black friday sale

Big christmas sale

Premium Access 35% OFF

Home Page
cover of Odcinek 3
Odcinek 3

Odcinek 3

Joanna Fabisiak

0 followers

00:00-23:09

Nothing to say, yet

Audio hosting, extended storage and much more

AI Mastering

Transcription

In this podcast episode, Asia reflects on the past three years of building her brand. She highlights the importance of continuous learning and investing in oneself, as well as finding people to listen to who inspire and educate. Asia also emphasizes the need to give oneself time to grow and make mistakes, while also recognizing the value of collaboration and trying new strategies. She shares the benefits of opening her own business and adapting her approach to focus on digital products. Lastly, Asia acknowledges the downsides of trusting the wrong people, comparing oneself to others, being too spontaneous, and lacking a clear strategy. Cześć, dzień dobry, z tej strony Asia i witam Cię bardzo serdecznie w kolejnym odcinku podcastu o życiu i biznesie, a więc mamy postęp, już wiem jak podcast się nazywa, jest już po premierze pierwszych dwóch odcinków, bardzo serdecznie chciałam na początku podziękować za wszystkie wiadomości, za to, że tak miło przyjęliście te dwa pierwsze odcinki, że podoba Wam się podcast, że podobno miło Wam się mnie słucha, że mam przyjemny głos, a to dobrze, bo ciężko było to zmienić, więc mam motywację tego, żeby nagrywać kolejne odcinki, no a właśnie w dzisiejszym odcinku podsumuję trzy lata budowania mojej marki pod względem tego, co zrobiłabym inaczej, a co wyostrzałem w dziesiątkę i takimi działaniami na plus, działaniami, które kiedyś wykonywałam, działaniami, które wykonuję nadal. No i na wstępie powiem, że tych działań na plus jest o wiele więcej, więc od tego zacznę i pierwszą taką rzeczą jest na pewno nauka i inwestowanie w siebie, swojego czasu w właśnie poszerzanie wiedzy, w czytanie artykułów, słuchanie podcastów, różnych wywiadów, braniu udziału w różnych wystąpieniach, konferencjach, było tego sporo na przestrzeni tych trzech lat. Coś, co mogłabym wyróżnić, to na pewno szukanie osób, które lubicie po prostu słuchać. Nie ma też co na siłę słuchać osób, które nas zdenerwują czy po prostu jakoś nam nie podpasowały. Myślę, że kiedyś nagrałam jeszcze takie odcinki, gdzie głębiej się w to zagłębie, natomiast na ten moment chciałam powiedzieć, że po prostu ta nauka, która trwa cały czas, to uczenie się, poszerzanie swojej wiedzy jest bardzo istotne w kontekście budowania tej mojej marki i tego, jak to wszystko działa. Jak to wszystko idzie do przodu. No i pamiętaj, że tego, co się nauczysz, tego, co się dowiesz, tego, jak się rozwiniesz, nikt Ci nie odbierze i to zostanie z Tobą na zawsze. Więc ja uważam, że warto poświęcać ten czas na naukę i uczenie się tych rzeczy przede wszystkim, które nas jarają, których czujemy, że możemy coś więcej się dowiedzieć, że to jakoś pozytywnie właśnie też wpłynie na nas. Polecam starać się wyciągać z każdej książki, z każdego kursu, z każdego programu, odcinka, chociaż jedną rzecz, którą możecie tu i teraz wdrożyć, no bo pytanie, żeby tylko czytać, to za chwilę Wam może to uciec, a takie od razu wdrażanie, wykorzystywanie tego w praktyce jest naprawdę najlepsze. I oczywiście fajnie kolejne książki czytać, zdobywać, odhaczać, natomiast pamiętamy, że jednak ta praktyka to jest praktyka i chociaż gdzieś rozpisanie tego pomysłu i wykorzystanie jakiejś techniki na jakimś konkretnym pomyśle, projekcie, no to jest to, do czego powinniśmy dążyć. Kolejna rzecz to jest danie sobie czasu i mimo, że ja jestem kompana w ciepłej wodzie i często mam pomysł i chcę go realizować, to na pewno jednak to, że czułam się wielu rzeczy, że nie od razu wszystko wychodziło, że nie było łatwo, to jednak miałam w głowie coś takiego, że to mi się opłaci i rób to Aśka, daj sobie czas i na spokojnie się rozwijaj. Nie musisz od razu nie wiadomo ile zarabiać, nie musisz od razu mieć jakiegoś dużego konta, nie musisz od razu robić wszystkiego, na wszystko też przyjdzie czas i krok po kroku realizuj swoje plany, a na pewno dojdziesz do tego, co sobie tam wymarzyłaś, jakie cele sobie określiłaś. Trzecia rzecz to jest możliwość popełniania błędów, takie danie sobie przyzwolenia na to, że nie wszystko co będziesz robić będzie idealne, że nie wszystkie działania, które podejmiesz, nie wszystkie decyzje, które podejmiesz będą korzystne dla ciebie, czy jakieś współprace, czy właśnie wspólne live z kimś, czy nawet jakaś rozmowa, czy wejście w jakieś projekty. Może nie zawsze to wyjdzie na dobre, ale nawet te błędy, czy coś na co zmarnowaliśmy czas na pewno czegoś nas nauczą i ja miałam tak samo. Może nie było ich bardzo dużo, ale jednak staram się właśnie zawsze z każdej takiej lekcji wyciągać wnioski i nie mieć do siebie jakichś pretensji, że Boże jaka ja byłam głupia, że weszłam w coś. Może nie mówię, że takiej myśli się nie pojawiałam, ale później od razu mam takie dobra, ok, stało się, nieco wtedy czasu i warto na przyszłość o tym pamiętać, żeby drugi raz takiego błędu nie popełniać, czy nie wybierać takich współpracy, czy czegoś co właśnie na ten moment właśnie mam w głowie coś takiego, że aha, dobra, to nie była dobra decyzja. I czwartą rzeczą, która była na plus jeśli chodzi o te działania przez ostatnie 3 lata to było założenie nowego konta, czyli j.createmedia, bo ja początkowo zaczęłam na swoim prywatnym koncie, które miało już kilka lat dobrych przemycać jakieś informacje na temat Instagrama, no tego co na tamten moment wiedziałam, ale tam oglądali mnie przede wszystkim znajomi, jakieś osoby, które gdzieś tam wcześniej przyszły, które totalnie wpisywały się w moją grupę docelową i bardzo się cieszę, że założyłam tu nowe konto. Miałam bardzo dużo motywacji i na tym nowym koncie faktycznie zaczęłam zbierać osoby, które były zainteresowane tym, co przekazywałam, a nie oglądały mnie, bo zaobserwowały mnie 5 lat temu albo po prostu są znajomi z jakiegoś etapu życia, więc ja uważam, że to było dobre posunięcie, bo oczywiście część znajomych przeszła na ten profil, ale bardzo mała, teraz widzę, że z czasem dopiero większość przyszła, natomiast na początku prawie w ogóle i to mi też dawało takie poczucie, że a, nikt nie będzie mnie oceniał, osoby, które mnie tu obserwują, faktycznie czegoś ode mnie chcą, się zło wiedzieć, a nie, żeby się śmiać czy jakieś komentarze dawać. Kolejna rzecz, piąta już, to na pewno była na plus, to odważenie się, odwaga tego, żeby zrobić ten krok naprzód, tego, żeby pójść za tymi swoimi marzeniami, czy w ogóle tym przebranżowieniem się, żeby spróbować. I jak będzie to, no to w ogóle by mnie nie było w tym miejscu, nie wiem, co bym robiła, natomiast bardzo sobie teraz przybiłam piąteczkę, że się odważyłam, że postawiłam na swoje, że chciałam spróbować, no bo jak bym nie spróbowała, to bym, no to nie bym się nie przekonała, jak fajnie może być i jak praca może dużo satysfakcji po prostu sprawiać. Kolejna rzecz to jest przyjęcie pracy u Sary, czyli w marketing prawników, tam gdzie pracowałam prawie dwa lata. Ja w tamtym czasie, kiedy zgadzałyśmy się z Sarą, że oni potrzebują pierwszego pracownika do ich agencji, bo rozwijają ją bardzo prężnie, to ja byłam akurat w rekrutacji do jakiejś większej agencji, bo ogólnie wcześniej ja chciałam już pracować gdzieś, ale przez pandemię było bardzo mało ofert, praktycznie nikt nie odpowiadał na CV. I tak się zdarzyło, że kiedy właśnie z Sarą się zgadałyśmy, że oni po kogoś szukają, to ja byłam w trakcie mojej pierwszej rekrutacji do jakiejś agencji i tam już nie wiem, czy byłam w drugim etapie, jakieś zadania chyba miałam do wykonania, czy nawet nie wykonałam, ale poszłam za głosem serca, intuicją i bardzo się cieszę, że przyjęłam pracę właśnie u Sary i Rafała, bo tam bardzo dużo się nauczyłam. I właśnie kolejnym punktem, który mam tutaj zapisany jest chęć nauki, nowych rzeczy i już o nauce tutaj wiem, o inwestowaniu w siebie, ale też w trakcie pracy u Sary i Rafała, tak z mojego punktu, tak mi się wydaje, mam nadzieję, że oni by to chociaż jakiejś większości potwierdzili, że faktycznie zawsze zgadzałam się na wszystkie zadania. Czy jeśli Sara mi zaproponowała, żebym jej pomogła robić strony, bo miała bardzo dużo zleceń i powiedziała, że mnie tego nauczy, to ja się zgadzałam, mimo, że nie do końca czułam, że to może być coś, co chcę robić, ale jakoś za każdym razem starałam się właśnie uczyć, no bo też nie wiadomo, co nam się spodoba i bardzo się cieszę z tego, bo bardzo wiele różnych rzeczy właśnie się nauczyłam, które na maksa mi teraz wymagają w wyprowadzeniu firmy, bo nawet jak coś zlecam komuś, to ja już wiem, czego mogę oczekiwać, nawet jeśli ja nie jestem w tym jakoś bardzo dobra, czyli na przykład w tworzeniu stron, czy w jakichś automatyzacjach, no to jednak wiem, jak to powinno wyglądać, jak to się robi, ile to czasu zajmuje i o wiele łatwiej wtedy zlecę takie zadania i je później po prostu jakby oceniać, że tak powiem, czy to jest dobre, czy nie. Poza tym dzięki temu mocno się rozwinęłam i jakbym nawet nie otworzyła swojej działalności, a chciała zmienić pracę, czy gdzie indziej właśnie spróbować, no to na pewno moje CV byłoby bardzo bogate, bo poza tym, że tworzyłam content, no to nauczyłam się zrobić uważam bardzo fajne grafiki, nauczyłam się tworzyć newslettery, różne właśnie programy do wysyłki, nauczyłam się też robić jakieś podstawowe właśnie strony, zresztą moje wszystkie strony robię sobie, znaczy większość stron robię sobie sama, umiem, ogarniam wordpressa, właśnie jakieś programy do mailingu, też montaż wideo, dodawanie właśnie jakichś efektów, napisów, prowadzenie webinarów, w ogóle techniczna strona jeśli chodzi o webinary, o planowanie, więc bardzo, bardzo dużo tego się uczyłam i myślę, że takie chęć tej nauki była strzałem też w dziesiątkę i cieszę się, że taka byłam otwarta, ale tak mi się wydaje, że ja w każdej pracy zawsze byłam chętna do tego, żeby czegoś nowego się nauczyć i rozwinąć, no bo nie możemy oczekiwać od tego, że nie wiem, będziemy zarabiać więcej, albo że ktoś będzie nas doceniał, jeśli my będziemy po prostu stać w jednym miejscu i wykonywać cały czas tą samą pracę. I jakby okej, ja tutaj nie mówię, że wszyscy muszą się rozwijać i wszyscy teraz muszą ingwestować siebie, no nie, no bo jeśli nie chcesz, to nie musisz tego robić, natomiast wydaje mi się, że wtedy nie ma za bardzo co liczyć na to, że będziemy awansować w pracy, czy po prostu więcej zarabiać, no chyba, że podamy powód, jeśli jest inflacja, no to okej, ale tak to wydaje mi się, że jednak powinniśmy, jeśli chcemy na przykład więcej zarabiać, czy mieć jakieś poważniejsze stanowiska i piąć się po tej drabince, no to ten rozwój i ta chęć nauki nowych rzeczy jest bardzo ważna. I kolejny punkt, który mam zapisany, to jest rozwijanie tej mojej marki po nocach, czyli po etacie, często w nocy, wieczorami, siedzenie, tworzenie, planowanie, próbowanie nowych rzeczy, testowanie, to uważam, że bardzo się opłaciło. Natomiast jak ktoś mi się pyta, czy mając swoją firmę pracuję więcej, to ja odpowiadam, że nie, oczywiście są dni, kiedy pracuję 8, 10, 11 godzin, ale są dni, kiedy w ogóle nie pracuję, są dni, kiedy pracuję dwie, trzy godziny, natomiast kiedy łączyłam etap rozwijania swojej marki jeszcze z Akademią Kandy w międzyczasie, to ja pracowałam bardzo, bardzo dużo, więc teraz jak ktoś mi się pyta, to bo oczekuję odpowiedzi, jak mi się ktoś pyta, czy pracuję teraz pewnie o wiele więcej, już tak zakłada z góry, to ja odpowiadam, że nie, pracuję teraz mniej, mam o wiele więcej czasu na odpoczynek. Kolejna rzecz, która była taka na plus moje działanie, to na pewno pierwsze kursy i projekty, ponieważ to w praktyce mnie tyle nauczyło, nasze pierwsze kursy z Akademii Kandy, które właśnie z Sarą tworzyłyśmy, jakieś wspólne projekty typu Kanba Masters, grupa z Manią, to naprawdę mnie tyle nauczyło i dzięki temu ja już otwierając działalność, dwa lata później, po prostu wiele rzeczy umiałam, miałam przetestowanych w praktyce, bo teoria teorią, ale praktyka dopiero później weryfikuje wiele rzeczy i wiele rzeczy też może się po prostu wydarzyć w trakcie kampanii, w trakcie okna, w trakcie webinaru i w wszystkim, gdzie jesteśmy live, czy co się dzieje i niezależne jest od nas typu płatności na stronie, jak Ci padną, albo ktoś nie dostał maila, bo źle go wpisał, jak to, co wtedy zrobić, więc praktyka to jest złoto, że tak powiem. Kolejną rzeczą, którą zapisałam, to jest współpraca z innymi, między innymi z Manią, właśnie z Sarą i z innymi osobami, z którymi współtworzyłam live'y, też taka zgoda na ubranie udziału w różnych innych programach, jak u Maji Content Lady właśnie prowadzę ścieżkę z Kandy, czy jakichś innych właśnie moich udziałach w prowadzeniu szkoleń, no i ta współpraca z innymi jest naprawdę bardzo ważna, wtedy też się uczysz współpracować z innymi, ale też może wyjść bardzo dużo fajnych projektów, możecie się wymieniać tym, co potraficie, bo każdy ma jakieś mocne strony i wtedy to naprawdę mogą wyjść fajne działania i można po prostu fajne rzeczy dokonać, poza tym można połączyć siłę dwóch społeczności i dotrzeć do dwa razy większej liczby osób. Następna rzecz to jest testowanie nowych rozwiązań, tego, że się nie boję, tego, że praktycznie cały czas testuję nowe rozwiązania, ja nie wiem, czy miałam dwie takie same kampanie sprzedażowe, za każdym razem wprowadzam coś nowego, za każdym razem testuję coś nowego, nowe techniki sprzedażowe, nowe miejsca sprzedaży i uważam, że to jest bardzo ważne, żeby to robić i to naprawdę się u mnie sprawdza. Poza tym, jeśli ja uczę kolejne osoby sprzedaży, marketingu, no to muszę wiele rzeczy testować, zanim powiem im, czy nie wiem, do ich branży to pasuje, czy to jest dobry krok, czy warto w ogóle w to iść, żeby już te osoby nie musiały tracić czasów czy pieniędzy. Przypomnę, że cały czas jesteśmy przy plusach tych działań z ostatnich trzech lat i dochodzimy do takiego bardzo ważnego punktu, jakim było otwarcie działalności. Ja uważam, że to była bardzo dobra decyzja, już wtedy ją podejmując, wiadomo, że nie wiedziałam, co przyniesie przyszłość, natomiast czułam, że to będzie dobre, nie myślałam, że aż tak bardzo dobre, ale czułam, że to jest ten moment i cieszę się, że się na niego zdecydowałam. Następnie zmiana strategii, czyli jak pod koniec 2022 roku zdecydowałam, że będę w tym roku, czyli w 2023 tworzyć więcej produktów, jeden do wielu, więcej programu mentoringowego, edycji i skupię się na tym, zamiast na współpracy jeden na jeden. To mi też dało możliwość dodania do większej liczby osób, pomoc większej liczby osób, ale też mniej pracy takiej godzinowej. Czyli faktycznie tworzę bardzo duże projekty, ale jednak ta praca jeden na jeden, ona zajmuje o wiele więcej czasu, a w tym czasie mogę więcej zarobić po prostu sprzedając te produkty jeden do wielu i cieszę się, że tak szybko się na to zdecydowałam, bo to dało mi nowe możliwości. Kolejny punkt, on się trochę powtarza, to mam inwestowanie w siebie, czyli już takie bardziej płatne rzeczy, jakieś kursy, programy, ale też w sprzęt, czyli zakup nowego komputera, który po prostu jest cudowny i to jak on szybko chodzi, to jak ma duży ekran, bo mam iMaca i przerzuciłam się z laptopa, z MacBooka, który też był ok, ale np. montaż wideo na nim był straszny. To kiedyś też opowiem Wam w jakimś odcinku jak montowałam, płakałam i montowałam kurs pierwszy z Kandy, bo on ma bardzo małą przenośną pamięć, ten MacBook Air, więc to była tragedia. No jakby ja nie mam zastrzeżeń w ogóle do tego komputera, mam już go kilka miesięcy i jest cudowny, więc wydałam sporą suchę na niego, ale w ogóle nie żałuję, wydałam pewnie bym jeszcze więcej, gdyby było trzeba, bo jakość pracy, szybkość pracy to jest naprawdę bardzo duża różnica. Poza tym mam bardzo dużą motywację do tego, żeby pracować przy biurku, zrobiłam sobie takie fajne biuro, mimo że w falonie, ale mam biurko swoje, ten komputer, jakieś najpotrzebniejsze rzeczy pod ręką i chce mi się tu siadać, to jest też dobre dla moich pleców, więc naprawdę polecam. Z takich sprzętów, które jeszcze zainwestowałam to na pewno właśnie mikrofon już do nagrywania podcastów, więc też zdaliście mi znać po pierwszych dwóch odcinkach, że dobrze się tego słucha, że nie ma jakichś pogłosów, że ta jakość po prostu jest dobra, więc bardzo się cieszę i na pewno ta inwestycja była warta swoich pieniędzy. Myślę tak, co jeszcze zainwestowałam, chyba nic z takich większych rzeczy, bo wcześniej już takie lampy miałam. Uważam, że da się bez profesjonalnego sprzętu działać, natomiast jeśli już później rozwijamy tą firmę i mamy te zasoby, mamy odłożone pieniądze na taką inwestycję, to naprawdę nie ma się co zastanawiać. Już powoli, jeśli chodzi o plusy, dobijamy do końca. Wiem, że ich jest dużo, ale tyle ich wypisałam. Tutaj też już troszeczkę o tym wspomniałam, czyli teorię wykorzystywałam od razu z praktyce i to polecam też robić, no bo jednak praktyka to praktyka. Przeczytaj to, my Wam możemy dużo rzeczy usłyszeć, a jednak dopóki my tego w praktyce nie przetestujemy, to nie zobaczymy, czy to u nas się sprawdza i czy w ogóle to działa. Druga rzecz przedostatnia to jest szybkie reagowanie. Właśnie mam taką umiejętność tego, że faktycznie szybko reaguję, nie boję się podejmować decyzji, testować nowych pomysłów i na przykład taką szybką reakcją, reagowaniem była zmiana strategii produktowej, czyli właśnie pod koniec roku. Czyli zamiast poświęcać więcej czasu na konsultacje, na współpracę jeden na jeden, na rozpisywanie strategii, ja poszłam w produkty cyfrowe bardziej, w większą liczbę, więcej szkoleń, więcej masterclassów, więcej programów i jeśli będę porównywać, bo jeszcze tyle samo czasu nie minęło, że od sierpnia do grudnia, a teraz od stycznia do maja, jeśli będę porównywać te dwa okresy, no bo tyle będę miała firmę, no to najprawdopodobniej dzięki tej zmianie zarobiłam dwa razy więcej w tym roku, więc szybkie reagowanie, duży plus. I ostatnia rzecz, którą mam zapisaną na plus z tych trzech lat budowania mojej marki, to jest robienie swojego i nie patrzenie na innych. Naprawdę polecam robić swoje, nie przejmować się gadaniem innych, nie porównywać się, mówiłam to już w poprzednim odcinku, w pierwszym albo w drugim, żeby nie patrzeć na innych, nie porównywać się do konkurencji, do osób, które są od wiele dłużej, bo to będzie Cię tylko stresować, będziesz sobie podkopywać pod sobą dołki, nie ma co, to Ty masz się rozwijać, to Ty masz robić swoje, to Ty masz porównywać się tylko do siebie, a jeśli frustrują Cię jakieś osoby, to po prostu je odobserwuj, nie śledź ich i tyle, i jakby skup się na sobie. Jeśli chodzi o plusy, wiem, że było ich dużo, ale no nic, za to się poradzę, trochę się oczywiście śmieję, ale przejdę teraz do minusów i mam wypisane cztery minusy. Po pierwsze, mam to tak zabawnie zapisane, nie wiem, czy mogę tak to przeczytać czy nie, ale nie ufałabym dziwnym typom, w sensie po prostu ludziom, którzy uważają się za nie wiadomo kogo i miałam kilka takich, może nie za dużo, ale na samym początku tak bardzo ślepo patrzyłam na niektóre osoby, a później się okazywało, że im chodzi tylko o korzyści dla nich. Chodzi mi tutaj oczywiście o ten świat instagramowo-biznesowy. Teraz bardzo uważnie przyglądam się wszystkim i jeśli intuicja mi na początku mówi, że ten ktoś ściemnia, to znaczy, że faktycznie później najczęściej po prostu okazuje się, że ściemnia i tyle. Myślę, że ten punkt tak zostawię, myślę, że też nie jestem sama w tej naiwności czasami, no ale takie jest życie. Kolejna rzecz to właśnie nieporównywanie się do innych, tutaj bardzo ważne. To jest takie działanie, które ja robiłam i które uważam, że jest na minus. Teraz już staram się tego nie robić, a jeśli to robię, to łapię się na tym, znaczy staram się szybko po prostu zrobić takie stop, Aśka, okej, tej pani podziękujemy, odobserwujemy ją i tyle. I jakby każdy może przecież robić, co chce, a ty przecież nie musisz tego obserwować, tego śledzić. Czwarty minus takiej z działań, które raczej były na nie korzyść, to jest spontaniczność. Za dużo u mnie było tej spontaniczności, ja mam aktywatora w pierwszej piątce Talentów Grunpa i oczywiście on jest wielką zaletą, ale też może być wielkim przekleństwem i na pewno robiłabym trochę mniej tych akcji za darmo, typu udostępnij mój post, a ja zrobię Ci mini audyt profilu i zrobiłam 3 noce 200 audytów. Więc oczywiście teraz się z tego śmieję, ale wtedy naprawdę bardzo dużo takich rzeczy robiłam za darmo i ja uważam, że wiele tych rzeczy, które robiłam bezpłatnie, pomagałam, pisałam wiele wiadomości, bardzo mocno mi teraz wyszło na plus, ale myślę, że mogłam jednak to trochę ograniczyć, bo jednak było sporo osób, które to wykorzystywało. I czwarta rzecz, którą mam zapisaną, to jest brak strategii i chaotyczność, czyli trochę to jest błąd, a z drugiej strony nie wiedziałam jak mam to robić od samego początku. Ja znałam się na Instagramie, znałam się trochę na sprzedaży, może troszkę na marketingu, natomiast bardzo wiele przez to ostatnio czasu po prostu się nauczyłam i teraz wiem, że jeśli startowałabym jeszcze raz, to na pewno na początku skupiałabym się na rozpisaniu tej strategii. Co mam tutaj na myśli? No przede wszystkim grupa docelowa, moje cele, co ja w ogóle chcę osiągnąć, no i to na czym ja chcę zarabiać, co ja chcę tworzyć. To jest taka podstawa podstaw i od tego po prostu bym zaczęła, bo to też ułatwia tworzenie treści, docieranie do konkretnych osób, do tych potencjalnych klientów, którzy od nas kupią. A takie działanie po obacku, chaotyczne, wrzucanie czegoś, bo ktoś tam coś powiedział, że coś działa, to raczej się nie sprawdza praktycznie nigdy. Więc jeśli też jesteś w takim miejscu, gdzie nie masz tej strategii, jesteś bardzo chaotyczny, to twoje działania są w przypadku, to naprawdę polecam zacząć od rozpisania sobie tych podstawowych rzeczy jak grupa docelowa, twoja oferta, co ty w ogóle chcesz sprzedawać, co ty chcesz przekazywać i te cele, które chcesz osiągnąć. To jest taka podstawa, od której trzeba wyjść, którą ci polecam i którą ja zawsze we wszystkich szkoleniach, programach, konsultacjach na samym początku po prostu mówię, no bo bez tego ani rusz. No i dotarliśmy do końca. Powiedziałam o wszystkich plusach i minusach, które sobie wypisałam, o których pamiętam. Pewnie tego było więcej i może jak zrobię to za rok lub dwa, to ta lista będzie jeszcze dłuższa. Natomiast na ten moment to tyle i dziękuję Ci bardzo, że mnie wysłuchałaś do końca. Jeśli ten podcast, ten odcinek Ci się spodobał, to nie zapomnij wystawić mi oceny. O, to też się nauczyłam czegoś nowego. I będzie mi bardzo miło, jak poślesz ten mój podcast w świat, udostępnisz go na swoich mediach społecznościowych czy po prostu komuś polecisz, jakiejś koleżance. Dzięki wielkie i do usłyszenia w kolejnym odcinku. Pa!

Listen Next

Other Creators