Details
Nothing to say, yet
Big christmas sale
Premium Access 35% OFF
Details
Nothing to say, yet
Comment
Nothing to say, yet
The main ideas from this information are: - Employers have 6 months to adjust workstations to meet the new regulations on safety and ergonomics. - The directive requires employers to conduct a job analysis to assess the health and safety conditions for employees. - The regulations have changed regarding the color and design of office furniture. - The importance of providing a comfortable workspace and proper equipment for employees. - The need for certifications and documents to ensure the safety and quality of office furniture. Rwy'n gobeithio y byddwn yn gweithio'n fawr iawn, ond rwy'n gobeithio y byddwn yn gweithio'n fawr iawn. Rwy'n gobeithio y byddwn yn gweithio'n fawr iawn, ond rwy'n gobeithio y byddwn yn gweithio'n fawr iawn. Rwy'n gobeithio y byddwn yn gweithio'n fawr iawn, ond rwy'n gobeithio y byddwn yn gweithio'n fawr iawn. Pracodawcy mają 6 miesięcy na dostosowanie stanowisk pracy do minimalnych wymagań bezpieczeństwa ich ich pracy. oraz ergonomii, co zostało określone w nowym rozporządzeniu. No to w praktyce tak naprawdę pracodawcy powinni dokonać w zasadzie weryfikacji dotychczasowych stanowisk pracy w biurze. I skąd zmiana tych przepisów? Dyrektywa Rady w sprawie minimalnych wymagań dziedzinie bezpieczeństwa i ochrony zdrowia przy pracy z urządzeniami, które zostały wyposażone w monitory ekranowe, wymaga tego, aby pracodawcy byli zobowiązani przeprowadzić analizę stanowisk pracy w celu oceny właśnie tych warunków zdrowotnych i bezpieczeństwa, na które wystawiają codziennie pracowników. Szczególnie w odniesieniu do tych zagrożeń dla wzroku, problemów fizycznych, a nawet obciążeń psychicznych. Moim gościem jest Wojciech Rożnowski, prezes zarządu PRS Meble Współka ZOO, czyli meble biurowe, gabinetowe, ale również profesjonalne doradztwo, konsulting i aranżacja powierzchni biurowych. Od 2012 roku dostarcza wysokiej jakości produkty renomowanych marek nie tylko polskich, ale i zagranicznych. Zajmuje się produkcją mebli na wymiar, w tym projektowych, szaf, zabudowie kuchni, no i właśnie tych mebli biurowych, które nas dzisiaj tak szczególnie interesują. Dzień dobry Wojtku. Witam, dzień dobry. Może na początek powiedz kilka słów o sobie. Tak jak przedstawiłaś mnie, Wojciech Rożnowski, jestem właścicielem i prezesem firmy PRS Meble. My zajmujemy się kompleksowym wyposażeniem w przestrzeni komercyjnych meble biurowe, także meble nietypowe do zabudów. Projektujemy, aranżujemy, doradzamy przede wszystkim. Obowiązujące przez wiele lat przepisy, bo teraz mamy to nowe rozporządzenie, rekomendowały barwę jasną stoł. W ogóle od tego zaczniemy, bo to jest dla mnie fascynujące, że rozporządzenie zmieniające nie odnosi się już do barwy. Cały czas jednak zachowano tę zasadę, zgodnie z którą powierzchnia blatu powinna być matowa. Ponadto oczywiście przepisy wskazują, ale do tego jeszcze przejdziemy, że pracownik powinien mieć zapewnioną odpowiednią przestrzeń do umieszczenia nóg pod blatem stołu. Zasadniczo zmieniły się również przepisy dotyczące krzesła stanawiającego, wyposażenie stanowiska pracy, ale o tym to później. Powiedz proszę, w jaki sposób sprawdzić, czy zamawiane czy też kupowane meble do zakładu pracy spełniają warunki wskazane w rozporządzeniu w sprawie BHP. I co się zmieniło w temacie krzesła? Dobra, to już jest kolejne pytanie. Barwa jasna stołu, ale jak sprawdzić właśnie, czy te meble, które nas interesują, które potrzebujemy do biura, spełniają te wymagania? Już się odpowiadam na to pytanie. Jeżeli chodzi o to, co zostało zmienione, czyli to słowo kluczowe moim zdaniem z barwy jasnej na barwę matową, nie wiem czemu akurat zostało w ten sposób zmienione, natomiast przypuszczam, że wynika to z braku konsultacji ze specjalistami, na przykład takimi jak my, czyli tymi, którzy dostarczają meble biurowe. To jest prosta zasada. Mamy kartkę papieru, jasny blat. W momencie, kiedy pracujemy, oko się tak nie męczy. Kiedy patrzy na jasny blat i patrzy na kartkę papieru, to akomodacja oka jest po prostu mniejsza. Jeżeli mamy barwę ciemną blatu, która jest stosowana powiedzmy w gabinetach zarządów, prezesach, bo tak się przyjęło po prostu, że te stanowiska pracy muszą być bardziej prestiżowe, a kolorem prestiżowym jest kolor ciemny, no to oko się po prostu szybciej męczy. Natomiast powiedzmy sobie szczerze, mało jaki prezes w firmie siedzi 8 godzin przy biurku. Rzadko się tak zdarza, dlatego też ta barwa jasna powinna moim zdaniem zostać zachowana. Natomiast jak czekałem tutaj na ciebie na recepcji dzisiaj, to akurat postawiłem sobie laptopa na stoliku, a stolik z tego co widziałem jest szklany i odbijała mi się lampa, która była na suficie. No to był dramat po prostu, jak moje oko pracowało między monitorem a tym blatem i musiałem w ogóle odwrócić się i zdjąć ten komputer z stolika, ponieważ było mi ciężko pracować. Więc to też ma swoje uzasadnienie, dlatego moim zdaniem powinna być barwa jasna matowa. Czyli miejsce wykonywania pracy ma znaczenie. Oczywiście, że tak. Do tego co powiedziałeś, że przystosowaną na stanowisku praca, a przede wszystkim podwyższoną biurka. My już od dawna sprzedajemy i w ofercie mamy biurka, to producenci już sami podnieśli tą ergonomiczną wysokość biurka z 72 na 75 centymetrów. W tym rozporządzeniu, z tego co pamiętam, jest po to, aby zapewnić komfortowe trzymanie nóg pod blatem, ale powiedzmy sobie szczerze, każdy z nas, nawet ja, siedzę przy biurku i zakładam nogę na nogę, czego bardzo nie polecam, zwłaszcza kobietom zakładania nogi na nogę, a tym bardziej, w rozporządzeniu też jest napisane, że na prośbę pracownika, pracodawca powinien dostarczyć podnóżek i kobietom też tego bardzo nie polecam, z bardzo prostej przyczyny. Jeżeli chcecie mieć piękne i zdrowe nogi, to po prostu nie można dopuszczać do tego, aby krew przestała płynnie krążyć, więc zakładanie nogi na nogę, czy podwyższenie stóp wyżej, powoduje to, że krew nie krąży i po prostu powoduje to żywaki. To ciekawe, bo jesteś ekspertem od mebli, a sprzedajesz nam tutaj takie ważne informacje. Myślałem, że byłeś ekspertem od kobiecych nóg, ale nie. Ale proszę, wróćmy jeszcze do pytania, czyli jak sprawdzić, czy właśnie te meble, które potrzebujemy do zakładu pracy, czy w ogóle można to sprawdzić, spełniają warunki określone rozporządzeniem? Oczywiście, że tak. Są na to specjalne atesty, certyfikaty. Trzeba pamiętać o tym, że mebel dopuszczony do użytku, czyli ten, przy którym tak naprawdę wszyscy pracujemy, to nie jest koniecznie mebel, który musi przechodzić atesty i być certyfikowany. Dlatego, że powiedzmy sobie, że stolarze, czy firmy, które dostarczają bardzo ekonomiczne rozwiązania, to zazwyczaj kupują stelaż gdzie indziej, blat, biurka w ogóle gdzie indziej i to mamy dopuszczone do użytku, bo jakby zarówno stelaż jest dopuszczony, jak i płyta, ale cały mebel nie jest certyfikowany. Ta różnica między sprawdzoną firmą, która się tym zajmuje, jest przede wszystkim taka, że my meble mamy w całości certyfikowane. Czyli na przykład, jeżeli mamy szafy wysokie, bo takie są stosowane w biurach i nie daj Boże, półka się komuś wysunie, co w naszych meblach akurat w ogóle nie ma prawa miejsca, ale jeżeli półka się komuś wysunie, coś komuś spadnie, albo w ogóle ktoś, jak to automaty wendingowe, są te memy, czy też filmiki, jak ktoś kopie i ten automat się na niego przewraca i tutaj na przykład przewroci się na kogoś szafę i mebel nie jest certyfikowany, to może mieć bardzo duże problemy. U nas takich rzeczy nie ma, dlatego że te meble są i one w ogóle nie mają prawa zrobić tego, o czym mówię, czyli nie ma prawa się wysunąć półka, nie ma prawa się to przewrócić, nie ma prawa też pracownik spaść z krzesła, ponieważ one są tak wykonane i tak zbudowane, że to po prostu nie może się zdarzyć. A zdarzały się takie przypadki i wiele firm miało problemy z tym, bo pracownicy mają tendencję do tego, żeby się bujać na krzesłach, a te krzesła się łamią, bo nie są przez to, co mają często gęsto do wagi użytkownika, albo po prostu są tanie i one się po prostu łamią. No i później, nie daj Boże, jak taki pracownik uderzy sobie głową o szafkę z tyłu... W przypadek przy pracy mamy gotowe. Dokładnie tak. A powiedz, czy może być tak, że pracodawca przyjdzie do Ciebie i poprosi o pokazanie jakiegoś certyfikatu i doświadczenia właśnie? Oczywiście, że tak. My mamy całą gamę certyfikatów. Poczynając od certyfikatów ISO, różne, które praktycznie każda fabryka ma, poprzez wszystkie certyfikaty ekologiczne, poprzez certyfikaty użyteczności, poprzez certyfikaty użyteczności jeżeli chodzi o krzesła, na tapicerki, na wszystkie elementy. Także tak, nie mamy mniejszego problemu. Jesteśmy w stanie takie dokumenty dostarczyć. Mało tego, w momencie kiedy np. bardzo często instytucje publiczne, w których bierzemy udział i wygrywamy w przetargi, przede wszystkim takich dokumentów potrzebują. Potrzebują. Tak, i to jest wpisane w przetarg, że jednym z wymogów jest po prostu dostarczenie takich dokumentów. Więc my musimy mieć takie dokumenty, nasze meble muszą mieć takie dokumenty. Czyli warto pewnie pytać i sprawdzać, żeby mieć pewność, że zapewniamy bezpieczeństwo w zasadzie pracowników, no bo o tym dzisiaj rozmawiamy. Nowy kształt załącznika do rozporządzenia przewiduje, że w przypadku stosowania systemów przenośnych, to jest rozumiane często jako po prostu laptop, przeznaczonych do użytkowania na danym stanowisku pracy i to jest ważne, co najmniej przez połowę dobowego wymiaru czasu pracy i w szczególności właśnie laptopów, stanowisko powinno być wyposażone w monitor stacjonarny lub podstawkę zapewniającą ustawienie ekranu w taki sposób, aby górna krawędź znajdowała się na wysokości oczu, ale także dodatkową klawiaturę i mysz. Powiedz proszę, czy produkowane biurka dostępne na rynku faktycznie pozwalają na odpowiednie ustawienie ekranu, w jaki sposób to wygląda, jakie są rozwiązania i czy pracodawca teraz tym pracownikom, którzy pracują na laptopach faktycznie powinien zapewnić te wszystkie elementy, o których wspomniałam? Oczywiście, że są takie rozwiązania. Musimy pamiętać o tym, że poprzednia ustawa regulująca stanowisko pracy z komputerem, jeżeli dobrze pamiętam, a mogę się mylić, jest z 1997 roku, chyba z września 1997 roku, więc mamy 24 lata, jak dobrze liczę, a przez 24 lata, jak we wszystkim, jeżeli sobie spojrzymy na nasze polskie ulice, spojrzymy na sprzęty, których używamy, to jest przepaść. I tak naprawdę taka sama przepaść dokonała się w meblach biurowych. To jest oczywiście dla Państwa, może być śmieszne, że biurko to jest biurko i ono ma 4 nogi i blat, ale to nie do końca tak jest. Do tego dochodzą, proszę mi wierzyć, czasami, no może nie kosmiczne technologie, ale naprawdę bardzo duży park technologiczny i dzisiaj biurka to nie jest tak, że sobie ktoś weźmie, narysuje i po prostu stworzy, przykręci cztery śrubki i zrobi, bo tak jak powiedziałem, na to też muszą być certyfikaty. Maszyny, które to składają, też muszą być atestowane. Ono nie może zrobić to Pan Kazio po prostu w szopie. Ale odnosząc się do pytania, wracając do tego pytania, które zadałaś, to tak, oczywiście, że tak jest. My już od bardzo dawna, czy też firmy, wprowadziły tą zupełnie inną wysokość biurka, czyli właśnie, tak jak mówię, 72x75 cm podniesione, no to wynika z prostej ergonomii pracy. Inne są krzesła już, które się stosuje. Do tego oczywiście mamy cały wachlarz możliwości biurek, które są biurkami elektrycznymi. Tu jest też z kolei, myślę, że godzinę bym na nie zaczął rozwijać temat biurek elektrycznych, bo to są biurka z systemem autokolizyjnym, z systemem pamięci, jedno silnikowe, dwu silnikowe i tak dalej, i tak dalej, trzy, cztery kolumnowe, na dwóch nowych. Wejdę Ci w słowo, bo to takie kwestie techniczne, natomiast faktycznie dzięki takiej inwestycji tak naprawdę każdy pracownik, niezależnie od wzrostu, może dostosować wysokość biurka, może też stać, nie tylko siedzieć i to się wydaje bardzo dobre dla zdrowia pracownika. Oczywiście, że tak i tak powinno być, że pracodawca raczej dopasowuje stanowiska pracy do pracowników. Ja wiem, że to może brzmi trochę jak bajka, ale tak powinno być. Jeżeli zakładamy, że 90% populacji to jest w standardowym rozmiarze, że tak powiem, czyli między 62, a bodajże 90, no 1,62 m, a 1,92 m to jest ten standardowy wzrost, który mamy i mniej więcej te magle są przewidziane w tym wzroście, no to mamy osoby, które są niższe i mamy także osoby, które są wyższe. Dobrze zastosować biurka z regulacją wysokości, nie mówię już tylko regulacji elektrycznej, ale także są regulacje manualne. Jeżeli mamy pracownika, który pracuje u nas i np. ma metr, że nie wiem, 96, to można mu zastosować biurko z tą wyższą regulacją, ustawić mu je raz i on będzie po prostu przy tym wiedział. Tak samo osoby, które są niższe też mogą po prostu sobie obniżyć to biurko i tak samo sobie obniżyć krzesło. Zupełnie inny charakter mają pracy, mają informatycy, którzy często siedzą bardzo długo przy swoich biurkach, więc dobrze jest to, co powiedziałaś, podnieść sobie biurko, wstać i popracować sobie na stojąco. Zresztą my jeszcze przed pandemią mieliśmy kilka takich projektów, gdzie do firm, do biurek elektrycznych dostarczyliśmy także bieżnie. I np. pracownik pracując sobie przy biurku szedł na spacer. Świetny pomysł, tak. Teraz apel do pracodawców, żeby zastanowili się, czy jakiś step, czy właśnie bieżnia do chodzenia, biegania nie byłaby dobrym pomysłem. Ale to powiedz jeszcze, ta podstawka, to ona spełnia swoje zadanie? Mówimy o podstawce do ekranu, tak? Do ekranu, tak, żeby ta górna krawędź znajdowała się na wysokości oczu, jak mówi rozporządzenie. Myślę, że to nie jest problem, bo dzisiaj mamy tylu producentów monitorów i tyle możliwości, że możemy sobie to regulować dowolnie, jak chcemy. Już nie mówiąc o tym, że mamy ekrany wklęsłe, wypukłe. My czasami, jak wchodzimy do firm informatycznych, to widzimy, jak przy jednym biurku mamy trzy ogromne, np. 40-calowe monitory. I informatycy, projektowi, czy projektanci bardzo często w firmach pracują na kilku monitorach, więc muszą być do tego dostosowani. Odpowiednie narzędzia, tak. No dobrze, czyli pamiętajmy pracodawcy, dla pracowników, którzy korzystają z systemów przenośnych, w szczególności laptopów, to stanowisko pracy powinno być wyposażone w monitor stacjonarny i dodatkowa klawiatura imerza, ale myślę, że w praktyce już większość zakładów pracy i tak takie narzędzia posiada, a laptop tak naprawdę jest czymś dodatkowym. Przepraszam się, że wejdę słowo, bo dosłownie przed naszym spotkaniem miałem spotkanie w instytucji publicznej i rozmawiając tam właśnie z osobami, które zarządzały tą instytucją, zwróciłem właśnie uwagę, bo powiedziałem im o tej ustawie, która weszła, że trzeba będzie zmienić wysokość biurka i fotele, bo te fotele, przy których siedzą, to już kompletnie nie spełniają tych wymogów ergonomii i zdałem sobie dopiero sprawę z tego, jaki to jest ogrom potencjalnych klientów czy nabywców takich mebli. Ja myślę, że jeżeli, bo pracodawcy mają pół roku na przystosowanie tej nowej stanowisk pracy, ja myślę, że jeżeli tutaj nowy rząd albo nie zmieni tego i nie wyreguluje w ten sposób, albo to wydłuży, albo da dotację na to, no to może być ciekawie, bo myślę, że szpitale czy instytucje publiczne mniej zamożne mogą mieć z tym duży problem, żeby takie meble wymienić. A pamiętajmy, że zamówienie mebli to też jest czas potrzebny na realizację takiego zamówienia. Przecież to nie jest, bywa tak, że to nie jest jeden tydzień, zwłaszcza przy dużym zamówieniu, więc apelujemy do pracodawców, żeby przyjrzeli się tym stanowiskom pracy bądź też zainwestowali w odpowiedni sprzęt. Ale do tego jeszcze przejdziemy. Wyposażenie stanowiska pracy nie może powodować nadmiernego obciążenia układu mięśniowo-szkieletowego, ale też wzroku czy być źródłem zagrożeń dla pracownika. Czy możesz podzielić się ze słuchaczami wiedzą na temat ergonomii? Trochę już o tym powiedzieliśmy, ale chodzi mi tutaj o właśnie krzesła, bo wiem, że to też jest istotny temat. Powiedzieliśmy o tym, że w zasadzie powinno być dostosowane do wagi pracownika, ale czy jeszcze jest coś, na co warto zwrócić uwagę? Tak, oczywiście, że tak. W tej ustawie, która weszła 18 listopada 2023 roku w życie, doszła naprawdę zasadnicza zmiana, jeżeli chodzi właśnie o krzesła. I tutaj punkt piąty tego sporządzenia mówi przede wszystkim o tym, że krzesła powinny mieć podparcie lędzi, bo do tej pory było to opisane jako podparcie pleców, więc możemy sobie uznać, że jest to zwykłe oparcie. Natomiast tutaj musi mieć podparcie lędzi, więc to jest element, który już nam dochodzi do krzesła. To jest też bardzo istotne ze względu na to, że w dzisiejszych czasach ludzie chorują na różne schorzenia. Jedni mają lortozy, drudzy skoliozy i dobrze by było, żeby te krzesła były naprawdę dopasowane i żeby miały jak najwięcej możliwości regulacji dla pracownika. Druga tak naprawdę najważniejsza rzecz, jaka nam doszła, to są podłokietniki. Podłokietniki regulowane. I tu jest obok klucz kolejny, bo w poprzednim rozporządzeniu było, że krzesła muszą mieć podłokietniki, a tutaj chodzi o to, że regulowane. I oczywiście możemy dalej rozwijać ten temat. My w tej chwili mamy regulowane tak zwane 2D, 3D, 4D, czyli w zależności od różnych stron możemy je konfigurować na kilka różnych sposobów, ale nawet jeżeli zmienimy już podłokietniki na tylko tak zwane 2D, czyli góra-dół, no to już mamy ileś set, moim zdaniem tysięcy krzeseł do wymiany, bo pracownicy dzisiaj siedzą na zwykłych, starych przepłach z lat 90-tych, mówię o instytucjach publicznych. I tutaj już dochodzi do zmiany. Z tego co pamiętam jeszcze, to odpowiednie wyprofilowanie siedziska. To też nie było uwzględnione. No tutaj to możemy oczywiście mieć różne możliwości. Tutaj możemy akurat nie jakoś w tą... Nie, rozumiem, że tu nie musimy się wgłębiać jakoś szczególnie. Natomiast faktycznie wysokość to mamy, regulacja wysokości oparcia nawet tego odcinka lędziejowego, ale regulacja kąta pochylenia oparcia, co ma zapewnić swobodę ruchów. Tak, oczywiście. To jest też dodatkowa zmiana, która doszła, ponieważ wcześniej w ogóle nie było to regulowane, a tutaj chociażby nawet najprostszy mechanizm tak zwany synchroniczny, czyli pozwalający się odchylić pracownikowi na krześle, no to już jest kolejna zasadnicza zmiana, która weszła. Zresztą wiesz, to jest tak, że ja bym naprawdę sugerował pracodawcom zwrócić bardzo dużą uwagę na to, żeby to krzesło, bo według mnie krzesło jest jedną z najważniejszych, jak nie najważniejszych rzeczy, jaka powinna być w biurze i powinniśmy naprawdę się nad tym pochylić. Dlatego, że tak, na materac potrafimy wydać 3-4 tysiące, żebyśmy wygodnie spali przez 8 godzin. Samochody potrafimy wydać kilkaset tysięcy złotych na to, żeby chociażby nawet miały wygodne siedziska, żeby nam się wygodniej siedziało. No to są te rzeczy, w których spędzamy czasu. To dlaczego nie wydajemy pieniędzy na krzesła, na których spędzamy też praktycznie 1 trzecią swojego życia, na których siedzimy. Teraz ja przygotowywując się do naszego spotkania, wszedłem na statystyki ZUS za 2022 rok i w ZUS podaję, że z powodu zwolnienia, z powodu właśnie... Problemów kręgosłupek pewnie, dolegliwości. Tutaj podaję, że tam chyba punkt 54-53, oni tam mają te swoje kody ZUS-owkie, to średnia z całego roku to było 18,5 dnia, gdzie pracownik był na zwolnieniu. Więc jeżeli sobie teraz przekalkulujemy to, że pracownik ma standardowy wymiar ulotu, 26 godzin, do tego pewnie weźmie... 26 dni. 26 dni, przepraszam, tak, 26 dni. Jeden i drugi weźmie dodatkowo 2 albo 4 dni na dziecko, do tego dochodzą nam święta itd. I do tego jeżeli dojdziemy jeszcze 18 dni zwolnienia, z powodu na przykład przeciążenia kręgosłupa na krzesie, no to już nam się robi dosyć sporo dni i teraz musimy sobie tak naprawdę przekalkulować, czy stać nas na to, żeby ten pracownik był kolejne 18 dni w domu i nie pracował i nie wykonywał swojej pracy, czy jednak stać nas na to, żeby wydać 1000, 1,5, 2, no i w górę, bo tu praktycznie dłużnej granicy nie ma pieniędzy, na to, żeby wygodnie się działo i ten pracownik po prostu nie miał problemu z kręgosłupem. Zresztą no wszyscy dobrze wiemy, że coś, co sprawia nam komfort, czy jedziemy autem, czy powiedziałem, czy się wyśpimy, czy siedzimy w pracy, no to inaczej się pracuje siedząc wygodnie i nie myśląc o tym, że nas coś boli, nawet jeżeli nie jesteśmy na zwolnieniu, niż zastanawiamy się, wykonujemy jakieś zadanie i musimy się przekręcać, czy robić różne rzeczy na krześle, do czego zresztą serdecznie zapraszam, bo jakby zapraszam do tego, żeby ludzie wykonywali gimnastykę na krzesach, to są zwykłe rozciągania, może to głupio wyglądać, ale nawet podnieście ręce do góry, tak ruszać, wstać, przejść się parę kroków, zrobić sobie taką małą przerwę, ja gorąco do tego zachęcam i polecam tego typu ćwiczeń. No dobrze, czyli już wiemy, że w zasadzie te produkowane biurka dostępne na rynku pozwalają na odpowiednie ustawienie ekranu, pracodawcy powinni przyjrzeć się, zwłaszcza krzesłom, na którym siedzą pracownicy, ale też zwrócić uwagę na to, czy są stacjonarne monitory, klawiatura i mysz. Zgodnie z rozporządzeniem też ustawodawca wskazuje na to, w jaki sposób powinna wyglądać konstrukcja stołu. Ja rozumiem, że te wszystkie meble, które są dostępne u Ciebie, to są, znaczy to, że mają certyfikaty, są odpowiednie, to już wiemy, ale czy wyróżniają się w jakiś znaczący sposób właśnie na tle innych dostępnych na rynku albo co możesz tak zarządzować właśnie pracodawcom, którzy chcą chronić zdrowie swoich pracowników? Wiesz co, my stawiamy je na to, żeby klientom doradzać. My już bardzo dawno odeszliśmy od modelu typowego handlowania i sprzedaży mebli, za wszelką cenę sprzedaży mebli. My doradzamy klientom. My bardzo gorąco polecamy do tego i zachęcamy do tego, aby potencjalny pracodawca przyszedł do naszej firmy, wybrał krzesła. My jesteśmy w stanie dostarczyć takie krzesła na prezentację. Klient może sobie iść i siąść. Nie polecam z doświadczenia, żeby każdy z działów testował krzesło, dlatego że decyzyjność się rozlega nieprawdopodobnie, że jak faktycznie ktoś ma coś do powiedzenia w firmie, to proces decyzyjny jest praktycznie niemożliwy. Może nie do końca z tego zachęcam, ale jednocześnie dobrze byłoby się do krzesła przysiąść. Tak samo, jeżeli chodzi o krzesła, my zawsze klientom polecamy, aby przyjść do nas do biura i dobrać, nawet jeżeli to jest pojedyncze krzesło, żeby sobie siąść, bo często jest tak, zwłaszcza teraz po pandemii, że przychodzą klienci, którzy chcą do domu krzesło, żeby siąść i się dopasować do tego krzesła. Nie każde krzesło jest dla każdego. U nas w biurze tak naprawdę, raz, że mamy showroom, gdzie można te meble zobaczyć, przetestować i tak dalej, ale proszę mi wierzyć, że my mamy tak, że jeden miesiąc siedzimy na jednym krześle, drugim siedzimy na drugim krześle, a to jednak na tamtym mi się wygodniej siedziało. Oczywiście, że tak. My też musimy wiedzieć, co klientom proponować i na co są te krzesła. Też trzeba wziąć pod uwagę to, co wcześniej powiedzieliśmy. Jeżeli mówimy o firmie rozwiniętej, która ma kilkunastu, kilkuset pracowników, nie każde krzesło czy też meble jest do każdego działu. Oczywiście możemy przejść jakąś unifikację i możemy zamówić sto takich małych biurek i biurek i szafy to jest tam, powiedzmy, mniejszy problem, ale krzesła są naprawdę istotne. Warto może zastanowić się nad tym. Jedne działy działają inaczej. Są jeżdżący handlowcy, którzy może nie potrzebują takich akurat wyspecjalizowanych mebli, jak potrzebują osoby, które są w biurze. Warto zwrócić uwagę na to, jeżeli mówimy na przykład o biurach rachunkowych, to mamy RODO, te szafy, no nie może być tak, że te wszystkie dokumenty są na wierzchu. Jak ja wchodzę do jednego z biur rachunkowych albo może wchodzę do biura rachunkowego i widzę, jak te wszystkie dokumenty, faktury są praktycznie na wierzchu i można sobie filmy sobie przeczytać. Żeby to wszystko sobie zobaczyć, no tak nie powinno być. My mamy te meble certyfikowane, one są zamykane, one są na klucz, też do wolności, z tak zwanym kluczem matka. A mamy tak, że na przykład dostarczamy dziesiątki szaf i klient prosi o klucz matkę, bo doskonale wie, że jego pracownik za chwilę zgubi te klucze do tych szaf. No i jest jeden klucz, który na przykład otwiera wszystkie szafy. To też nie jest problem. My takie rozwiązania mamy, więc zachęcamy do tego, aby przyjść do nas, porozmawiać, zobaczyć, z czym to się je, z czym to się pije i otworzyć się troszeczkę na większe możliwości, niż widzimy w przygłowionych marketach. Tak, bo to jest bardzo ważne, co powiedziałeś i podkreślę to jeszcze raz, że warto sobie przekalkulować, czy stać nas na choroby naszych pracowników związanych z układem właśnie tutaj tym szkieletowym, czy jednak warto zainwestować w dobre krzesła, które będą nam służyły przez lata tak naprawdę, bo to z naszej rozmowy wynika, że warto zwrócić na to uwagę i tutaj też przepisy rozporządzenia zmieniły pewne wymogi w tym zakresie. Myślę, że trochę łatwiej będzie z biurkami jednak, ale nie zwalnia to wszystko pracodawców, żeby przyjrzeć się i sprawdzić właśnie stanowiska pracy wyposażone w monitory ekranowe. Oczywiście można to zrobić przy wsparciu specjalistów do spraw bezpieczeństwa i higieny pracy, ale w kontekście wyboru odpowiednich mebli może właśnie pomóc taka osoba jak mój gość. Więc powiedz Wojtku jeszcze, gdzie ten showroom, czy można zamawiać online i gdzie się znaleźć, a w zasadzie więcej informacji na temat produktów. Biuro mamy na drukowej 12 w budynku BBC w Biurowcu. W Łodzi, dodajmy. Tam można zobaczyć nasze meble. To jest biuro, na którym pracujemy. Mamy kilka krzeseł, kilka foteli, które można sprawdzić. Mamy też różne rozwiązania, jeżeli chodzi o meble. Oczywiście na specjalne życzenie też, jeżeli klient chce, możemy sprowadzić krzesło z fabryki np. dla niego na testy. Tak jak powiedziałem wcześniej, dostarczamy na testy. To, co też powiedziałaś, że wytrzymują kilka lat, my dajemy lekką ręką 10 lat gwarancji na meble. To jest więcej niż standardowo? To jest dwa razy więcej niż standardowo, dlatego że fabryki dają przeważnie około dwóch lat, dilerzy dają pięć lat, ale mamy też dużą polską fabrykę, która daje pięć lat, natomiast my dajemy dziesięć. To ważna informacja. Dlatego, że na tyle producent jest przekonany ze swoich produktów, że jest w stanie ten czas gwarancji wydłużyć, a powiedzmy sobie szczerze, że te krzewa czy meble nie wytrzymują dziesięciu lat, tylko wytrzymają dwadzieścia. To też jest znak tego, że produkty, które my sprzedajemy są naprawdę dobrej jakości, a jednocześnie nie kosztują miliony monet. A online można zamawiać? Można do Ciebie zadzwonić i zamówić z całej Polski? My nie mamy sprzedaży internetowej, nie mamy sprzedaży online, dlatego że praktycznie jest to niemożliwe, bo jeżeli klient do nas zadzwoni i powie, że chce krzesło X, to to krzesło X, jeżeli mówimy o krześle biurowym, ma ileś set konfiguracji, więc albo musiałby być bardzo rozbudowany panel zamówienia jeżeli chodzi o zamówienie. Najlepiej po prostu skonsultować się, skontaktować, napisać maila, zadzwonić, przyjechać, jeżeli ktoś ma taką możliwość, po prostu porozmawiać. Czyli link do strony www.prs.meble.pl Oczywiście link do strony będzie w opisie do tego podcastu. Moim gościem i Państwa gościem był dzisiaj Wojciech Roszynowski, prezes zarządu PRS Meble Spółka. Dziękuję Wojtku. Dziękuję bardzo. A jednocześnie zachęcam do podzielenia się informacją o tym odcinku ze swoim pracodawcą, ale również współpracownikami. No i nie zapomnij o dodaniu opinii na temat tego odcinka. No i oczywiście słyszymy się już przy okazji kolejnego odcinka. Do usłyszenia.