dużo różnych możliwości analitycznych. Oczywiście, zapraszam pewnie. Mamy wiersz istotność i tak naprawdę to, co Państwo macie zapamiętać, to, że interesuje nas bardzo często istotność statystyczna. A zwróćcie Państwo uwagę, co w tych wynikach jest. Gdybyście Państwo potraktowali tę jedynkę jako istotność statystyczną, to czy ta różnica byłaby istotna czy nie? No nie. SPSS strzela nam w kolano, bo to jest istotny z punktu widzenia jego tabelki wynik. Ale właśnie o to chodzi, bo Pani mówi, że jeśli mamy jedyneczki, to możemy dalej rozpatrywać, czy on jest istotny czy nieistotny. On jest istotny. Właśnie jeśli są w osobnych kolumnach, to wiemy, że istotność jest poniżej poziomu 005. Po prostu tak. Dlatego to jest takie intuicyjne, bo tutaj jest założenie pewnego poziomu istotności dla wszystkich, tylko SPSS, żeby po prostu broń Boże nie napisać na przykład, że te trzy grupy różnią się od siebie i te równe jeden. Proszę o tym pamiętać. Dlatego tę istotność możemy sobie w ogóle wyrzucić, bo to może być podczas kolokwium, kiedy człowiek w tych wszystkich tabelach szuka wskaźnika istotność i nagle ma tabelę, gdzie jest napisane istotność i widzi jeden. To jest źle pomyślane z punktu widzenia użytkownika, natomiast to, co chcę pokazać, to to, że to jest jeden sposób wyświetlania i on jest w takich tabelach. Ale żeby nie było nam za łatwo, proszę Państwa, bo przecież po co miałoby być łatwo, to jeśli mamy teraz inne testy, ja to usunę, cały czas mamy te same analizy, przypominam, że robiliśmy tych testów, ja ich dałam dużo, to zobaczcie Państwo, mogą być jeszcze w takiej postaci wydrukowane, widzicie, porównania wielokrotne. Tu są różne testy, zobaczcie Państwo, tylko teraz też dla przykładu za chwilę zrobię tak, żeby był jeden test, bo tu jest bardzo dużo różnych informacji, a mamy w tej wielkiej tabeli porównania wielokrotne, mamy cztery różne testy tak naprawdę, test UK, test Szefego, test Bonperroniego, test Sidaka, widzicie Państwo. Ale powiem Wam, że zaraz będziemy porównywać, bo test Szefego mamy w dwóch wersjach, więc skupmy się na nim tutaj, bo tam był poprzednio i w tym wypadku musimy usiąść i rozkminić tabelę, to znaczy test Szefego, niech to będzie ten wiersz, mamy tutaj tę część, ja to wezmę jako obraz, żeby już znowu nam nie robiło za dużo i ja to przytnę troszeczkę, pozwolicie Państwo, gdzie tu jest przycinanie, tu, przytnę nam tę tabelkę, żeby zostało tylko to na przykład, no to proszę nie zwracać uwagi, to nas na razie nie interesuje i co zrobimy, wypełnienie kształtu będzie białe, kontury białe, tego nie ma i to, co nas interesuje, proszę Państwa, to jest ten test Szefego, mieliśmy przed chwilą w kolumnach, a teraz mamy dokładne wyniki poziomu istotności, tylko właśnie tutaj pojawia się to 0,60, które było, brak różnicy. Może ja to powinnam przerzucić, żeby to było widać stąd jeszcze. Jak Państwa puszczę na trzy minuty przerwy, bo tyle muszę zrobić, żeby przerzucić do slajdu, to ja to przełożę do jednego slajdu, żebyście widzieli dokładnie tę różnicę. Jeśli ktoś potrzebuje w tej chwili wyskoczyć na chwilkę do na przykład łazienki, to zapraszam. Tutaj mamy ról w sali przejścia, a ja już Państwu zrobię slajd, żeby to było obok siebie rozrysowane. Trzy minuty przerwy, znaczy tak trzy do pięciu, ja muszę tylko to przerzucić, a nie wiem, jak Państwo w domu. Jeszcze raz. Będzie mi łatwiej na nowo wykonać tę analizę. Jeśli Państwo jesteście przy komputerach, to ja jeszcze raz zrobię analizę i sobie trochę uporządkuję przy okazji zaznaczone testy, żeby zaznaczyć wyłącznie test szefego. Czyli mamy analiza ogólny modeli liniowy jednej z dziennej, to jest powtórka znowu, jak to wyklikać. Wykresy są zaznaczone w ten sposób, że dodajemy wykres terapii i post hoc. Jak wspomniałam, mamy do wyboru bardzo różne testy, ale na potrzeby tego przykładu, gdzie jest różnie wyświetlany sposób interpretacji wyników tego testu, wybiorę test szefego, bo on ma obie te wersje. Widzicie Państwo, jedziemy i w tym teście szefego mamy w jeden sposób przedstawione i w drugi i zaraz będzie widać, jak to sobie porównać. Już to mamy w tej chwili na slajdach, już to powinno być dość dobrze widać. Jest to ten sam test cały czas, prawda? Tu jest szefa i tu jest szefa. Tylko można to odczysypać w różny sposób. Nie mówię jeszcze, jak odczytujemy, bo czekam na Państwa, którzy przyjdą z sali po przerwie, ale zapytam, czy Państwo z grupy w sieci macie teraz, bo na pewno są pytania, więc chętnie odpowiem, jak są pytania w tej chwili. Do tego, co się wydarzyło, jakiejś wątpliwości, co z tą analizą wariantów. Ja mam pytanie dotyczące kolokwium, ale nie wiem, czy dobry moment. Bardzo proszę. Mam takie pytanie. Czy my będziemy mogli je pisać na swoich komputerach? Bo Pani mówiła, że właśnie też się różnią te wersje. Przyznam, że dla mnie to jest strasznie trudne. By mi było łatwiej już to poklikać teraz na swoim. Jak mówię, ja się na to zgodziłam i utrzymuję te wersje zgody. Konsultowałam to pod faktum z innymi prowadzącymi i trochę dostałam paternoster i ponosię, że się zgodziłam. Nie będę ukrywać, ale się zgodziłam. To wspaniale. Bardzo serdecznie dziękuję. Jeszcze chciałam spytać, czy my to będziemy pisać w pliku wordowym, tak? Tak. Ja myślę, że będzie najłatwiej w pliku wordowym, ale jeszcze powiem Państwu, że biorąc pod uwagę to, że ja też od lat uczyłam i rozdawałam pliki papierowe, to moje doświadczenie jest takie, że i tak się robi notatki przynajmniej część osób. Oldschoolowych jak ja na pewno. I ja przygotuję Państwu ten sam word, będzie dostępny dla Państwa w classroomie do kolokwium, ale i wydrukowany, żebyście sobie mogli robić notatki, skreślać, przekreślać, bo moim zdaniem to się przydaje, tak uważam. Dobrze. Czyli będzie można sobie notować na kartce, ale trzeba będzie oddać na koniec wordowy, tak? Tak, przy czym jak ktoś sobie na kartce coś ważnego zanotuje, nie zdąży wpisać do worda, to może też zakreślić i dać mi ten plik wydrukowany. I ja wtedy sobie gdzieś to schowam z notatką, że tutaj ktoś poprosił, bo tu coś. Czasem tak bywa. Dobrze, rozumiem. A jeszcze mam pytanie, czy będzie można mieć swoje notatki? Tak, mówiłam, że… Nie, na razie o kolokwium mówimy, takie pytania ogólne. Dzięki serdeczne. To jest to, że po prostu jest ciężko podzielić grupę. Natomiast chodziło o to, czy można na swoich komputerach pracować. Czyli tak, to co już mówiliśmy wcześniej, że można mieć notatki. I że jeśli chodzi o format, to będzie w plik worda dostępny na klasrumie, ale ja też wydrukuję dla Państwa ten plik worda, żeby można sobie było oldschoolowo na nim robić notatki i przygotowywać. A już jest. Jeśli można, jeszcze ostatnie pytanie. A jaki długi, ile będzie czasu na to? Jaki długi będzie kolokwium? No, więc to kolokwium będzie takie, że pierwsze pół godziny ja zrobię szybką powtórkę, żeby Państwa, że tak powiem, wciągnąć w taki tryb nawet może nie pół godziny, a 20 minut, tylko zacznę równo o godzinie, jak wejdziemy do sali, czyli jak ktoś jest później, no to wejdzie już w trakcie powtórki. Potem trzy minuty, żeby sobie, czy tam pięć minut może maksymalnie, żeby sobie te komputery uporządkować i cała reszta zajęć na kolokwium. Czyli to jest około, no niespełna dwie godziny. Tak. To są trzy zadania, to jest bardzo dużo czasu. Dobrze, czyli dla takich osób, no przyznam, że dla mnie to jest wszystko dość trudne, ciężko mi się zorientować. No pewnie, że jest, bo tak właśnie musicie oprogramowania uczyć tutaj, a nie i statystyki i oprogramowania. Mam na kolokwium często błędy, że musiałam kilka razy powtórzyć. To rozumiem, że taki przypadek jest w stanie się wyrapić. Z mojego doświadczenia jak najbardziej. Jest ten czas i trzeba sobie to spokojnie wszystko zrobić. I proszę pamiętać, że to nie musi być maksymalna ilość punktów. Częściowo będzie czytanie tabelek. Więc może pani zacząć od takich elementów właśnie jak czytanie tabelek. Tak jak pani będzie wygodniej. Albo zrobić to zadanie, które będzie się wydawało najbardziej oczywiste, proste. Tam będą elementy w kolokwium, na którym można zarobić punkty. Bo ja nie punktuję tak, że musi być cała analiza, wszystko od A do Z, żeby dostać zaliczone to zadanie. Tylko są poszczególne elementy zadania. Rozumiem. Z każdego poszczególnego elementu można sobie wypracować te punkty. Ze sprawdzania założeń właśnie, z odczytania tabelki. Bo na przykład zamiast klikania założeń być może będą to tabelki. Z założeniami państwo będziecie musieli sprawdzić, czy to pełnia założenia, czy nie. Dziękuję serdecznie. Ja sobie właśnie pomyślałam, że państwo na sali macie trochę ciężko ze mną, bo siedzę i gadam do siebie, prawda? To takie nie jest fajne. Dobrze. Ja się zastanawiam, czy ja w ogóle... Tylko, że boję się, że jak puszczę nam dźwięk tam, to nie będę go miała na słuchawkach. To nie jest problemem takim, ale nie będę miała mikrofonu. No tak. Ale jeśli państwo dacie radę i możecie u siebie włączyć dźwięk, macie gdzieś tam. Proszę. Dobrze. To zależy. Ja państwa słyszę trochę. No właśnie ten highlight, który nam się przydał, dlatego już nie zmieniałam sali, ale tam jest tak to zrobione, że zupełnie inaczej się wyświetla. Wszystkich widzimy i mamy wszystkie te elementy połączone. Dobra, mogę zostawić jedną słuchawkę. Upewnię się, czy mnie słychać z tym jednym mikrofonem do słuchawki online. Czy mnie słychać? Nadal? Słychać. To jest nieprzyjemne, ale ok. Spróbuję drugą część teraz pojechać w taki sposób. Dobra. Trochę trudno będzie z tym naszym online, bo właśnie za chwilę państwo będziecie sami liczyć i tu będę mogła krążyć po sali, ale państwo będziecie liczyć u siebie w domach i ja potem pokażę, jak to zrobić. Bo będzie jedno, musicie państwo poćwiczyć, tak? Także sami. Nie dam rady śledzić wszystkich, ale już była statystyka w sieci, więc wiadomo. Zrobić się to da, tylko jesteście troszkę bardziej państwo zdalni na samych siebie, ale tylko troszkę. Wracamy do interpretowania testów post hoc. Przypominam, że testy post hoc robimy po to, żeby przyjrzeć się, które grupy różnią się od siebie i przyjmijmy, że dzisiaj mamy dzień konserwatywny, że jesteśmy konserwatywny w sensie statystycznym, że tak staramy się bezpiecznie porównywać te grupy, takie poprawki sprowadzić, żeby nie popełnić błędu pierwszego rodzaju, czyli nie odrzucić hipotezy zerowej, jeśli ona jest bliższa prawdzie, żeby bardzo rygorystycznie podejść do tego, czy możemy, czy nie możemy odrzucić hipotezy zerowej. Wtedy, jeśli chcemy być takimi rygorystami, to wybieramy test szefego i zobaczcie państwo, on przedstawia nam wyniki na dwa różne sposoby. Czyli mamy kolumny, przez to już przeszliśmy, wiemy, że wedle tego wydruku kolumnowego poznawczo-behawioralnego i psychoanalitycznego się różnią te dwie grupy. Zobaczmy, jak odczytać z tej drugiej tabelki. I tu, proszę państwa, mamy jakby tę samą informację, prawie rozpisaną na trzy kwestie. To, co teraz robimy, to nie jest statystyka, tylko odczytywanie tabeli SPSS-a, żeby było to jasne, to nie jest bieda statystyczna, tylko po prostu przyzwyczajenie się do oprogramowania, bo różne programy różnie to wyświetlają. Zobaczcie, jeśli przyjmiemy jako taką bazową grupę poznawczo-behawioralną, tutaj mamy taki przykład, możemy sobie w tej tabelce wybrać w pierwszej kolumnie, którą grupę uznajemy jako bazową i potem mamy pozostałe dwie grupy wskazane do porównań. Czyli jeśli idziemy po kolei wierszami tabelki, to możemy porównać poznawczo-behawioralne wyniki pod względem zaangażowania w grupie poznawczo-behawioralnej i w grupie psychoanalitycznej. Tu mamy różnice średnich, średnia jest rzędu sześciu tych jednostek, z których robiliśmy analizę. Zobaczcie Państwo, czy jest to istotna różnica. W sali mam głos, że nie, a jak online, kto da więcej? Brak istotności, nieistotności. Dobrze, zgadza się. Wow, wszyscy słyszymy wszystko. Ale technologia, proszę Państwa. Wow. Dobra, ale co się dzieje, jeśli porównamy poznawczo-behawioralną z grupową? Z gustami mam już odpowiedź, a jak z... Wow, jeszcze takie echo. A jak z czeluści internetu? Też brak istotności. Nie. Istotne, czy są różnice pomiędzy poznawczo-behawioralną a grupową? Dokładnie tak. Czyli już wiemy, co? Wiemy, że poznawczo-behawioralna i psychoanalityczna się nie różnią, poznawczo-behawioralna i grupowa się nie różnią, różnią się, przepraszam istotnie. Jeszcze nam zostało jedno porównanie między psychoanalityczną i grupową. To musimy sobie znaleźć taki wiersz. Kto mi teraz powie, czy różnią się, czy psychoanaliza i grupowa, te dwa rodzaje terapii są... Okej, to już znowu mam odpowiedź z sali, a jak wygląda odpowiedź od Państwa online? Czy ktoś znalazł? Różnią się pomiędzy sobą. I jaka jest wartość P? 0,002, czyli mniejsza niż 0,05. Dokładnie. Zobaczcie Państwo, tej informacji, dokładnie tego 0,002, nie mamy w kolumnach, widzicie? Tam zamiast tego jest 1. To tam są po prostu różnice, są inne poziomy istotności dla tej grupy, która się różni od dwóch pozostałych. Między PSS z jakiegoś powodu wymyślili sobie, że zrobią 1, które ma nas przekonać, że to jest ważna różnica. A obok w tej kolumni jest dokładnie P. Widzicie Państwo, to jest... I proszę, ja to pokazuję Państwu jako przykład tego, że to nie jest problem ze statystyką, czym się tutaj męczyć. Połowa to jest kwestia z PSS i trzeba to przeklikać 20 razy, żeby to przeklikać. Czyli dajcie Państwo siebie teraz poklepać po ramieniu. Uczciwie poklepać, dobrze idzie statystyka. SPSS podstawia nogę, ale damy mu radę. Dobrze, to ten slajd też już jest na żywo dorobiony do naszych. Może ja to już w ogóle opublikuję na tym naszym klatformie. Chcecie pewnie, jak Państwo jesteście gdzieś w tych tak zwanych czeluściach, tak sobie myślę, to może ja tę prezentację od razu opublikuję, żebyście sobie Państwo ją mogli też wyciągnąć, jak jej nie widzicie, tak? Ona już jest do wzięcia, do przejrzenia. Robimy kolejny przykład, proszę Państwa. Co to mogę wywalić? To już jest. Ten slajd jest niepotrzebny. Miała być przerwa, już była. Taka zachęcająca zostaje. Dobra, to teraz mnemoniki sobie poćwiczymy. Proszę Państwa, każdy z Państwa otwiera bazę mnemoniki i to będziemy analizować. Ja idę i wyrzucam sobie wyniki z poprzedniej bazy, więc... Odpowiadam na pytanie z sali. Bo jak teraz otworzymy tę drugą bazę, co się stanie tak naprawdę z tym pierwszym? Będzie w tle wisiała. Co będzie? Będzie sobie w tle gdzieś wisiała. Po prostu będzie cały czas jakby pracowała. To znaczy SPSS, mówiąc krótko, będę pytała, jeśli otworzę kolejny plik, to co się stanie z tą pierwszą bazą? Jeśli otworzę drugą bazę, to będzie to tą pierwszą. Ona nie zamknie się, nie zniknie, będzie otwarta gdzieś na pulpicie, mniej lub bardziej widoczna. SPSS pozwala kilka takich baz otworzyć jednocześnie. A, to znaczy, że tam jest wydruk, a nie tą. To nie tą bazę, dam już momencik. Mnemoniki słyszę, że się nie otwierają ze względu... Dobra. Tak, SPV, proszę Państwa, to jest skrót tego pliku, tego raportu. To zostawmy to, weźmy nauczanie. Weźmy nauczanie, a ja mnemoniki po prostu muszę ściągnąć z Dropboxa, ściągnę za chwilkę wersję poprawną. Otwórzmy nauczanie wobec tego. Baza nauczanie. No i baza nauczanie będzie taka adekwatna do tego, czym się zajmujemy zaraz. I to jest ćwiczenie numer dwa. Treść zadania brzmi tak. Autor znanego podręcznika do statystyki, prof. Andrew Fields, postanowił przetestować, czy stosowanie niestandardowych kar lub nagród na ćwiczeniach ze statystyki przyniesie lepsze rezultaty niż tradycyjne metody nauczania. I przed rozpoczęciem roku akademickiego wykładowca przydzielił losowo trzy grupy zajęciowe do trzech warunków w swoim eksperymencie. W pierwszej grupie za każdą niewłaściwą odpowiedź Fields bił studentów trzcinową bitką. Tak napisał w swoim podręczniku, więc ja to tylko, że tak powiem, przekazuję. W drugiej grupie za dobre odpowiedzi rozdawał cukierki, a w trzeciej grupie nie zmieniał taktyki. To była grupa kontrolna z jego perspektywy. No i na koniec semestru prof. Fields porównał wyniki studentów. Zobaczymy. Sprawdzamy, czy bliska? Tak właśnie, tak. Ja myślę, że muszę... Zobaczmy, co temu to wyszło. Czyli co robimy na początek, proszę Państwa? Eksploracja. Dobrze. Zobaczcie, znowu najpierw sobie patrzymy. Tu mamy grupa. Grupa jest metoda nauczania i wyniki na próbnym egzaminie ze statystyki. Mamy kary, nagrody i coś. Na kolokwii też będziemy mieć wyniki sprawdziwce, zmienne, czy dobrze jest? Nie, nie. Od razu mówię. Proszę Państwa, bo pytanie dotyczy tego, czy na kolokwium... Bo ja nie wiem, czy Państwo słyszycie, na przykład Państwo w sieci, czy słyszycie, o czym mówimy z Wami trochę? Tak, tak, słyszymy. Ja nie słyszałam. Tak mi bardzo. Dobra, to już mówię. Czy trzeba będzie zweryfikować bazy pod względem poprawności tego typu elementów? Nie, bazy będą czyste, przygotowane tylko pod te analizy. Istota jest taka, żebyście Państwo wiedzieli, jak wykonać taką analizę na danych względnie prostych. Ja nawet nie będę się upierała przy, jak mówię, być może testowanie założeń dostaniecie Państwo w postaci wydruku po to, żeby zapamiętać, o co chodzi, które założenia sprawdzamy. Natomiast żebyście Państwo przede wszystkim wiedzieli, jak do tej analizy podejść i jeśli będziecie później mieli z tym problemy przy magisterium, czy jakiejkolwiek innej własnej analizie, żebyście mieli punkt wyjścia i wiedzieli, gdzie Wam się coś nie zgadza. Ale możecie to przetestować, tak? Bo to jest za mało czasu, żeby… Musielibyśmy jeden SMS na każdy rodzaj analizy mieć, żeby to zrobić swobodnie i z każdym rodzajem utrudnień, że tak powiem, życiowych. Tak że czyste będą bazy danych, czyste, ładne i takie przygotowane do kolokwium. Tym się proszę nie martwić. No chyba, że coś oszukam, ale nie. Raczej nie. No to co? Jesteśmy w SPSS-ie, otwieram. Jeszcze się upewnię, czy Państwo macie pytania z… Zostawiam nauczanie. Terapię wyrzucam, bo już mnie nie interesują teraz. Mamy nauczanie. Czy Państwo jeszcze z online, czy coś jest jeszcze dla Państwa niejasne? Zostawię Państwu do samodzielnego sprawdzenia w tym zadaniu, do samodzielnego sprawdzenia w domu, czy te dane spełniają założenie analizy. Tu przyjmujemy sobie zgrubne założenie, że się tym nie przejmujemy i chcemy od razu przejść do modelowania analizy wariantów. Czyli przypominam, analiza ogólny model liniowy jednej zmiennej, tak? Tu będzie wykres też. Tu będzie też wykres można, tak. Teraz przechodzimy bez testowania rozkładu normalnego w grupach i bez ich kwadratów, bez tamtych testów. Przechodzimy do analizy wariancji od razu i tu będziemy zamawiać testy, będziemy zamawiać wykresy i będziemy testy post hoc też zamawiać. Takie elementy i testujemy jednorodność wariancji już tu, tak. Bo od niej zależy to, z którego odczytamy, tak. Z którego testu post hoc odczytamy informację o tym, czy grupy poszczególne między sobą się różnią. Więc jeszcze raz, analiza ogólny model liniowy jednej zmiennej. Metoda nauczania to jest nasz czynnik. Wyniki na próbnym egzaminie ze statystyki to jest nasza zmienno zależna, tak. Bo prowadzący tamten profesor podzielił sobie, przydzielił te trzy grupy do trzech różnych warunków i metoda nauczania jest tym warunkiem, tą zmienną niezależną i sprawdził, jak poszedł próbny egzamin ze statystyki i tutaj wyniki były jego wskazaniem tego powodzenia i to jest zmienna zależna. Wykresy, proszę Państwa, czyli znowu. Grupa, na osi poziomej będą trzy grupy i będziemy mieć zaznaczone na tym wykresie, jaka jest średnia, tak. Nie będziemy tego widzieć od razu, ale możemy to potem na tym wykresie uzupełnić. Natomiast ważne dla nas jest to, że chcemy mieć wszystkie trzy grupy zaznaczone. Dodajemy, tak. Możemy tu jeszcze sobie dla przyjemności dodać słupki błędów. Znowu, nie będę tego wymagała na kolokwium, ale to też jest metoda, żeby przyjrzeć się, czy jest różnica istotna statystycznie. Pokazuję to tylko na potrzeby wykresu. Na kolokwium, znowu, nie musicie Państwo tego wykresu robić, natomiast bardzo zachęcam, na pewno dla dwuczynnikowej będzie potrzebny wykres, dla jednoczynnikowej nie będzie potrzebny wykres, dla dwuczynnikowej, owszem, poproszę, bo tam się trochę sprawy pokomplikują, jeśli nie są już dość skomplikowane. Natomiast tutaj po prostu można się temu przyjrzeć, można sobie samemu z palca narysować albo zapisać te średnie. Dobrze, spróbujmy wobec tego wybrać opcję, bo to jest ważne, tak. Mamy wykresy, teraz musimy w opcjach trochę to zaznaczać. Statystyki opisowe zawsze nam się przydadzą. Testowanie jednorodności, to jest ten moment, kiedy możemy to przetestować, czyli test Levena, który nam powie, jak to z tą jednorodnością w różnych grupach. Ocena wielkości efektu jest potrzebna ze względu na standardy APA, ponieważ współczesne standardy wymagają tego, żeby oprócz poziomu istotności i wartości testu podawać także wielkość efektu. I tu mamy tę ET kwadrat, którą można zapisać słownie, symbolem albo m-ką, jak komuś jest wygodnie w tym łodzie. Już pokazuję. Statystyki opisowe, testowanie jednorodności, ocena wielkości efektu. To jest dla nas tutaj najważniejsze na tym etapie. I wreszcie testy post hoc. Zaznaczmy je od razu, bo tak jak powiedziałam, można zrobić to tak, że najpierw analizę wariancji, a potem testy post hoc, jeśli badacz uzna, że ma podstawy do tego, żeby szukać tych różnic, bo te podstawy daje nam istotny test analizy wariancji testu F. Ale możemy się umówić na nasze potrzeby, że od razu zamówimy testy post hoc i jeśli analiza wariancji będzie nieistotna, wynik nieistotny, to nie będziemy czytać tych testów po prostu. To była uwaga metodologiczna, niestatystyczna i nie SPSS-owa. Może ja powinnam mieć takie trzy kolumny. To mówię na temat metodologii, to statystyki, a to SPSS-a. No dobrze, proszę Państwa, to ja mam propozycję taką. Zamówmy sobie test najmniejszej istotnej różnicy, bo to jest taki najmniej konserwatywny test. On zawsze wyłapuje różnicę między grupami, jak główna analiza wariancji mówi, że coś tam jest, coś się różni. Czasem nawet w ogóle. No i tego szefego, żeby sobie porównać w dwóch tabelkach. On jest konserwatywny, więc można sobie zapamiętać, że szef jest konserwatywny, czyli jeśli na przykład mamy analizę do publikacji i mamy tych grup sporo i chcemy, żeby to był taki bezpieczny, ładny, twardy wynik, żeby recenzent nam nie odsyłał tutaj z powrotem. Do pracy magisterskiej ostatecznym źródłem zdecydowanie jest promotor. To, co uważa promotor. Ja często korzystam z UK, z SIDAK-a. Trochę to zależy. Tak, liberalny bardziej. Tak, oczywiście, na tym etapie. Co więcej, można sobie wtedy pozwolić jeszcze na kontrasty, ale nie chcę tego państwu. Tylko jest dużo po prostu. To jest kwestia, proszę państwa, też nie… Śmiejmy się troszkę, musimy podejść do tego na zesoł, bo państwo macie stosunkowo mało czasu na to, żeby się nauczyć. I to nie jest tak, że na przykład macie cały SMS tylko na statystykę, różne wersje i zabawy. Nie ma tyle czasu na uczelni. I to na przykład na studiach doktoranckich to się robi od nowa to samo, ciągle, ciągle, bo tego trzeba robić tak jak językiem. Jak się uczymy od tego języka, to niektórzy mają szczęście i mogą od razu. Dzieci się szybko uczą. Za statystyką pewnie ktoś jest matematykiem, to się uczy po prostu szybciej. Czy można zadać pytanie? Tak, zapraszam. Pytanie, czy my na potrzeby kolokwium będziemy musieli jakoś zdecydować inteligentnie, który test wybrać, czy możemy się nauczyć jednej jakby metody? Dobre pytanie. Ja wierzę w państwa inteligencję, więc to jakby uważam to oczywiste, że jedyna decyzja, która będzie dla państwa, to będzie decyzja, czy wybrać z górnej półki, czy z dolnej. Przez górną półkę rozumiem te testy, które mają założenie o równości wariancji. Jest tutaj to sformułowanie założenie o równości wariancji. Może się zdarzyć, że test Levena będzie jednak te wariancje nie będą jednorodne i wtedy wybierzecie państwo inny. Można to zrobić jednym kliknięciem. Więc jak mówię, to, który test, z której grupy wybierzecie, jest mi wszystko jedno. Nie mam z tym problemu, nie będę żądała jakiegoś udostępnienia, bo te dane są sztuczne trochę. Więc tak naprawdę byłoby z mojej strony nie fair, gdybym ja od państwa oczekiwała, musiałabym wam o tych danych dużo więcej opowiedzieć, żebyście mieli podstawę do podjęcia takiej decyzji. Więc możecie sobie szatego zapamiętać albo co najmniejszej istotnej różnicy kropka. Jakiś jeden rodzaj. Natomiast jedyne, co się może wydarzyć, to co… Jeśli o tym uprzedzam, to pewnie się może wydarzyć, że np. w przypadku tej jednoczynnikowej analizy wariancji tam jednak nie będzie ten test Levena. Będzie np. istotny i wtedy trzeba odczytać takiego Jamesa Howella. Czy to odpowiada na panie pytanie? Chyba tak, dzięki. Proszę jeszcze raz pytać, aż dojdziemy do takiej jasności. Są dwie rodzaje decyzji w wyborze tych testów. Pierwszy krok decyzji, czy stosujemy testy zakładające homogeniczność wariancji czy nie zakładające homogeniczności wariancji. Drugi krok to, który z danej grupy testów. Czyli musimy wybrać grupę testów, a potem konkretny test. Dla mnie ważny jest wybór grupy testów, ale który to jest test później, to już nie jest ważne. I ważna jest umiejętność odczytania wyników. No dobrze, to teraz proszę państwa… A wybrałaś prezentację z tego Jamesa Howella? Tak, kliknęłam. Dostałam wydruk analizy wariancji, idziemy po kolei. Grupy, jak państwo widzicie, są równoliczne, więc nie ma sensu się… O, ja widzę, że to są dokładnie te same dane nad dodatek. Widzicie państwo, ześrednie. Taki numer zrobiłam, dobra. Proszę państwa, to proszę zrobić tak, dla samych siebie, spróbować zapisać ten wynik na kartkach albo na klasrumie. Zachęcam na kartkach ręcznie, bo to się też zapisuje. Spróbujcie państwo zapisać wynik. Dokładnie tak, wedle tego schematu. Dokładnie. Nie dokładnie, to znaczy opowiedzcie to w kategoriach tej statystyki. Ja przepraszam, bo tu jest bardzo danych, wobec tego mi się… Mam to bardzo w różnych wersjach, też po kolokwiach właśnie, bo proszę państwa, będą grupy na kolokwium. I to, że koleżanka ma po lewej stronie podobne zadanie, nie znaczy, że jej wyniki będą takie same jak moje. Taki robiony, to od razu mówię. Więc trzeba swoich cyferek pilnować. Jak wiecie państwo, tutaj potem treść może być inna, mogą być takie same liczby albo odwrotnie. Muszą państwo. Tutaj ja zostawię jako podpowiedź, jak to powinno wyglądać, tak główny zapis na przykład. Trochę inny. Dobra. Bo tam mogą być właśnie, może być liczba osób, może coś się minimalnie różnić. Więc proszę to sobie zapisać. I jak już daję państwu na to czas do godziny, na taką pracę własną, żeby przetestować swoje własne myślenie, odczytywanie do godziny 20 po. I 20 po będziemy zapisywać właściwy wynik. Ja na chwilkę zatrzymam udostępnianie i spróbuję zalogować się, żeby znaleźć te swoje. Jeszcze jedno zadanie, które mam dla państwa. Tylko sprawdzę, czy mi się udało. Tak, udało mi się zatrzymać. Udało mi się zatrzymać. Ale wyłączyć nie mogę. Muszę się zalogować na Dropboxa tymczasem. Ja mam pewien pomysł jeszcze z państwem na micie. Tak, już. W opisie interpretacji ważne jest, żeby podać średnie i odchylenia standardowe. To jest takie najbardziej elementarne przy podawaniu średnich. Dla każdej grupy musimy podać średnie. Czyli M, tak, mam pani średnią i odchylenie standardowe. Też będzie w opisowych statystykach. Widzicie pani, w statystyce opisowej jest ta tabelka. Są podane te dwie informacje. Jest IP i wzór, tak? To musi być już na prawie sztywnej odchłowie. Zaraz to dam. Dam to na prezentacji. I dla każdej grupy? Tak, dla każdej grupy, dokładnie. Dobra, to niech będzie ta ładniejsza M65. 4, 5, 6, 7, 8. Tu już podałam ten schemat. To jest dla tej grupowej w tym wypadku. Tylko, że ja to zrobię. Mamy jakieś pytanie? Mam tylko takie techniczne pytanie, że jeśli test lewena byłby istotny, to tak czy siak byśmy odczytywali... Jest pytanie z grupy. Teraz pani już wyłączyła głos, więc poproszę jeszcze raz o zadanie. Jasne, ja mam tylko takie hipotetyczne pytanie, że jeśli test lewena byłby istotny statystycznie, czyli byłoby niespełnione, to wówczas te statystyki też byśmy odczytywali z tej tabeli testów efektów międzyobiektowych? Rozumiem, że test post hoc byłby wybrany oczywiście inny, ale czy te statystyki byłyby też odczytane z tego wiersza F, tam 2,27 i tak dalej? To jest teraz pytanie... Odpowiedź brzmi, co zależy. To zależy tak naprawdę i szczerze od tego, czy nasze grupy są równoliczne, jak wygląda ten rozkład normalny. Jeśli tam to wszystko jest zachowane, to się tą niejednorodnością też nie musimy aż tak martwić. Natomiast gdybyśmy mieli więcej takiego zachowania, to tak jak na slajdzie w niektórym kolejności mówiłam, mamy odpowiednie poprawki do tego, gdzie to było. Z poprawką Walshall-Brown-Forsyter odczytujemy wynik, którego tutaj oczywiście na tym wykresie nie ma i pokażę Państwu to dopiero na następnych zajęciach, jak w takim wypadku postępować. Dobrze, a w takim razie nie wiem, czy to będzie bardzo dużym niepaktem, jeśli zapytam, czy właśnie na kolokwium będziemy mieć taki trudniejszy case? W sensie przynajmniej dla mnie obiektywnie na ten moment jest trudniejszy. Nie wiem. Dla mnie nie ma on grubszego sensu. Dla mnie sens ma podanie Państwu... Jest wystarczająco dużo do zrozumienia i do zinterpretowania w tej analizie wariancji. Cała reszta to już jest kwestia prawdziwych danych, bo Państwo się uczycie pewnego schematu, algorytmu postępowania w pewnych przypadkach. Przy czym te przypadki są na początek dość wyidealizowane, bo tak powstały to nie dlatego, że to są jakby analizy na potrzeby studiów, tylko też statystycy, matematycy myśleli o tym na początku w bardzo ogólny sposób, a potem im lepsze były komputery, tym więcej mogli dodawać różnych poprawek. Oczywiście po samych możliwościach wyboru opcji tych poprawek jest multum i moim zdaniem, którego będę bronić, trzeba naprawdę dobrze rozumieć, co się dzieje we własnych danych, jakich odpowiedzi się szuka, żeby naprawdę rzetelnie i porządnie wybrać te poprawki. Czy taki test, czy nie taki test. Więc jeśli ja bym teraz od Państwa na sztucznych danych, w sztucznej sytuacji wymagała tego wyboru takiego, to byłoby bez sensu. Ja trochę mówię o tym, że trzeba wiedzieć, który wybrać, test z której półki. Prawdopodobnie też będzie z tej półki testów, gdzie jest jednorodność wariancji, homogeniczność spełniona, tylko trzeba będzie tę homogeniczność umieć odczytać. Gdzie to odczytać i to napisać, że jest lub nie jest. Więc ja to mówię, być może nie powinnam zmusić Państwa do rozkminiania tych opcji, ale ja po prostu głęboko w to nie wierzę, że to ma sens. Dla mnie sens ma to, żebyście Państwo naprawdę wiedzieli, jak działa analiza wariancji. A jeśli jest z tym problem, to i tak trzeba poświęcić temu więcej czasu niż dodatkowych pięć minut na kolokwium. Jasne. Dobrze? Dziękuję bardzo. Natomiast jeśli Państwo chcecie, żebyśmy się spotkali i porozmawiali o takich brzegowych różnych sytuacjach, kryteriach i przypadkach, to proponuję zrobić dodatkowe spotkanie online na przykład i porozmawiać o tym, a co by było gdyby. I na to się chętnie mogę umówić dodatkowo po kolokwium na przykład. Rozumiem. Dobrze. To dziękuję. Ja na razie osobiście np. tych opcji nie będę korzystać, więc to na ten moment dla mnie jest wystarczające. Dziękuję. I ja dlatego zupełnie serio myślę, że to jest wystarczająco dużo do zrozumienia. Będziecie Państwo mieli jeszcze następny, bardziej skomplikowany poziom tej analizy. Jak mówię, jeśli chcecie Państwo więcej, jestem. Można brać tyle, ile jest, ale jest za mało spotkań, żebyście mogli spokojnie, z przyjemnością pewną przejść i z takim poczuciem, że na razie jest fajnie. Wiem, na razie jest męcząco, ale to taka uroda. Najponowniej ta niedziela jeszcze. Dobrze. Proszę Państwa, czy udało się wszystkim Państwu gdzieś przejść przez te wyniki? Dobra. To teraz zrobimy w ten sposób, że ja poproszę kogoś z Państwa z grupy naszej online, o, tylko ja to zaraz wezmę, żeby ktoś z Państwa był dzielny i udostępnił swoje wyniki i nam o nich opowiedział, a Państwo z grupy tutaj śledzą. Może być tak? Kto ma ochotę zweryfikować swoje wyniki? Pani Katarzyna. Ja mogę spróbować, tylko niestety nie mam, przyznam, pakietu Worda i wszystko piszę odręcznie. Bardzo dobrze. Moja prośba będzie taka, żeby Pani otworzyła ten wydruk ze z PSS-a i powiedziała nam, co Pani wyszło po kolei. To spróbuję już udostępnić Tylko będzie wtedy... Zaczęłam z tym problemem, już spróbuję udostępnić. Spokojnie tak, bez pośpiechu spróbujmy. To jest tak, udostępni. Gdzież to jest? To chyba będzie okno albo cały ekran. To chyba tak. I chyba już powinna być widoczna. Super. Czyli jeśli chodzi o F, to był... Odczytałam to z trzeciej, bo oczywiście test Levena jest spełniony. Bo gdzie my to mamy? Tak, jest spełniony. Tutaj mamy, bazując na średniej, istotność P0,062, czyli jest większa od 005, czyli znaczy, że są różnice. Nie ma różnic, przepraszam. Czyli mamy spełnioną jednorodność wariancji. Wobec tego przeszłam do tej drugiej tabelki testu efektów ojojoj, międzyobiektowych. I tutaj mamy trzeciego wiersza, grupa. Odczytałam statystykę F, czyli mamy nawiasie 2,27, bo tutaj jest międzygrupowa i wewnątrzgrupowa, czyli było podobnie, tak jak w poprzednim zadaniu. Dokładnie. I to się równa z tego trzeciego wiersza, tutaj mamy F19,35. To chyba było do dwóch, prawda? Tak. Istotność jest P mniejsza od 0,001. Dobrze. Jedna pauza. Czy komuś wyszło inaczej? Tylko ja mam jedno pytanie. Mamy pytanie z sali. Trzymajmy się tej linijki, gdzie jest nazwa zmiennej niezależnej. Bo potem będzie ta bardziej złożona analiza i wtedy nam się... Zapamiętajmy, że tam gdzie mamy... Bo w przypadku jednej zmiennej niezależnej to się nie różni. To znaczy, bo ten model zawiela jedną zmienną niezależną. Ale utrudnię Państwu życie na następnym spotkaniu i dorzucę drugą niezależną zmienną. Dobrze. To prosimy Panią Katarzynę dalej. Tak. I po średniku eta kwadrat równa się 0,59. To jest ta ostatnia kolumna wierszu. Dokładnie tak. I to jest właśnie wynik głównej analizy wariancji. Czyli na tym etapie możemy wnioskować o różnicach że co, że tak powiem. Czyli mamy tutaj wyniki, które mówią, że są jakby różnice pomiędzy grupami. Dokładnie. I teraz czy wiemy od razu już czy ta witka będzie lepsza, czy cukierki od kontrolnej czy jeszcze tego nie wiemy? No nie. Na tym poziomie tego nie wiemy. Musimy wybrać test poszczególny. Dobra. To weźmy jakiś rygorystyczny. Bądźmy twardzi i niech to będzie ten test konserwatywny może. Może być Pani Katarzyno? Chyba tutaj nawet jest, prawda? Widzimy jak się czyta. Przepraszam. Tak ja wiem. Inna mam problem z niektórym innym. Czyli tutaj patrząc na tę tabelkę to widzimy, że to grupa stosowanie kar i nagród różniła się istotnie od pozostałych. Czyli nie było różnic pomiędzy stosowaniem kar a grupą kontrolną. Przepraszam. Pani Katarzyno mam pytanie z sali od razu. Bardzo dobrze. Bo tu jest pytanie dlaczego tu się inne testy wyświetlają? Bo mogliście Państwo zaznaczyć na przykład tylko szefowa. Ja zaznaczyłam dwa rodzaje testów. Więc tutaj to też jest tak, że w zależności od tego co Państwo zaznaczycie to będziecie mieli dostępne inne tabele do interpretacji. I to już odpowiada na pytanie. Więc wróćmy jeszcze raz. Przepraszam. Pani Katarzyno, a mogę poprosić tak, żeby Pani nam porównała o podniesieniu do grupy kontrolnej. Tak jak w takim eksperymencie. Czy w stosunku do grupy kontrolnej stosowanie kar albo nagród coś zmienia istotnie? Czyli może z tej tabelki. Bo tutaj chyba by było widać. Pomiędzy grupą kontrolną a stosowaniem nagród to mamy w zasadzie na granicy tej tak zwanej tendencji. Czyli można by było powiedzieć, że w zasadzie grupa kontrolna stosowanie karno właśnie. I to pytanie, czy jeśli jest taki wynik to możemy powiedzieć, że jednak wystąpiły różnice, jeśli jest na granicy tendencji? Jak zaczynałam się uczyć to jak najbardziej to raportowaliśmy na tym poziomie tendencji aż do 0,1. Ale ze względu na to, że to P jest jak Państwo wiecie i pewnie pamiętacie z metodologii takim niedoskonałym. Ono służy nam do podjęcia decyzji w P czy w F jeśli chodzi o odrzucanie hipotezy zerowej. Ale jeśli chodzi o rozumienie zjawiska jako takiego staramy się jako psychologowie współcześni, nowocześni badacze odchodzić od takiego łagodzenia tego P. Więc tutaj ja bym to zaraportowała jako nieistotne. Można dodać to zdanie, że jest to pewien poziom tendencji, który być może wart byłby dalszych badań. No tak, czyli pomiędzy grupą kontrolną a grupą, w której stosowano kary nie wystąpiły różnice. Natomiast pomiędzy grupą kontrolną a tą, w której stosowano nagrody wystąpiły istotne różnice, czyli grupy różnią się pomiędzy sobą. Teraz jeszcze musimy dodać jeden element. Jak się różnią te średnie? Jeszcze jest dobre to, co Pani strąniła z sali, bo ja w tej chwili zadałam pytanie, właśnie pokazuję Państwu, jak można interpretacyjnie o tym myśleć. Jeśli mamy eksperyment z grupą kontrolną, to to też jest istotna informacja, żeby porównać te warunki eksperymentalne z grupą kontrolną i jeszcze pozostało porównanie tych między sobą tych dwóch stosowaniach kar i nagród. No tak, to tutaj też te mniejsze, czyli wynik jest istotny statystycznie, czyli też wystąpiły różnice i nie wiem, czy tu się podaje poziom istotności po prostu. To jest fajne, ponieważ ten rodzaj podania, nie w takiej tabeli jak na dole z kolumnami różnic, tylko jeśli są te testy, np. ten NIR czy Szefę podany w takich porównaniach wielokrotnych, to nam ułatwia pisanie ładnych raportów, bo wtedy piszemy tak, że w porównaniu do grupy kontrolnej i tu w jakimś większym, mniejszym nawiasie piszemy ten wynik, M równe tyle i tyle, podajemy średnią odchylenie standardowe dla grupy kontrolnej, wynik okazał się nie być istotny statystycznie względem grupy, gdzie były kary i wtedy podajemy dla kary P, T i P M i odchylenie standardowe, natomiast te porównania wielokrotne wskazują na różnicę polegającą na tym, że stosowanie nagród daje istotnie lepsze wyniki na egzaminie i tu znowu mamy te średnią i odchylenie standardowe w nawiasie, niż plus poziom istotności właśnie tej różnicy niż niestosowanie żadnej z dodatkowych metod edukacyjnych czy jakichkolwiek bądź. Podsumowując, musimy w interpretacji porównać wszystkie grupy, które mamy. To, którą do której jak porównamy, to zależy od naszego stoku myślowego. Najlepiej to sobie jakoś w głowie poukładać, bo mogą być trzy różne terapie, jak w przykładzie pierwszym i tam nie było grupy kontrolnej jako takiej. Tu na przykład jest zaszyta ta informacja o grupie kontrolnej. Co więcej, proszę Państwa, jeśli mamy tak sformułowane badanie, że właśnie chcemy tylko z grupą kontrolną porównywać te dwie, to nie musimy nawet o tych różnicach pisać. Nie ma takiego obowiązku. Możemy w aneksie dorzucić taką pełną tabelkę z istotnościami. Dobrze jest podać, tak jak Państwu wspomniałam, też te istotności. Także po pierwsze, Pani Katarzyno, brawo! Super! Szybko poszło i tak będzie poziom trudności na kolokwium. Mam nadzieję, że nie będzie i będzie więcej znacznie czasu. I nie trzeba tego będzie robić na wspólnym ekranie, co powinno ułatwić. Natomiast trzeba będzie właśnie to opisać i zinterpretować. Tylko poprosiłabym, żebyśmy jeszcze wróciły. Nie wiem, czy Pani Katarzyno, Pani wykres tam miała u siebie. Może ktoś inny chciałby podzielić? Chyba nie. No dobra. To jeszcze można sobie czasem popatrzeć na wykres po to, żeby sobie ułatwić myślenie na ten temat. Żeby po prostu opisując i widzieć, gdzie są wyższe, niższe wyniki, jakie to są średnie. Trochę roboty właśnie jest z opisaniem. To na pewno będzie. Trzeba będzie napisać taki akapit na tym kolokwium i w tym akapicie trzeba to będzie jak psycholog napisać. Nie jak matematyk, tylko jak psycholog, czyli po polsku. Proszę Państwa, ja wrzucę jeszcze ten materiał. Tu chodzi o standardy APA konkretnie. To znaczy z jednej strony chodzi o to, żeby te wyniki były opisane w sposób zrozumiały, logicznie. Tak jak tutaj. Mamy zadanie. Mamy grupę kontrolną i mamy dwie inne grupy. I porównujemy np. kontrolną. Albo porównujemy wszystkie do siebie. Będą miejsca, żeby wpisać wszystkie wartości liczbowe gdzieś tam w tym kolokwium, bo ja będę za wszystko punkciki zliczała. Tu będą F-y do wpisania. Natomiast będzie jedno. Każde zadanie będzie się kończyło takim otwartym polem do uzupełnienia z prośbą o opisanie tego zgodnie ze standardami APA językiem psychologa. Czyli językiem psychologa, czyli w wyniku analiz wiemy, że stosowanie CAR nie jest istotnie efektywniejsze w nauczaniu statystyki. Natomiast okazało się, że stosowanie cukierków zdecydowanie jest istotne. To nie musi być bardzo długa opowieść. Tylko trzeba usiąść i spróbować to sformułować i wrzucić te wszystkie dane liczbowe. To jest to, co Państwo też macie w magisterium. W pracy magisterskiej trzeba to tak opisać, tylko bez części teoretycznej tutaj piszemy. Tu mamy sama analizę. Przepraszam, szukam następnego przykładu bazy danych, bo się właśnie już chyba nie zdążymy. Proszę Państwa, przeszliśmy przez to i teraz co dalej, żebyście Państwo mogli to wyćwiczyć. Teraz jest moja kolej, bo chcę Państwu przygotować film, który był obiecany i który teraz to już się przyda na pewno, bo do testów te studenta nie będę już wrzucać, albo wrzucę dopiero w późniejszym terminie.

Listen Next

Other Creators